Projektant, który pod koniec października zaprezentuje limitowaną kolekcję stworzoną dla H&M, na pokazie swojej marki w Paryżu złożył hołd swoim dwóm wielkim miłościom – kobietom i kwiatom.
Sukni Giambattisty Vallego, które na czerwonym dywanie festiwalu w Cannes i podczas rozdania Oscarów noszą gwiazdy różnych pokoleń (tylko ostatnio Brie Larson, Rita Ora i Kendall Jenner), nie można pomylić z kreacjami żadnego innego projektanta. Kwiaty, falbanki i słodkie kolory sprawiają, że pełne objętości i przepychu suknie wyglądają jak uszyte dla bohaterek bajki. Nie inaczej prezentowały się projekty z pierwszej odsłony kolekcji Włocha dla szwedzkiej marki H&M. Rozwibrowane barwy, kaskady tiulu, asymetryczne cięcia – tak wygląda mała księżniczka epoki Instagrama.
Kolekcja Vallego na sezon wiosna-lato 2020 pokazana wczoraj w Paryżu była odrobinę bardziej stonowana. Projektant sięgnął po dwie najprostsze, ale i najpiękniejsze inspiracje – kobiety i kwiaty. Muzą uczynił Peggy Guggenheim, kolekcjonerkę sztuki, ikonę stylu, ekscentryczną bywalczynię nowojorskich salonów. A tematem – ogrody pełne kwiatów.
W Musée des Arts Decoratifs Valli posłał więc na wybieg modelki, u których elementem stylizacji były świeżo ścięte orchidee. Pasowały do florystycznych wzorów na sukienkach, pastelowych barw i zwiewnych, utrzymanych w stylistyce retro fasonów. Najciekawsze bodaj były stylizacje, w których Valli odstąpił od sprawdzonej formuły falbaniastej sukni do ziemi. Małe białe w stylu baby doll, zestawy składające się z bieliźnianego topu i spódnicy uszytych z koronki chantilly, kraciaste komplety do pracy. Było i romantycznie, i rozważnie, i królewsko, i dziewczęco, i seksownie, i z humorem.
Ten pokaz podsyca więc oczekiwania na kolekcję dla H&M. Jeśli tam uda się pogodzić lekkość z luksusem, ubrania wyprzedadzą się na pniu.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.