Premiera kolekcji Kazar x Kasia
Ponadczasowe projekty będą uzupełnieniem naszej dotychczasowej garderoby. Już niedługo do sprzedaży trafi pierwsza kapsułowa kolekcja Kasi Sokołowskiej i marki Kazar.
Kasia Sokołowska, reżyserka i choreografka pokazów mody, doskonale wie, co znaczy praca na obcasach. Dlatego w połowie 2019 roku postanowiła wyjść naprzeciw oczekiwaniom kobiet aktywnych zawodowo i prywatnie. Tak powstała marka Emeralds and Crocodiles, która stawiała na elegancję i wygodę: – Nie jestem projektantką, więc myślenie o kolekcji bierze się z potrzeb kobiety, która żyje bardzo intensywnie. Jesteśmy wielowymiarowe. W taki sposób myślę o ubraniach, akcesoriach i butach. Dajemy sobie prawo do tego, żeby nie być cały czas na wysokim „C” i żeby od czasu do czasu założyć trampki – mówi Kasia Sokołowska w rozmowie z Vogue.pl.
Tę ideę reżyserka pokazów mody kontynuuje we współpracy z marką Kazar, czego dowodem jest pierwsza, jesienno-zimowa kapsuła Kazar x Kasia. Dzięki wsparciu doświadczonego zespołu projektowego marki, Kasia Sokołowska mogła w pełni skupić się na kwestiach artystycznych kolekcji: – To już nie tylko buty, ale kapsuła, w której pojawiają się akcesoria. Z czasem będą pojawiać się kolejne dropy. Wszystkie utrzymane w podobnej, bliskiej mi estetyce. Reżyserka i choreografka pokazów mody nie byłaby jednak sobą, gdyby do dopracowanych w każdym szczególe projektów, nie dołożyła elementu artystycznego: – Do współpracy przy tworzeniu kolekcji zaprosiłam ilustratorkę, Asię Pietrzyk. Mamy podobną wrażliwość, również kolorystyczną.
Ilustratorka, która od ponad dziewięciu lat mieszka i pracuje w Sztokholmie, ma na koncie współpracę z takimi firmami i magazynami jak „Time”, Warby Parker, francuskie „Elle”, „Wired”, WWD oraz Saks Fifth Avenue. W pracach unika dosłowności. Z Kasią Sokołowską stworzyła printy, które przedstawiają atrybuty kobiet, m.in. szmaragdy, szpilki, fantazyjne plamy, a także zwierzęce motywy, które pojawiają się w postaci Heleny – pudelka Kasi Sokołowskiej.
Autorskie elementy są wartością dodaną, bo, jak podkreśla Sokołowska, niezwykle ważna jest ponadczasowość projektów. – Ta kolekcja mówi o minimalizmie. Dobrze jest dokomponowywać do swojego świata różne elementy, a nie ciągle robić w nim rewolucje. Buty i akcesoria są uniwersalne i mają służyć nam przez lata. Wszystko jest spójne, nawet jeśli te projekty są różne. W kolekcji pojawia się torebka typu „pouch” w dwóch rozmiarach, która jest aktualnie bardzo popularna, ale ja noszę ją, odkąd pamiętam. Mój pragmatyzm sprawił, że ta kolekcja jest bardzo użytkowa.
Wśród propozycji znajdziemy więc wygodne mule i sandałki z zamszu oraz sneakersy. Torebki typu shopper możemy komponować z mniejszymi modelami, a apaszki i wąskie szale w fantazyjne wzory nosimy na głowie, na szyi, a także jako oryginalny dodatek do stylizacji.
Kapsuła utrzymana jest w jesiennych barwach, które przełamują szlachetna zieleń, różowe i czerwone akcenty: – Poruszam się w świecie kolorów, które kocham: przybrudzone odcienie, kamele, off-white’y – dodaje reżyserka. – Stworzyliśmy wspólnie prosty, ale jakościowy produkt, wykonany z mięsistych skór i wyprodukowany w Polsce.