W 2024 roku projektanci obchodzą się z bielą jak malarze. Bacznie śledzą jej ewolucję, uważnie dobierają jej odcienie, zwracają uwagę na każdy dopełniający ją szczegół, nawet najmniejszy detal. Wprawnie zestawiają ją z innymi barwami, od szaroburego realizmu wolą świetliste impresje. Jak latem stylizować ten minimalistyczny, choć trudny we współpracy kolor? Podpowiadamy, zainspirowani pokazami na sezon wiosna-lato 2024. Nuda nam nie grozi – ponoć istnieje ponad 150 tonów bieli.
Biały total look to najmodniejsza (i najszybsza w stylizacji) propozycja na lato 2024
Białą farbą na białym płótnie malowali Pietro Manzoni, Robert Rauschenberg czy Robert Ryman. Raz stosowali ten zabieg jako formę eksperymentu z niekolorem (Manzoni) i nierzadko jako chęć uwypuklenia struktury obrazu – uwidocznienia wszystkich jego linii, faktur, śladów artystycznej ścieżki pędzla (Ryman). W linii na wiosnę-lato 2024 niemal całą kolekcję podobnym zabiegom poddał jednosezonowy dyrektor kreatywny Ann Demeulemeester – Ludovic de Saint Sernin, zanurzając sylwetki w alabastrze. Zespół kreatywny Courrèges, dzięki pomalowaniu ubrań i dodatków na chłodne odcienie porcelany, zwrócił uwagę na odwołania do przemyconej w konstrukcji sikstisowej estetyki Space Age. A The Row, wybarwiając kresz na kość słoniową, dodało wytworności nawet sportowym dresom.
Poszukując propozycji na chłodniejsze dni, zajrzyjcie do Bottegi Venety. W looku nr 67 pięknie poprowadzono narrację na temat bieli – śmietankowy kardigan zestawiono z przechodzącą z wanilii w perłę spódnicą i strukturalnymi kozakami w tym samym odcieniu. Najlepszy patent na stylizację białego garnituru odkrył Jacquemus (spoiler: liczy się forma), a N°21 ośmielił, by niekoloru w wersji wieczorowej (i totalnej) nie rezerwować wyłącznie dla panny młodej.
Biel pięknie komponuje się z innymi najmodniejszymi kolorami lata
Okiem fizyka: biel powstaje, gdy wszystkie kolory widma światła mieszają się ze sobą w równych proporcjach. Biorąc pod uwagę liczbę komponujących ją odcieni, jak mogłaby istnieć barwa bardziej neutralna, uniwersalna i pasująca do wszystkiego? Tezę tę w sezonie wiosenno-letnim zdawał się badać Phillip Lim, który alabastrowe koszule łączył ze spódnicami zdobionymi pistacjowo-fiołkowymi ciapkami (ekspresja na miarę Pollocka) i dodatkami zanurzonymi w kanarkowych żółcieniach. Oraz Ferragamo – gdzie za przykładem Pieta Mondriana białe sylwetki dopełniano warstwowo układanymi kształtami w szkarłacie, szmaragdzie, czerni czy beżu. Calcaterra upodobała sobie colour blocking z udziałem bieli (patrz: jasny dół zbudowany z mokasynów i popelinowej spódnicy oraz pistacjowa tunika u góry), a AZ Factory dwurnikowskie bukiety tulipanów zamienił na przeplatające małą białą wstawki z błękitnych niezapominajek.
