Praca przedstawia dzieciństwo w smogu i krytykuje bierność władz.
Mały chłopiec z rozpostartymi ramionami, łapiący płatki śniegu, a obok płonący kontener. Śnieżynki okazują się popiołem spadającym z dymu, a praca krytyką smogu. Tak krótko można opisać nowe dzieło Banksy'ego, anonimowego artysty streetartowego, który lubi krytykować hipokryzję policji, polityków i społeczeństwa. I tym razem praca jest zaangażowana, bo lokalizacja muralu – małe walijskie miasteczko Port Talbot, nie jest przypadkowa. Mieszkańcy od lat uskarżają się tu na fatalny stan powietrza, spowodowany lokalnym przemysłem.
Artysta potwierdził już swoje autorstwo na instagramowym koncie. Podkreślił też jego krytyczną wymowę, podkładając pod post popularną dziecięcą piosenkę ĺLittle Snowflake”.
Można spodziewać się, że interwencja Banksy'ego zmobilizuje władze Port Talbot do działania, ale już teraz mieszkańcy mogą spodziewać się szturmu turystów. Jak donosi TVN 24, powołując się na wypowiedź mieszkanki Port Talbot: „Ludzie próbowali już skuwać mury młotami i oblewać farbą. Mural przyciągnie do miasta turystów i handel, więc naprawdę wymaga ochrony”.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.