Znak zodiaku Strzelec wejdzie w zimę z radością. Osoby urodzone na przełomie listopada i grudnia odczują przypływ radości. Ukoronowaniem miesiąca będzie Gwiazdka w gronie najbliższych.
Drogi Strzelcu, niech każda wypuszczona przez ciebie strzała frunie w najpiękniejszym kierunku. Tak, żebyś goniąc za nią, czuł tylko radość. Musisz wiedzieć jedno – sama jestem Strzelcem, mam więc nadzieję, że poniższy horoskop będzie obiecywał mi sam nektar, ambrozję i trufelki. Tobie oczywiście też.
Chwilę przed inauguracją twojego urodzinowego miesiąca, 19 listopada, Pluton, władca ukrytych skarbów, przewodnik po podziemiach i dyspozytor pokoleniowych przemian, ruszył się ostatecznie ze znaku Koziorożca, w którym gościł minione 16 lat, do Wodnika, gdzie pozostanie przez kolejne dwie dekady. Twoje tegoroczne urodziny będą zatem pierwszymi urodzinami nowej ery. Wodnik tworzy ze Strzelcem sekstyl, czyli aspekt harmonijny, co zapowiada znacznie więcej dobrych wiadomości niż podczas plutonicznego tranzytu przez Koziorożca.
Osoby spod znaku Strzelca czekają niezwykłe spotkania. Będziesz też miał okazję, by poszerzyć wiedzę
Od 2008 roku twoje poczucie własnej wartości, wiara w talenty i prawo do dobrobytu wystawiane były na nieustanne próby – uczyłeś się zdobywać pieniądze i budować własną markę. Teraz nadeszła epoka zdobywania wiedzy, która da ci prawdziwą potęgę, era poszerzania kręgów znajomych o osoby niezwykłe oraz innych transformujących spotkań. Oczywiście fabuła rozwijać się będzie powolutku, ale za to na zawsze – po 20 latach możesz obudzić się nagle jako guru lokalnej społeczności albo nauczyciel w szkole dla cyborgów. Wodnik jest futurystycznym znakiem szalonego geniuszu, zatem wszystko jest możliwe. Muszę tu napomknąć, że ostatni raz, kiedy Pluton robił swoje w Wodniku, przez Europę przetoczyła się rewolucja francuska, wynalazek w pełni zautomatyzowanego krosna tkackiego rozpoczął proces, który w XX wieku zaowocował powstaniem komputerów, industrializacja szła ramię w ramię z ezoterycznym przebudzeniem, mesmeryzm i tarot z jednej strony, łódź parowa i gilotyna z drugiej, koncepcja czarnej dziury z trzeciej, z czwartej zaś narodziny współczesnego pojmowania tożsamości. Wszystko za sprawą oświeceniowych milenialsów i generacji Z, czyli osób urodzonych z Plutonem w Skorpionie i Strzelcu. Potraktujcie tę informację jako wskazówkę.
