Nowy amerykański sen Tommy’ego Hilfigera
Chce tworzyć modę zrównoważoną i inkluzywną, a do kampanii szuka marzycieli, którzy walczą o lepszą przyszłość. Takie właśnie dziewczyny prezentują nową kolekcję Tommy Icons.
Nie trzeba się interesować modą, żeby wiedzieć, że aktywizm jest na czasie. Podczas gdy tłumy na całym świecie wychodzą na ulicę, projektanci manifestują poprzez swoje kolekcje, kampanie i wybór ambasadorek. W końcu problemy współczesnego świata są też ich problemami.
Taką komunikację konsekwentnie realizuje Tommy Hilfiger. Jesienno-zimowa kampania amerykańskiej marki poświęcona jest idei wspólnoty i opatrzona hasłem „Moving Forward Together”. Bardziej niż kolekcję ubrań promuje współdziałanie w słusznej sprawie. W ramach wielkiej sezonowej kampanii powstał projekt Tommy Icons – linia ubrań ubrań w różnych odsłonach amerykańskiego stylu i sesja zdjęciowa Dan Martensena. Zdjęcia zrealizowane na filmowym ranczu Disneya – Golden Oak w Kalifornii – są uważną celebracją różnorodności i odwagi.
Obsadę dobrano tak, żeby pokazać różne twarze współczesnej Ameryki. Moda dąży do inkluzywności, miejsce na wybiegach i sesjach mają być dla każdego niezależnie od wieku, rozmiaru, koloru skóry, wyznania czy orientacji seksualnej. „Vogue” pisał o takiej postawie marek już wielokrotnie, ale walka o różnorodność w branży wciąż trwa. Systemu utrwalanego przez dziesiątki lat nie da się przecież zreformować w jeden sezon. – Wierzymy w jedność i solidarność. Kampania Tommy Icons rzuca każdemu z nas wyzwanie, by działać w grupie – a nie tylko w pojedynkę. Świat przechodzi olbrzymią przemianę – razem możemy sprawić, by była wartościowa i trwała. Naszą misją jest tworzenie mody zrównoważonej i otwartej. Chcemy inspirować i zachęcać innych, by robili tak samo. Jako marka budujemy solidne fundamenty tej zmiany. Ale tylko idąc naprzód razem, możemy trwale przekształcić nasz przemysł i stworzyć bardziej przyjazny środowisku, różnorodny świat mody – mówi projektant
W kampanii Icons wystąpiły czarnoskóra modelka w hidżabie Halima Aden, aktywistka ekologiczna walcząca przeciwko ageizmowi – Carolyn Murphy, Dilone, czyli androgyniczna aktorka i działaczka, która burzy stereotypy dotyczące płci, baletnica Michaela De Prince w dzieciństwie osierocona z powodu wojny, Soo Joo Park koreańsko-amerykańska modelka, która walczy z rasizmem, aktywistka body positive i modelka plus size Precious Lee oraz Audrey Hilfiger, która wspiera społeczność LGBTQIA+. – Jak zawsze szukaliśmy marzycieli. Osób, które głośno wypowiadają się w słusznej sprawie, mają odwagę być sobą. Chcieliśmy zaprezentować modelki, które są twarzami ruchów na rzecz otwartości i tolerancji. To światowe sławy, które każdego dnia pracują, na to, by świat był lepszym miejscem – mówi Tommy
Ta kampania to nie tylko pozytywne zdjęcia z gwiazdorską obsadą, ale i wstęp do dyskusji o przyszłości świata mody. Tommy Hilfiger zaprasza do niej wszystkich przyjaciół marki. Żeby dołączyć, wystarczy zapostować w mediach społecznościowych przekaz spójny z ideą kampanii i oznaczyć profile marki. – Fani naszej marki są dla mnie największym źródłem inspiracji. W tych czasach wykazują się jeszcze większą kreatywnością niż zwykle. Nie muszą wychodzić z domu, by walczyć o to, co słuszne. Wykorzystują platformy w mediach społecznościowych, łączą się, by razem wspierać najbardziej potrzebujących. Ich zaangażowany optymizm i autoekspresja tworzą serce naszej marki. Nie mógłbym być bardziej dumny ze społeczności Tommy’ego i pozytywnego wpływu, jaki ma na świat – mówi Tommy.
Ubrania z kolekcji są zgodne z jego nieśmiertelnym stylem – w palecie barwnej znalazły się błękity, czerwienie, burgundy i beże. Sporo tu kraty, denimu i luźnego szyku. Kolekcja jest dostępna w sprzedaży internetowej i sklepach od 2 listopada 2020 roku.