27 lat po premierze filmu Agnieszki Holland z 1993 roku powieść Frances Hodgson Burnett powraca na duży ekran. Producenci „Harry’ego Pottera” i „Paddingtona” połączyli siły z wybitnymi brytyjskimi aktorami – laureatem Oscara, Colinem Firthem oraz Julie Walters.
Frances Hodgson Burnett, Angielka, która w wieku 16 lat przeprowadziła się do Stanów Zjednoczonych, na przełomie XIX i XX wieku pisała powieści dla dzieci. W 1886 roku wydała „Małego lorda”, w 1905 – „Małą księżniczkę”, a w 1911 – „Tajemniczy ogród”. Wszystkie doczekały się kilku filmowych adaptacji. W połowie lat 90. można było równolegle oglądać serial BBC na podstawie „Małego lorda”, „Małą księżniczkę” Alfonso Cuaróna i „Tajemniczy ogród” Agnieszki Holland. Ten ostatni film, który wszedł do polskich kin w 1994 roku, oddawał baśniowy charakter książki, pozostając jednak realistyczną opowieścią o dorastaniu, utracie i więziach rodzinnych. Czy twórcom nowej wersji „Tajemniczego ogrodu” uda się przebić film polskiej reżyserki?
Z pewnością w projekt zaangażowali się profesjonaliści – produkcją zajęli się David Heyman, reżyser filmów z serii o „Harrym Potterze”, oraz Rosie Alison, związana z „Paddingtonem”. Za adaptację powieści odpowiedzialny był Jack Thorne („Harry Potter i przeklęte dziecko”). To właśnie on postanowił przenieść akcję z przełomu XIX i XX wieku do powojennego roku 1947 roku. Ale nie ma się czego obawiać – Misselthwaite Manor, do którego trafia osierocona Mary Lennox, nadal jest mroczne. W głównej roli zobaczymy 14-letnią Dixie Egerickx („Patrick Melrose”), Dickona zagra Amir Wilson, znany z „Mrocznych materii”, a kuzyna Mary – Colina Cravena, któremu Lennox pokaże tajemniczy ogród – Edan Hayhurst (młody Albert Einstein z „Geniusza”). Gwiazdorska jest dorosła obsada. Lorda Cravena, właściciela posiadłości, który jest w żałobie po ukochanej żonie, gra Colin Firth, a panią Medlock – Julie Walters, niezapomniana Rosie z „Mamma Mii!”.
Premiera jeszcze w tym roku.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.