W okolicach mikołajek rozwiążesz stary konflikt albo rozpoczniesz nową znajomość
Słońce, rozpoczynając 21 grudnia wędrówkę po twoim znaku, utworzy sekstyl do Plutona, zatem inauguracja nowej ery i twojego urodzinowego miesiąca w jednym może być pełna głębokich przemyśleń o naturze wszechrzeczy, a zwłaszcza tego, co w najbliższym otoczeniu. Dzień później sekstyl między Wenus goszczącą w znaku Koziorożca, gdzie sprzyja twoim finansom i talentom, a Saturnem, który zdążył już rozpędzić się po zakończonej tydzień wcześniej retrogradacji, uratuje jakiś domowy ambaras, który wymagał zainteresowania od dawna. Może to być nagłe powiększenie budżetu na remont, dotychczas zbyt kosztowny mebel znaleziony za bezcen, może też być to zapomniany rachunek grożący reperkusjami, którego spłacenie ku zaskoczeniu wszystkich nie naruszy homeostazy twojego portfela. Wenus pozostanie w Koziorożcu do 7 grudnia, kiedy to spotka się z Plutonem w Wodniku w bardzo ekscytującej koniunkcji. Jowisz, twój patron, planeta szczęścia i ulubieniec wszystkich, tego samego dnia ustawi się w opozycji do Słońca, Neptun skończy wielomiesięczną retrogradację, czym wyostrzy nasze zmysły, a ja obchodzić będę urodziny. Wszystko to zapowiada wyjątkowo udany dzień z rysem lekkiej przesady, jakieś dary od najbliższych, fascynujące rozmowy, oczarowanie czyjąś charyzmą, nawiązanie inspirującej znajomości z kimś nietuzinkowym. Niewykluczone, że tą barwną postacią, z którą każdy chce się przyjaźnić, będziesz właśnie ty. 6 grudnia Merkury (cóż z tego, że na wstecznym biegu) zderzy się ze Słońcem w zjawisku zwanym kazimi, przynosząc natchnienie, a 4 grudnia tenże sam Merkury dostanie sygnał od Jowisza (również w ruchu wstecznym), by zmusić cię do zaczepienia kogoś, kto czeka tylko na twoje serdeczne słowo.
Horoskop podkreśla, że wiele pomysłów, które zrodzi się teraz w twojej głowie, zainspiruje cię do działania
Drugie spotkanie Jowisza z Merkurym odbędzie się 26 grudnia, więc jeśli nic nie wskórasz teraz, dostaniesz po świętach kolejną szansę na przywrócenie dobrych relacji z bliską twemu sercu osobą. Jowisz wróci na prostą w lutym 2025 roku, do tego momentu, mam nadzieję, zdążysz podreperować wszystkie wymagające tego przyjaźnie i miłości. Ostatnia zaś w tym roku retrogradacja Merkurego, i to w twoim znaku, rozpocznie się 26 listopada, by skończyć 15 grudnia, daj sobie jednak czas na autorefleksję aż do końca roku. Merkury włada twoim sektorem poważnych związków, a w miłości (i każdej innej poważnej współpracy), jak śpiewał Elvis Presley, only fools rush in. Im więcej rozwagi i kontemplacji minionych dziejów, tym korzystniej dla każdej ze stron.
6 grudnia od dawna zapowiadaną retrogradację rozpocznie Mars bawiący w Lwie, znaku szczególnie ci przychylnym. Odbierze ci to tylko odrobinę rozmachu, co niekiedy wychodzi na dobre, ale też pomoże zrewidować pomysły pod kątem potencjalnych luk. Jakiś twój ambitny projekt, podróż, umowa z wydawnictwem, egzamin wstępny, coś, czego celem jest poszerzenie horyzontów i zasięgów, zostanie odsunięty w czasie. Zachęcam, by jak najwięcej detali organizacyjnych dopiąć przed powyższą datą, jeśli tylko zależy ci na deadline’ach. Z drugiej strony, równolegle doświadczać będziemy uroków bliskiego spotkania Merkurego ze Słońcem, wpaść możesz na jakieś genialne rozwiązanie zaprzeszłego problemu, który dotychczas blokował realizację twoich doniosłych planów. W takim wypadku Mars ruszający z powrotem oznaczałby torowanie drogi dla przyszłych sukcesów. Miej przy sobie pióro i kałamarz, by notować wszystkie błyskotliwe pomysły, które nachodzić cię będą tego dnia.
