Jedni byli oburzeni, inni wątpili, czy się uda. Włoski urbanista Stefano Boeri mówił o literackich inspiracjach, ale to nie robiło wrażenia na mieszkańcach Mediolanu. Dopiero kiedy w Porta Nuova stanęły Bosco Verticale, „dwie wieże pokryte życiem”, uwierzyli, że nowoczesna architektura może harmonijnie połączyć się z naturą.
– Najbardziej radykalne i dziwaczne pomysły przychodziły do mnie bez ostrzeżenia. Tak wpadłem na to, by stworzyć dwa budynki pokryte nie tylko szkłem, ale również liśćmi drzew. Dwie wieże pokryte życiem – tłumaczy swój pomysł na Bosco Verticale włoski urbanista Stefano Boeri. Tak stworzono pierwszy wysokościowiec, w którym związek z naturą został uznany za podstawowe kryterium projektowe. Bosco Verticale to przykład realizacji konceptu urban forestation, czyli wprowadzenia do zabudowanego centrum miasta zieleni. Dziś obecna jest na dwóch wieżach, które mieszczą ponad 800 drzew i 20 tysięcy różnych gatunków roślin. Jest to równoważne z dwoma hektarami tradycyjnego lasu.
Zapytany o upragnionego mieszkańca Bosco Verticale, Boeri nawiązuje do literatury. – Te budynki projektowałem, myśląc o książce „Baron drzewołaz” Itala Calvina – mówi. Akcja rozgrywa się w XVIII wieku w regionie Liguria. Jest to przygodowa opowieść o buncie przeciwko rodzinie i powinnościach. – Cosimo, główny bohater, prowadzi pełne przygód życie wśród gałęzi dębów, buków i kasztanowców. Żyje w drzewach i z tej perspektywy pokazuje inne postrzeganie przestrzeni, stosunków społecznych i historii. To również moja obsesja. Jak lapidarnie wyjaśnia mój wielki przyjaciel i filozof Emanuele Coccia, „zrozumieć rośliny, to być świadomym świata” – mówi architekt i urbanista. Projektowanie powinno być dziedziną, która łączy żywe istoty. – Żyjemy dziś w antropocenie, ale nie wolno nam upierać się przy rozróżnieniu między naturą a ludzkością – wyjaśnia. Projekt jest pomyślany jako siedlisko dla roślin, zwierząt i ludzi. Boeri jest optymistą i wierzy, że tego typu architektura, budowa „pionowych lasów”, może być narzędziem odwrócenia kryzysu klimatycznego.
Cały tekst znajdziecie w trzecim wydaniu „Vogue Polska Living”. Do kupienia w salonach prasowych, online z wygodną dostawą do domu oraz w formie e-wydania.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.