Chociaż nie jestem fanką stylu paryżanek (jeśli regularnie czytasz moje artykuły, na pewno nie umknęło to twojej uwadze), styl, który w tym roku prezentują Portugalki, jest bezdyskusyjnie godny zachwytu. Ich profile w mediach społecznościowych mają coraz więcej obserwujących, stylizacje stały się trendem na TikToku, a wszystko, co noszą, staje się obsesją znawców mody.
Mimo że niezbędnym elementem codziennych stylizacji od lat są trampki (i nic tego nie zmieni), to jednak płaskimi butami, które Portugalki noszą z absolutnie wszystkim (zarówno w bardziej swobodnych, jak i stonowanych stylizacjach) i które zostaną nowymi bohaterami sezonu, będą baleriny. Choć ten model obuwia zaczął powracać do łask już w 2023 r., wraz z pojawieniem się klasycznej estetyki, w 2024 r. w końcu został okrzyknięty panującym trendem.
Baleriny na pokazach wiosna-lato 2024
Powrót balerinek to zasługa Miucci Prady i Miu Miu. Włoska marka odkrywa to obuwie na nowo sezon po sezonie, odkąd projektantka po raz pierwszy włączyła je do swojej kolekcji wiosna-lato 2016. W tegorocznych pokazach na sezon wiosenno-letni wielu projektantów zgodnie postawiło na ten typ obuwia, z powodzeniem uwodząc znawców branży i pozycjonując je na trend roku. Loewe zaprezentowało baleriny zdobione inkrustowanymi kryształkami, a GCDS pokazało je w bardziej rockowym wydaniu. Miu Miu pozostało przy wersji o estetyce baletowej, a najbardziej wiralowym modelem okazały się balerinki z siateczki od Alaïa. To, że sieciówki, takie jak Zara i Mango, umieściły w swoich katalogach kilka rodzajów balerin, było ostatnim potwierdzeniem ich nowego modowego statusu.
Z czym nosić balerinki?
Jeśli mowa o stylizacjach, baleriny doskonale łączą się z jeansami i kurtkami, a także z dzianinowymi sukienkami, spódnicami midi i dwuczęściowymi garniturami. Stylowe i wygodne buty stały się oficjalnie nową obsesją branży modowej.
Artykuł ukazał się oryginalnie na Vogue.es.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.