W nadchodzącym sezonie biała sukienka to prawdziwy must-have
Biała sukienka pojawiała się w pracach Olgi Boznańskiej, Jacques’a-Louisa Davida i Dantego Gabriela Rossettiego. Dziś zdobi kolekcje Valentino, Acne Studios czy Prady. Na wskroś współczesne, bo utrzymane w trendach na wiosnę-lato 2024. Nie oznacza to jednak, że odebrały projektowi choćby szczyptę jego romantyzmu. Ba, może dzięki nim staje się on nawet bardziej zmysłowy? 16Arlington całymi garściami czerpie z mody przeszłości. Gorset stosuje bliski tym z XVIII wieku, spódnicę zwęża, jak gdyby chcąc dostosować ją do turniury. Altuzarra przywraca niesłusznie zapomnianą taftę, ale gniecie ją, kurczy, marszczy, zupełnie jakby chciała stworzyć naturszczykowe plisy, a Coperni na wierzch wyciąga bieliznę minionego stulecia – swoje slip dresses zdobi nadprogramową liczbą misternych koronek i kwiatków. Elementem dopełniającym każdą z tych sylwetek są na pierwszy rzut oka niepasujące buty. Raz zanurzone w wibrujących żółcieniach, ale szyte z historyzującej satyny, raz podkręcające eteryczność sukienki (lakierowane kozaki w czerni lub czerwieni), raz dodające jej maksymalnej lekkości (sandałki na szpilce). Że też na ten delikacący zabieg nie wpadli wcześniej impresjoniści.
Latem 2024 odcienie bieli łączymy z kolorami modnymi wiosną: ponadczasową czernią, beżem i szarością
Gdyby zdjąć czernie, szarości, beże i biel z sylwetek Giady (obłędny garniturowy płaszcz oraz proste spodnie w alabastrze podkręcone ciemną, masywną kopertówką), 16Arlington (moherowy sweterek w kości słoniowej, przystrojona piórami spódnica z perłowej organzy i ponownie mroczne dodatki) czy Alberty Ferretti, powstałaby paleta barw, którą znamy z prac Egona Schielego, szkiców Brunona Schulza i abstrakcji Franza Kline’a. Biel w tym wydaniu sprawia wrażenie ostrej, jak pierwsze pociągnięcie ołówkiem po papierze. Jest charakterna, ekspresyjna, traci swoją eteryczność. Pasują jej już nie tylko gładkie linie, zwiewne tkaniny, romantyczne kroje, ale i koszula z kołnierzykiem postawionym na sztorc (patrz: Didu), top Sacai ozdobiony najeżonymi niteczkami przypominającymi igły do akupunktury czy stylizowany na męski garnitur.
Biel z czernią, beżem i szarością się lubi, a zarazem ciekawie gryzie i zazębia. Komponując stylizacje, miejcie to na uwadze.
Najmodniejszym wyborem sezonu jest biel, zwłaszcza noszona jako tło dla ciekawych detali
A w jaki sposób biel w swoich pracach wykorzystywali Joan Miró czy Wassily Kandinsky? Jako tło wybijające detal, a zarazem meritum dzieła – surrealistyczne i abstrakcyjne formy, geometryczne kształty, barwną „piaskownicę dla podświadomości” (w beztroskości Joana krytycy doszukują się powrotu do dzieciństwa). Za ich przykładem poszła Sarah Burton. W ostatniej kolekcji dla domu mody McQueen biały płaszcz osnuła chlapnięciem srebrzystej farby. Alabastrowa sylwetka Brandona Maxwella stała się dla niego pretekstem do wyeksponowania masywnej biżuterii, a w Blumarine – zachętą do puszczenia maksymalistycznych fantazji i złocistych zdobień. Bawcie się.
Zobacz także
- Trendy wiosna-lato 2024. Podpowiadamy, co warto kupić na nowy sezon
- Biel stała się ulubionym kolorem roku 2024 wśród projektantów. Jakie inne odcienie są wśród trendów sezonu
- Peach Fuzz ogłoszony kolorem 2024 roku przez Instytut Pantone. Oto gdzie pojawił się w kolekcjach na sezon wiosna-lato
Więcej inspiracji znajdziecie w marcowym wydaniu magazynu „Vogue Polska”. Do kupienia w salonach prasowych, online z wygodną dostawą do domu oraz w formie e-wydania.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.