Rodzice latami przestrzegali nas przed tym, by nie czytać po ciemku, jednak dziś dla naszego wzroku nie mrok, a światło jest zagrożeniem, jak twierdzą eksperci. Zamiast włączać kolejne lampy, zapalmy świeczkę. I pamiętajmy o zasadzie 20-20-20. Oto na czym polega.
Jeszcze do niedawna mówiło się, że oczy potrzebują światła, żeby się nie męczyły. „Wzrok sobie niszczysz”, martwiły się mamy, nakrywając nas na czytaniu pod kołdrą, „co tak ciemno, oczy psujesz”, wzdychały babcie. Okazuje się jednak, że o ile jeszcze pół wieku temu wytężanie wzroku mogło nam szkodzić, to dziś wajchę problemu sami przeciągnęliśmy na drugą stronę. – Mamy za dużo światła, za mocnego, przez za długi czas. A do tego nowego, agresywnego typu – mówi dr Piotr Fryczkowski, znany warszawski okulista, twórca Przychodni i Szpitala Okulistycznego Retina.
Jak zanieczyszczenie światłem wpływa na nasz wzrok?
Żyjemy w epoce, w której wszechobecna jasność – zresztą tak jak hałas – dołączyła do grona zanieczyszczeń cywilizacyjnych. Dociera do nas zewsząd i przez całą dobę. Nawet noc nie oznacza ciemności za sprawą diod czy widocznego zza okien blasku ulicznych lamp, neonów, reflektorów aut. Niestety wszystko w nadmiarze szkodzi. – Nieprzerwanie docierające do oka światło sprawia, że jest ono non stop zmuszone do pracy. Trudno więc dziwić się skali dzisiejszych kłopotów z widzeniem – tłumaczy okulista.
Plaga krótkowzroczności w Polsce i na świecie
My już mamy do czynienia z epidemią. – W Azji dwie trzecie populacji jest krótkowzroczne, co po części wynika z rasowej skłonności. Przy czym oczywiście można mieć tylko wadę wzroku, podczas gdy oczy pozostają zdrowe. Tyle że już 10 proc. Azjatów ma chorobową krótkowzroczność, która prowadzi do uszkodzenia siatkówki. W Polsce kłopot z krótkowzrocznością ma 30-40 proc. populacji i ta liczba cały czas rośnie, uwaga: także wśród osób coraz młodszych. Jak pokazują szacunki WHO, w 2050 r. czeka nas 55 proc. krótkowidzów – uważa dr Fryczkowski. To nie żart: specjalistycznej pomocy będzie potrzebować więcej niż co druga osoba.
Nowy typ szkodliwego światła: Niebieskie
Przy czym sam nadmiar światła to nie wszystko. Rosnącym zagrożeniem dla oczu jest światło o krótkiej fali, tzw. światło niebieskie. Współcześnie mamy z nim kontakt przez coraz więcej godzin, każdego dnia, jego źródłem są bowiem urządzenia cyfrowe codziennego użytku – komputery, telewizory, smartfony, ale też lampy wyposażone w energooszczędne żarówki. – Nasze oczy nie bardzo je lubią, bo światło niebieskie nasila stres fotooksydacyjny, czyli odpowiada za produkcję wolnych rodników. A te szkodzą komórkom. Przez wolne rodniki zmienia się metabolizm oka, degeneruje siatkówka, niszczeją fotoreceptory. Że już doszło do tych zmian zwykle orientujemy się za późno, gdy oczy już nas bolą, kłują, zaczynamy je przecierać, nie widzimy szczegółów, kolorów – tłumaczy ekspert.
Jak wspomóc zdrowie oczu za pomocą diety i specjalnych kąpieli oczu?
Jak dbać o wzrok w czasach nowych zagrożeń? Zacznijmy postrzegać oczy jak każdą inną część ciała, podpowiada okulista. Też potrzebują odpowiedniej diety, higieny i ćwiczeń. Warto więc pamiętać o stałej podaży witamin, zwłaszcza C, E i beta karotenu, o minerałach – cynku, selenie, miedzi i manganie, o takich kartenoidach, jak luteina i zeaksantyna, czy o spożywaniu wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3 i omega-6. Przyda się im odpowiednia higiena. W jej ramach dobrym pomysłem jest nawilżanie gałek ocznych. Specjalne krople nawilżające przyniosą ulgę zwłaszcza osobom całymi godzinami pracującym przed komputerami. Można też kąpać oczy, jak to robią Japończycy, którzy zanurzają twarze w misce z czystą wodą i pod jej taflą poruszają powiekami. – Coraz więcej pacjentów ma dziś problem z zaburzeniem pracy komórek wydzielniczych produkujących łzy. Ich poślizg jest oczom niezbędny do poprawnej pracy. Jeśli komórki wydzielnicze nie pracują dobrze, można skorzystać z maszyny, biorezonansu komórkowego, który wspomoże w produkcji łez. Mało kto zdaje sobie sprawę, że nasz organizm potrzebuje ich non stop przez całą dobę, w tym celu produkuje ich nawet szklankę dziennie –zauważa dr Fryczkowski.
Zasada 20-20-20 pomoże zachować zdrowy wzrok
Bardzo pomocny w kwestii zachowania zdrowego wzroku jest też trzeci czynnik – ruch. Większość z nas bowiem całymi dniami wpatruje się w obiekty znajdujące się w tej samej odległości od oka, głównie w monitor komputera czy telefonu. Ciągłe skupienie wzroku na tym samym punkcie sprawia jednak, że mięśnie oka szybko męczą się i słabną. – Przez to dochodzi do degeneracji kolagenu. Oko zaczyna się wydłużać. Każda dodatkowa jedna trzecia milimetra to jedna dioptria. W takim przypadku nie ma lepszego środka zaradczego niż aktywność fizyczna oczu. Nazywamy je ćwiczeniami „20-20-20”, co oznacza: patrzenie co 20 minut przez 20 sekund na obiekty znajdujące się przynajmniej 20 metrów przed nami. Warto wyrobić sobie taki nawyk. Dobrym pomysłem jest też spoglądanie w kojącą zieleń, naturę. To nie tylko pozwala odpocząć oczom, ale przy okazji obniża poziom stresu – tłumaczy dr Fryczkowski.
Mniej światła w domu
Dobrze wdrożyć zwyczaj zmniejszania natężenia światła. – Czytanie z latarką pod kołdrą w tym kontekście wydaje się wręcz czynnością pielęgnacyjną. Warto mieć z tyłu głowy, że system naszego wzroku powstawał przez tysiące lat, kiedy dawka światła była regulowana przez naturę. Po godzinach operowania słońca przychodził odpoczynek, czyli zmrok, a potem noc. Cywilizacja zakłóciła ten porządek, czego konsekwencje właśnie ponosimy. W naszym interesie jest zachowywanie świetlnego balansu, za wysiłek oczu podziękujmy im półmrokiem – mówi doktor. Oczywiście dziś coraz łatwiej da się naprawić wzrok, coraz popularniejsze operacje laserowe potrafią przywrócić komfort widzenia niemal od razu. Zwłaszcza te przeprowadzone za pomocą dwóch laserów, bo – jak tłumaczy specjalista – jeden laser toruje drogę do oka (zamiast dziurawić nabłonek wycina w nim klapkę, dzięki czemu oko szybciej się goi), dopiero drugi laser naprawia wadę. Oczywiście lepiej zadbać o oczy, żeby operacja nie była konieczna. Nie przesadzajmy więc z jasnością, zwłaszcza z tą niebieską.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.