Jamie Campbell Bower, który gra Vecnę w „Stranger Things”, w modzie też lubi mrok. W czerni na pokazie Saint Laurent w Paryżu wyglądał jak stylowy wampir. Angielski aktor pokazuje nam swoje przygotowania do wielkiego wyjścia.
Fanom „Stranger Things” nieraz śnił się Vecna – przypominający szkielet potwór, w którego wciela się aktor Jamie Campbell Bower. O wiralowym zainteresowaniu, którego przysporzył mu serial, Bower mówi: – Jestem i zawsze będę niesamowicie wdzięczny nie tylko za to, że jestem częścią tego serialu, ale i za to, że gram tę postać. Sposób, w jaki piszą Matt i Ross Dufferowie, wywołuje pragnienie, by starać się, jak najlepiej zagrać.
W tym tygodniu Bower zamienił strój Vecny na coś znacznie bardziej eleganckiego. W Paryżu aktor wziął udział w pokazie kolekcji męskiej Saint Laurent na sezon jesień-zima 2023. Przyglądanie się, jak wizja i kreatywny talent Anthony’ego Vaccarello są wcielane w życie, to dla mnie zawsze punkt kulminacyjny fashion weeku. Interesuje mnie twórczy aspekt projektowania mody. To sztuka, więc śledzę ją z ciekawości i miłości do artyzmu – mówi aktor.
Gwiazdor rozpoczął swój dzień w Paryżu od przymiarki przed pokazem. Potem miał chwilę na zwiedzanie. – Nie mieliśmy dużo czasu, ale jest wiele rzeczy, które uwielbiam w tym mieście. Od spacerów nad Sekwaną po jedzenie. Moją ulubioną restauracją jest Chez Julien. Muszę do niej zajrzeć za każdym razem, gdy tu przyjeżdżam.
Po krótkiej drzemce w hotelu Bower się przebrał. – Trochę wampir, trochę zbir, trochę grabarz – określa swój styl aktor. Założył długi, dwurzęsowy płaszcz i spodnie z szerokimi nogawkami. – To klasyczny projekt marki. Taki krój płaszcza uwielbiam. I, oczywiście, musi być czarny – dodaje Bower.
Na pokazie wrażenie na Bowerze zrobiła teatralność prezentacji. – Widok Charlotte Gainsbourg grającej na pianinie pod koniec pokazu napełnił mnie radością. Anthony wie, jak łączyć różne wpływy w kolekcjach. Wychodzę z każdego pokazu z chęcią, by mieć każdy look w swojej szafie. Jednak to look zamykający pokaz, ze zwiewną peleryną, był dla mnie prawdziwą wisienką na torcie – mówi aktor.
Po fashion weeku Bower skupi się teraz na piątym i ostatnim sezonie „Stranger Things”. Oczywiście nie może nam jeszcze zbyt wiele o tym powiedzieć. – Warto na ten sezon czekać. Finał domknie wszystkie wątki – mówi.
Zajrzyj za kulisy pokazu Saint Laurent z Bowerem:
Wylądowałem i udaję się prosto na przymiarkę z zespołem Sa-int Laurent.
Czas na kawę.
Odświeżony, udaję się na przechadzkę. Znaleźliśmy pianino. „Make it one for my baby and one more for the road”, zagrałem.
Zmierzamy do mojego ulubionego sklepu Deyrolle, makaronik w Ladurée też musi być.
Zatrzymaliśmy się w kościele de la Madeleine na chwilę refleksji.
Père-Lachaise to moje ulubione miejsce.
Z powrotem do hotelu na drzemkę.
Przygotowania przed pokazem. Ostatnie poprawki.
Gotowy na pokaz.
Show time!
To była długa noc. Czas coś zjeść i zdjąć buty.
Dobranoc.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.