Całe pokolenie kobiet odbierało życiowe lekcje od Carrie i jej przyjaciółek. Przypominamy najdowcipniejsze powiedzonka, najmądrzejsze motta i najpikantniejsze komentarze z „Seksu wielkim mieście”.
O tym, że „Vogue” jest najlepszym przyjacielem kobiety
„When I first moved to New York and I was totally broke, sometimes I would buy Vogue instead of dinner. I felt it fed me more”. („Gdy przeprowadziłam się do Nowego Jorku, nie miałam grosza przy duszy. Zdarzało mi się kupować Vogue'a zamiast obiadu, bo miałam poczucie, że lektura ma więcej smaku niż posiłek”.)
Cóż powiedzieć, nam też się zdarzało...
O tym, że nie można bać się pożegnań
„Maybe the past is like an anchor holding us back. Maybe you have to let go of who you were, to become who you will be”. („Może przeszłość jest jak kotwica, która nas zatrzymuje i ogranicza. Może trzeba rozstać się z osobą, którą byłaś, żeby stać się osobą, którą chcesz być”.)
O tym, że wyjście ze strefy komfortu gwarantuje dalszy rozwój, przekonuje każdy psychoterapeuta.
O tym, że nie musimy być doskonałe
„I will never be the woman with the perfect hair, who can wear white and not spill on it”. („Nigdy nie będę tą kobietą z idealną fryzurą, która może nosić białe ubrania i nigdy ich nie poplamić”.)
Birkenstocki zamiast szpilek, Netflix zamiast negocjacji, słodycze zamiast siłowni – dobrze nam z tą niedoskonałością.
O tym, że warto żyć chwilą
„Sometimes we need to stop analyzing the past, stop planning the future, stop figuring out precisely how we feel, stop deciding exactly what we want, and just see what happens”. („Czasami musimy przestać analizować przeszłość, planować przyszłość i zastanawiać się, czego naprawdę chcemy. Wtedy może zdarzyć się coś nieprzewidzianego”.)
Carpe diem w wersji Carrie!
O tym, że w miłości nie wolno iść na kompromisy
„I’m looking for love. Real love. Ridiculous, inconvenient, consuming, can’t-live-without-each-other love” („Szukam miłości. Prawdziwej miłości. Niewygodnej, śmiesznej, pochłaniającej, takiej, bez której nie da się żyć”.)
W epoce Tindera, nieograniczonej dostępności partnerów i tysięcy randek w ciemno bezkompromisowość w miłości nabiera nowego znaczenia.
O tym, że przyjaźń przetrwa wszystko
„They say nothing lasts forever; dreams change, trends come and go, but friendships never go out of style” („Mówi się, że nic nie trwa wiecznie, marzenia się zmieniają, trendy przemijają, ale przyjaźnie nigdy nie wychodzą z mody”.)
Dziewczyny wszystkich pokoleń zgadzają się z Carrie, że bez pielęgnowania kobiecych przyjaźni nie ma prawdziwego girl power.
O tym, że każdy ma prawo do błędów
„Maybe our mistakes are what make our fate. Without them what would shape our lives? Perhaps if we never veered off course, we would never fall in love, or have babies, or be who we are”. („Może kształtują nas nasze błędy? Może gdybyśmy nigdy nie zboczyły z kursu, nie poznałybyśmy miłości, nie miały dzieci, nie były tym, kim jesteśmy”.)
O tym, że najwięcej dobrego przynoszą nam w życiu niespodziewane, spontaniczne, kontrowersyjne wybory wie każda dziewczyna, która rzuciła wszystko, żeby wyjechać na koniec świata, podążać za wymarzoną pracą, odnaleźć miłość na innym kontynencie.
O tym, że kobiety nie muszą dostosowywać się do schematów
„Maybe some women aren't meant to be tamed. Maybe they need to run free, until they find someone just as wild to run with” („Może niektórych kobiet nie da się ujarzmić. Może są stworzone do tego, żeby być wolnymi, dopóki nie znajdą godnego partnera, z którym mogą dalej czuć się wolnymi, ale już we dwoje”.)
Nie ma prawdziwego równouprawnienia bez obalenia podwójnych standardów.
O tym, że bycie singielką jest w porządku
„Being single used to mean that nobody wanted you. Now it means you’re pretty sexy and you’re taking your time deciding how you want your life to be and who you want to spend it with” („Bycie singielką oznaczało kiedyś, że nikt cię nie chce. Teraz znaczy, że jesteś seksowna. I dajesz sobie czas, żeby zrozumieć, jak chcesz żyć i z kim chcesz spędzić życie”.)
Dwie dekady później bycie singielką oznacza jeszcze więcej – pełne życie u boku przyjaciół, spełnienie w pracy, poszukiwanie prawdziwej miłości.
O tym, że trzeba pokochać siebie
„The most exciting, challenging and significant relationship of all is the one you have with yourself. And if you can find someone to love the you you love, well, that's just fabulous” („Najważniejszym, najbardziej wymagającym i ekscytującym związkiem jest ten, który budujesz z samą sobą. A jeśli znajdziesz kogoś, kto pokocha cię tak, jak ty kochasz siebie, to masz prawdziwe szczęście”.)
Carrie tymi słowami dała moc nie tylko singielkom z Nowego Jorku, ale także żonom, matkom i siostrom spod każdej szerokości geograficznej. I ich mężom, ojcom i braciom. Bo samoakceptacja nie ma genderu, wieku, ani rozmiaru.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.