Na swoim ma koncie ponad 100 okładek "Vogue'a" i ponad 40 dla magazynu "Rolling Stone". Albert Watson to szkocki fotograf, którego prace prezentowały takie muzea jak National Portrait Gallery w Londynie, Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku, Muzeum Sztuki Współczesnej w Mediolonie czy KunstHausWien w Wiedniu. W kwietniu tego roku fotograf zrealizował sesję zdjęciową do legendarnego kalendarza Pirelii, m.in. w Miami i w Nowym Jorku.
Zdjęcia Watsona czytelnicy magazynu "Vogue" mogą podziwiać od połowy lat 70.. Przez ponad cztery dekady fotograf współpracował z najbardziej prestiżowymi magazynami na świecie, w których opowiadał niezwykłe wizualne historie.
Urodził się w 1942 roku w Edynburgu. Od dziecka nie widzi na jedno oko, ale nie przeszkodziło mu to podjąć studiów na kierukach związanych z projektowaniem i filmem, a w wolnych chwilach zajmować się fotografią. Po studiach w Royal College of Art razem z żoną Elizabeth wyemigrowali do Stanów Zjednoczonych. W Los Angeles Watson zajmował się fotografią głównie hobbystycznie. Los sprawił, że poznał dyrektora artystycznego kosmetycznej marki Max Factor, który zlecił mu wykonanie próbnych zdjęć. Później estetyka Watsona została zauważona przez takie tytuły jak "Mademoiselle", "GQ" czy "Harper’s Bazaar". W 1973 r. wykonał pierwszy portert znanej osoby. Padło na Hitchcocka trzymającego oskubaną gęś.
Na swoim koncie Watson ma porterty takich osobistości, jak prezydent Clinton, królowa Elżbieta II czy Steve Jobs. Jedną z jego najbardziej rozpoznawalnuych prac jest zdjęcie nagiej Kate Moss, które artysta wykonał w jej 19-te urodziny. Zdjęcie początkującej wówczas modelki wykonał w Maroku.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.