Justin mówi, że moje rozstępy wyglądają jako drzewo życia” – podpisała swoje zdjęcie na Instagramie supermodelka Ashley Graham, która wraz z mężem, reżyserem Justinem Ervinem, spodziewa się bliźniąt. Fotografia to kolejny ważny głos w dyskusji na temat ciałopozytywności i prawdziwego obrazu macierzyństwa.
Na fotografii, którą opublikowała 2 grudnia, 34-letnia supermodelka ma na sobie jedynie kolczyki i pierścionek. W pełnej dumy pozie jedną ręką zakrywa piersi, drugą trzyma za głową. Podobne zdjęcie, na którym widać rozstępy na ciążowym brzuchu, Ashley Graham wrzuciła na Instagram też m.in. 2 października. Pod jednym z takich postów znalazł się komentarz: „Urodziłam bliźnięta, ale nie miałam żadnych rozstępów. Mam nadzieję, że to nie wpłynie na twoją karierę”. „Ojej, mam nadzieję, że rozstępy nie zrujnują mi kariery” – odpisała ironicznie Ashley.
Graham to modelka plus size, która – obok m.in. Jill Kortleve czy Palomy Elsesser – wprowadza ciałopozytywność do branży mody. Otwarcie mówi też o ciąży i macierzyństwie, publikuje zdjęcia, na których karmi swojego synka Isaaca Menelika Giovanniego piersią w miejscach publicznych. Chłopiec przyszedł na świat w styczniu 2020 roku. W lipcu 2021 roku Ashley i jej mąż Justin Ervin ogłosili, że po raz kolejny spodziewają się dziecka. We wrześniu ujawnili, że będą to bliźniaki – dwójka chłopców.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.