Horoskop miesięczny dla Ryb

Witajcie w swoim urodzinowym miesiącu, Ryby, magiczne duszyczki zodiakalnego koła! Przed wami czas drobnych kroków do przodu na płaszczyźnie uczuciowej (bliska osoba cieszy się waszą obecnością!) i przynajmniej jednego sporego debiutu, chwila wyciszenia przed wejściem na scenę oraz jedna czy dwie okazje, by sprawdzić grunt, na którym stoicie. Życzę wam z całego serca wszystkiego pięknego. A teraz czas na horoskop finansowy, sprawdzenie, jak w tym miesiącu ma się miłość Ryb, i przekonanie się, czy relacje partnerskie przetrwają próbę czasu.

Osoby spod znaku Ryb czekają teraz nowe możliwości

Pierwsze miesiące 2024 r. obfitują w ważne kosmiczne zdarzenia. Czytanie horoskopów będzie więc w tym czasie szczególnie interesujące. Przedstawiciele twojego znaku załapali się do elitarnego grona wyróżnionych w loterii wszechświata. W dniu przejścia Słońca do Ryb wydarzy się bowiem szczególne astrologiczne zjawisko, które ostatni raz miało miejsce w 1969 r. Chiron, planetoida opisująca nasze najtkliwsze rany, które stają się katalizatorem duchowej ewolucji, wejdzie w koniunkcję z karmicznym Węzłem Północnym w Baranie. Oczywiście efekty tego spotkania odczują wszyscy, ale na ciebie zadziała jak skok w sezon wrażliwości. Dostaniesz szansę, by spojrzeć na swoje i cudze problemy jak na ścieżkę prowadzącą do skarbca. Jeśli z niej skorzystasz, urodziny obchodzić będziesz w stanie łaski.

Miłość Ryb i inne bliskie relacje na przełomie lutego i marca

Całe dwa pierwsze tygodnie wędrówki Słońca przez twój znak zresztą sprzyjać będą pogłębionej autorefleksji. Choć pozornie jesteś na świeczniku, Mars i Wenus, motor działania i uczucia, zamarudzą jeszcze chwilę w twoim sektorze zakończeń i tajemnic, nim w marcu nadgonią zaległości. Do 10 marca energię twórczą i emocjonalne potrzeby skuteczniej realizować będziesz w samotności, o ile nawet nie w ukryciu. Koniunkcja Wenus i Marsa 22 lutego (wyczekiwane spotkanie kosmicznych kochanków) zazwyczaj uwalnia potężną dawkę namiętności. Tym razem wszystko wskazuje na to, że namiętność nie może być jeszcze skonsumowana (jest czysto hipotetyczna, dotyczy osoby poza zasięgiem lub sytuacji, w której na przedstawienie światu swojej nowej muzy jest jeszcze za wcześnie). Niewykluczone również, że nie o miłość tu chodzi, a o bliski twojemu sercu projekt, nad którym pracujesz albo o którym marzysz. Bądź spokojny, wszystko zmierza we właściwym kierunku. Przyszły miesiąc
będzie obfitować w okazje. Ostatki lutego potraktuj zatem jako szansę na zbieranie sił przed wejściem na scenę.

Ważnym momentem dla twoich relacji, również tych zakulisowych, będzie pełnia w Pannie 24 lutego, podczas której Księżyc stanie w opozycji do aż trzech ciał niebieskich: Saturna, Merkurego i, co jasne, Słońca. Panna jest znakiem leżącym po przekątnej koła zodiakalnego od Ryb, na osi ja-my odpowiadając za „my”, toteż motywem przewodnim będzie oświecający pragmatyzm obcowania z ludźmi. Dopóki interesują nas jedynie nasze nadzieje i wyobrażenia, dopóty w związku jesteśmy z samymi sobą. Zyskujemy dzięki temu wolność od ograniczeń materii, tracimy jednak szansę na prawdziwe spotkanie z drugim człowiekiem. Miesiąc później, 23 marca, frywolna Wenus wespół z ascetycznym Saturnem podbiją to zagadnienie w nieco bardziej sprzyjających okolicznościach, faworyzując wyłącznie konstrukcje stojące na stabilnych fundamentach. Pełen obraz musi wszakże uwzględniać też urodę życia. Hope for the best, but prepare for the worst, jak mawiają Anglosasi.

Praca Ryb, sukces zawodowy i plany na przyszłość w miesiącu urodzin

Merkury, planeta inteligencji, handlu i ogólnie rozumianego sprytu, wejdzie do twojego sektora wartości materialnych i duchowych w dniu twojego urodzinowego nowiu, 10 marca. Dzień później Ryby nawiedzi długo wyczekiwana Wenus, by pozostać w nich prawie miesiąc. Zapewne wiesz już, że nów jest momentem na wyłuszczenie postulatów wobec siebie i rzeczywistości. Okoliczności sprzyjać będą szczególnie tym postulatom, które mają charakter biznesowy. Z Wenus, patronką urody i bogactwa, w sektorze wizerunku będziesz mieć znacznie większe szanse w negocjacjach na żywo, nie wspominając o szansach na flirt. Skorzystaj też z nadarzającej się okazji, by z błogosławieństwem gwiazd, nim Merkury rozpocznie pierwszą w tym roku retrogradację, zadbać o swój wygląd. Jeśli nosisz się z zamiarem zmiany wizerunku, do dzieła, masz czas tylko do prima aprilis.
 Musisz też wiedzieć, że Merkury pozostanie dzięki retrogradacji w twoim finansowym sektorze wyjątkowo długo, ponad dwa miesiące, w odróżnieniu od typowych dwóch-trzech tygodni. Plusem tej sytuacji jest czas na zaprezentowanie pomysłów. Minusem zaś jest sam fakt retrogradacji. Spory wycinek tego okresu będziesz musiał spędzić, powstrzymując się od działania. Dopiero w kwietniu, nim Merkury ruszy na wstecznym, w pracy twój sukces wesprze Słońce (od 20 marca w Baranie, patronie twoich spraw pieniężnych). Wenus zaś w staraniach o podziw dla ciebie po 23 marca ulży iskrzący energią Mars, dołączając do jej podróży przez Ryby.

Horoskop finansowy i horoskop miłosny dla Ryb na przełom lutego i marca

Miesiąc domknie najważniejsze wydarzenie astralne marca: zaćmienie w Wadze. Zaćmienia zawsze wydarzają się w trakcie pełni, zwielokrotniając potencjał dramy. Normą jest, że w ich trakcie lub w ich konsekwencji żegnamy się z czymś, co uważaliśmy za nieodłączny element naszego krajobrazu. Tym razem tornado wirować będzie naokoło hasła „nasze”. Uważaj na długi i dłużników, spadki, podatki, wspólne pieniądze i niestarannie wynegocjowaną bliskość w związku. Może okazać się, że szczęśliwym zbiegiem okoliczności spłacisz nagle wszystkie mandaty, może też wyjść na jaw jakieś kardynalne finansowe zaniedbanie, skutkujące zaniżonym saldem konta. Być może spruje się nagle wątek intymnej relacji lub osiągnie ona punkt kulminacyjny. Na dwoje babka wróżyła, pamiętaj jednak, że to, co utracone podczas zaćmienia, tracone jest nieodwołalnie i na twoją korzyść. Słodki sekstyl dwóch planet szczęścia, Wenus i Jowisza, wysyłający tego dnia w twoją stronę promienie miłości, każe mi wierzyć, że żadnego uszczerbku nie odczujesz szczególnie boleśnie.