Czułość w kremie

Skóra wrażliwa to trudny partner. Nie dość, że trudno ją zadowolić, to na dodatek starzeje się szybciej. Na szczęście odpowiednia pielęgnacja potrafi ukoić taką skórę, odsłaniając jej piękno. Linia Samay marki Sesderma wykorzystuje bakuchiol, roślinny odpowiednik retinolu, by połączyć działanie odmładzające z łagodzącym. 

– Czerwone plamy, pieczenie, świąd oraz wrażenie ściągnięcia to kilka najczęstszych objawów skóry wrażliwej. Taka cera bardzo często nie toleruje większości kosmetyków, w szczególności tych aktywnych, przeciwstarzeniowych – mówi dermatolog Dorota Roguś-Skorupska. Podrażniona skóra traci równowagę hydro-lipidową, a w konsekwencji staje się wiotka, szara i nie ma siły bronić się przed zanieczyszczeniami z atmosfery, wiatrem czy mrozem. 

Skóra gotowa do walki

Aż 50 proc. pacjentów gabinetów dermatologicznych deklaruje, że ma skórę wrażliwą. Ale duża część z nich funduje ją sobie na własne życzenie. Niewłaściwa pielęgnacja - oto najczęstszy winowajca. Za dużo, za mocno, za często – tak dermatolodzy mówią o stosowaniu kosmetyków i wykonywaniu domowych zabiegów przez wiele pacjentek z nadwrażliwą skórą. Zbyt częste, agresywne złuszczanie, złe dopasowanie produktów do potrzeb skóry i wreszcie, zbyt silne dla nas składniki aktywne. Kilka takich seansów i mamy efekt w postaci podrażnienia.

Nadwrażliwość jest następstwem defektu funkcji barierowej naskórka i zwiększonej przeznaskórkowej utraty wody (TEWL). Obniża się znacznie próg odczuwania bólu – nieprzyjemny staje się nawet zwykły dotyk. Każdy kontakt może spowodować pieczenie, świąd i pierzchnięcie. Skóra wrażliwa może mieć podłoże genetyczne (globalną tendencję do nadwrażliwej skóry mają np. osoby pochodzenia irlandzkiego, szkockiego, angielskiego, skandynawskiego i Słowianie), ale objawy podrażnienia mogą pojawiać się też pod wpływem niekorzystnych czynników środowiskowych lub niezdrowego stylu życia. Znaczenie ma spożywanie alkoholu, palenie, nieodpowiednia dieta, a także – i to w ogromnym stopniu – stres.  Układ odpornościowy przygotowuje się do walki, uwalniając różne substancje  chemicznie, w tym interleukiny, które w celu ochrony organizmu powodują stany zapalne. A jeśli genetyka czy środowisko, w którym żyjesz, sprawiają, że jesteś bardziej podatny na niektóre dolegliwości skórne, stres działa jak katalizator i zaostrza objawy, także nadwrażliwości. 

Komfort dla dojrzałej skóry 

Retinol, składnik młodości, nie jest dla każdego. Co więcej działa on tylko wtedy, gdy stosujemy go konsekwentnie. Przy skórze wrażliwej może powodować podrażnienie, zaczerwienienie i złuszczanie w stopniu czasami nie do zniesienia. A przecież to jedna z najskuteczniejszych broni do walki z upływem czasu i dojrzała cera bardzo go potrzebuje. Sesderma znalazła na to sposób. Jest nim linia Samay. W celu stymulowania syntezy kolagenu i elastyny w serii tej zostały wykorzystane roślinne składniki aktywne o działaniu przeciwstarzeniowym, takie jak bakuchiol. Jest on określany jako roślinny odpowiednik retinolu, zwany również „bio-retinolem”. Bakuchiol ma działanie ujędrniające, stymulujące syntezę włókien kolagenowych, antyoksydacyjne, przyspieszające regenerację naskórka i kojące podrażnienia. Ma wszystko, co skóra kocha, ale nie podrażnia.

Przez wodę do zdrowia

Przyczyną nadwrażliwości skóry jest nieprawidłowe funkcjonowanie jej zewnętrznych warstw, czyli ochronnego płaszcza lipidowego oraz naskórka. – Skóra wrażliwa to rzeczywisty problem, równie ważny jak inne choroby dermatologiczne, chociaż wiele z jej objawów to subiektywne odczucia. Jednocześnie objawy starzenia, takie jak zmarszczki czy utrata jędrności, stają się na niej szybciej widoczne. Wszystko przez przesuszenie i brak elastyczności – komentuje dr Roguś-Skorupska. Przede wszystkim trzeba więc przywrócić skórze odpowiednie nawodnienie, sięgając po kosmetyki przeznaczone stricte do pielęgnacji skóry wrażliwej. Warto też zawsze przeprowadzić mały test, np. na boku szyi, gdzie naskórek jest cienki i ogólnie bardziej reaktywny. Co powinno się znaleźć w kosmetykach dla wrażliwców? Arcyważne są lipidy, które ostrożnie przenoszą substancje aktywne do najgłębszych warstw skóry, wzmacniając jej barierę od wewnątrz i zwalczając starzenie. W składzie kosmetyków Samay znajdziemy np. SENSISOMAS – innowacyjne liposomy o wielkości nanometrycznej. – Dostarczają one lipidy niemal identyczne z tymi, obecnymi w skórze zdrowej – wyjaśnia dr n. biol. Emilia Garłowska, ekspertka marki Sesderma. – Poza tym transportują składniki aktywne w głąb skóry, wzmacniając ją od wewnątrz – dodaje. Linia Samay została stworzona tak, aby wrażliwej skórze zapewnić kompleksową pielęgnację. Taką, która nawilży, ukoi, odbuduje i opóźni oznaki starzenia się. W formułach tych produktów zawarto również składniki wzmacniające funkcję barierową skóry, nawilżające, uspokajające oraz przeciwdziałające stanom zapalnym. – Są wśród nich m.in. ekstrakt z rumianku, bawełny, nagietek, masło Karité czy też proteiny mleka – wymienia dr Emilia Garłowska. – Wcześniej wymieniona nanotechnologia zapewnia im wysoką skuteczność i pomaga jeszcze skuteczniej zatrzymać nawilżenie w naskórku. W skład tej serii wchodzi bogaty krem do twarzy, lekkie serum zapewniające szybkie wchłanianie substancji czynnych oraz krem dedykowany delikatnej skórze wokół oczu. Komfort ukojonej skóry, która nie wymaga użycia podkładu – oto wymiernik sukcesu.