Ludzie z całego świata solidaryzują się z Ukrainą. Podczas tygodnia mody w Mediolanie Giorgio Armani, prezentując kolekcję ready-to-wear na jesień-zimę 2022, oddał hołd zaatakowanemu przez Rosję państwu.
Pokaz jesienno-zimowej kolekcji Giorgio Armaniego rozpoczął się od oświadczenia projektanta: – Moja decyzja o niewykorzystywaniu muzyki w pokazie została podjęta na znak szacunku dla ludzi dotkniętych narastającą tragedią w Ukrainie.
Kameralny pokaz odbył się w podziemiach przy ulicy Via Borgonuovo. Na sali panowała atmosfera szacunku i skupienia. Modelki maszerowały po wybiegu w zupełnej ciszy. Armani zaprojektował kolekcję kilka tygodni przed inwazją Rosji, a mimo to wydawało się, że kreacjami również oddaje hołd Ukraińcom. Delikatność sylwetek odzwierciedlała nastrój powagi i spokój otoczenia. Królowały stonowane barwy, przeważały wariacje kolorystyczne granatu i srebra. Szelest jedwabnych spódnic podkreślał ciszę.
Armani wie, czym jest strach i trauma. Projektant, urodzony w 1934 roku, miał 11 lat, kiedy zakończyła się II wojna światowa. – Okazałem wsparcie poprzez ciszę. Najlepszą rzeczą, jaką możemy zrobić, jest pokazanie sprzeciwu – powiedział projektant po pokazie.
To nie pierwszy raz, kiedy Armani wykazuje się wrażliwością. W 2020 roku jako pierwszy projektant odwołał pokaz w ramach ostrożności przed koronawirusem.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.