Już 17 lipca w Gdyni rusza 15. edycja muzyki świata. W parku Kolibki na granicy Gdyni i Sopotu zabrzmią dźwięki z Nigru, Ghany, Egiptu, Turcji i Kolumbii. Na liście gwiazd znaleźli się Adama Dramé z Burkina Faso, Boban Marković i jego romska orkiestra, a także turecka diwa Gaye Su Akyol.
Gdynia nie tylko Open’erem i festiwalem filmowym stoi. Letnia Globaltica już od 15 lat dzięki koncertom z różnych, często egzotycznych krajów ukazuje wielokulturowość, pozwalając poznać inne kultury, co w napiętej sytuacji politycznej świata i Polski wydaje się szczególnie potrzebne. Z kameralnego spotkania entuzjastów muzyki świata z mikroskopijnym budżetem Globaltica rozrosła się do znaczącego festiwalu na kulturalnej mapie Polski i poważnej konkurencji dla poznańskiego Ethno Portu, katowickiego Ogrodu Dźwięków czy warszawskiego Skrzyżowania Kultur.
Twórcą Globaltiki jest Piotr Pucyło – kulturoznawca, grafik i dyrektor artystyczny festiwalu, współzałożyciel Orange World Records, na polu międzynarodowym związany z muzyką świata od blisko 25 lat. – Pierwsza edycja odbyła się w gdyńskim klubie Ucho w 2005 roku. W niczym nie przypominała obecnej formy. Jako wielki fan muzyki świata miałem wówczas dość naiwne „poczucie misji”, które realizowałem zawodowo w jednym z pierwszych polskich wydawnictw promujących world music / ethnic / folk (Orange World Records) oraz zajmując się działalnością dziennikarską –opowiada Pucyło. – Współorganizowałem też serię koncertów pod hasłem „Etnoscena”. Wówczas poznałem kilka aktywnych osób, które podzielały moje pasje. Uważaliśmy, że brakuje w Polsce, a w szczególności w Trójmieście, imprez z taką muzyką. Byliśmy przekonani o tym, jak ważne kwestie niesie za sobą promocja muzyki świata – edukacja, tolerancja, otwartość na inne kultury. Wszystko to spowodowało, że zaczęliśmy poważnie myśleć o organizacji festiwalu – dodaje.
Zapytany o charakter festiwalu Piotr zwraca uwagę przede wszystkim na program, który buduje z dogłębną znajomością materii. – Zajmuję się muzyką etniczną – w różnych odsłonach od ponad 25 lat, więc wiem dokładnie, co dzieje się w tej materii na świecie. Regularnie bywam na różnego rodzaju imprezach prezentujących tę muzykę i artystów. Śledzę branżową prasę, rynek i aktywnie uczestniczę w jego tworzeniu. Korzystam także z dobrodziejstw internetu. To wspaniałe źródło odkryć, pozwalające poznać ciekawych muzyków niefunkcjonujących szerzej na światowej scenie – mówi.
Ale festiwal to przede wszystkim zaproszeni artyści. Zarówno ci uznani, jak i utalentowani debiutanci. Pucyło ucieka przed promowaniem headlinerów festiwalu, gdyż wszystkich artystów traktuje jednakowo. W tym roku wśród ikon world music pojawią się niekwestionowany król bałkańskich dęciaków Boban Marković i jego romska orkiestra. Zachodniej publiczności muzyka Bobana Markovića została po raz pierwszy zaprezentowana za sprawą takich filmów Emira Kusturicy jak „Underground” i „Arizona Dream”. Krótko po tym Marković i jego zespół zaczęli regularnie koncertować po całym świecie, wydając w międzyczasie 13 płyt.
Na Globaltice pojawi się również legenda afrykańskiego bębniarstwa Adama Dramé z Burkina Faso, wirtuoz gry na djembe, uważany za jednego z najlepszych perkusistów Czarnego Lądu. Bez wątpienia należy zwrócić uwagę także na charyzmatyczną diwę współczesnej sceny tureckiej Gaye Su Akyol, która eklektycznie i niezwykle kreatywnie porusza się między anatolijskimi korzeniami a orientalną psychodelią.
Jak mówi Pucyło: – Fantastycznie zapowiada się także koncert Bombino, Tuarega z Nigru, pustynnego bluesmana, pierwszego w historii artysty z tego kraju, który w 2018 roku został nominowany do nagrody Grammy za album „Deran”. Będzie też latynoska energia wprost z Wenezueli, Kolumbii i Brazylii w wykonaniu żeńskiej grupy Ladama, która właśnie zaczęła światową karierę. Pojawi się transowa tarantella z Południa Włoch w nowoczesnych aranżacjach kolektywu Kalàscima. A najwyższej próby afrobeat i highlife z Ghany zaprezentuje nestor tego gatunkuGyedu-Blay Ambolley wraz ze swą doskonałą orkiestrą.
Oprócz występów zagranicznych artystów na tegorocznej Globaltice nie zabraknie również mocnej polskiej reprezentacji. Polish Showcase Day at Globaltica to specjalny dzień koncertowy dedykowany wyłącznie polskim artystom. Zobaczą ich specjalni zagraniczni goście reprezentujący ważne festiwale, targi oraz media poświęcone muzyce świata, m.in. WOMEX, Roskilde, Amsterdam Roots Festival czy magazyn Songlines. Na tym dostępnym również dla szerokiej publiczności showcasie zagrają Burónka, Fifidroki, Krzikopa, Mehehe, Sutari, Tęgie Chłopy oraz WoWaKin. –Odkryłem polską muzykę ludową jako interesujące źródło inspiracji po wielu latach fascynacji muzyką arabską, indyjską czy afrykańską. Liczę na to, że poprzez nasze festiwalowe działania przyczynimy się do promocji muzyki świata i tolerancji kulturowej w Polsce, ale także do pokazania, jak piękna i wartościowa może być muzyka bazująca na naszej tradycji. Mam nadzieję, że ten otwarty polsko-wielokulturowy klimat zawsze będzie obecny na Globaltice – mówi Pucyło.
15. Globaltica Gdynia World Cultures Festival rozpocznie się inauguracyjnym koncertem francusko-egipskiego Trio Abozekrys w Gdyńskim Centrum Filmowym, a samemu festiwalowi podczas jego trwania towarzyszyć będzie wiele imprez dodatkowych, spotkań, warsztatów, nie tylko muzycznych, a także pokazów filmowych i wystaw. Ten festiwal to bez wątpienia jedna z najważniejszych propozycji kulturalnych Trójmiasta.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.