Niezależnie od tego, czy skoncentrujesz się na miłości, czy na karierze, możesz liczyć na sukces
Grudzień ujęty jest w ramy dwóch nowiów: urodzinowy nów wszystkich Strzelców wydarzy się na samym początku miesiąca, 1 grudnia, drugi, tzw. Czarny Księżyc, będący nowiem pod patronatem Koziorożca mieć będzie miejsce w wigilię nocy sylwestrowej. Wszyscy, nie tylko Strzelce, stoimy u progu epokowego przełomu. Tymczasem od 1 grudnia, przez kolejne dwa tygodnie, masz czas na to, by zaprezentować się z najlepszej strony. Oczywiście im bliżej daty nowiu, tym lepiej, ale siać swoje ziarno zawsze można aż do najbliższej pełni. Księżyc, o czym należy pamiętać, będzie pod surowym wpływem Saturna, który każe ci szybciej, niż to zazwyczaj bywa, rozliczyć się z realności urodzinowych manifestacji. Niemniej jednak pozwól sobie na egotyczne fantazje, tylko nie opowiadaj o nich byle komu. Saturn, jako planeta symbolizująca w astrologii postać ojca, może przynieść wsparcie osoby starszej wiekiem, majątkiem, stażem lub kogoś z rodziny, kogo co prawda rozbawią twoje marzenia, ale mimo to będzie im przychylny. Inni niech obejdą się smakiem.
Pełnia w Bliźniętach, znaku odpowiadającym za wszystkie najważniejsze interpersonalne układy Strzelców, zejdzie się w czasie z końcem retrogradacji Merkurego, jej władcy, utworzy luźny półkrzyż z Neptunem, a jednocześnie zdarzy się trzy dni po opozycji Wenus do Marsa. Zakreśl datę 15 grudnia i najbliższe jej okolice w kalendarzu jako mniej więcej tydzień na uczucia natury romantycznej w intensywnej tonacji barwnej. Prawdopodobnie spotkasz kogoś obiecującego, czyje ideały jednak kłócą się z twoimi lub dojdzie do sporu o pryncypia z kimś już obecnym w twoim życiu. Może być tak, że podasz w wątpliwość swoją chęć wchodzenia do jakiejś rodziny lub wprowadzania do własnej kogoś nowego, jednocześnie nie podważając łączącego was uczucia czy namiętności. Oczywiście nie musi się zdarzyć nic spektakularnego, czasem wystarczy flirt w kawiarni lub poważna rozmowa w cztery oczy, by zawrócić bieg rzeki. Pamiętaj też, że póki Jowisz wizytuje Bliźnięta, czyli aż do 9 czerwca przyszłego roku, masz relacyjne fory i wszystko, co dzieje się między tobą a innymi, zmierza ku szczęśliwemu dla ciebie rozwiązaniu. Jeżeli zaliczasz się do grona szczęśliwców, którym miłość nie w głowie, przetłumacz powyższe na język relacji zawodowych. Rodzina wtedy może być firmą, a kochanek – szefem lub współpracownikiem. Tak czy siak, jak to podczas pełni, światło padnie na wszystkie niejasności, a plan, który wysnułeś na początku minionego czerwca, wreszcie ujrzy swój finał.
Drugi nów, ten tajemniczy Czarny Księżyc w Koziorożcu, wydarzy się 30 grudnia i pchnie cię ku korzystniejszym dla twojego portfela wodom. 29 grudnia Chiron, planetoida ucząca nas przekuwać cierpienie w złoto, zakończy wreszcie swoją pięciomiesięczną retrogradację w sektorze szczęścia, romansów i przedsiębiorczości. Możesz więc upiec dwie pieczenie na jednym ogniu, spełnić się kreatywnie, zakładając jakiś biznes, lub poszukać pracy, która oprócz pieniędzy dawałaby ci również satysfakcję. Koziorożec sprzyja twojemu poczuciu własnej wartości, toteż i sprawy finansowe i miłosne powinny zacząć zyskiwać rumieńce już od 21 grudnia, od kiedy Słońce zrobi ingres do konstelacji owej upartej górskiej kózki. Tranzyt Chirona przez znak Barana, czyli twój 5 sektor, skończy się natomiast dopiero w 2026 roku. Nie stroń w tym czasie od trudnych tematów, bierz za to przykład z subkultury gotyckiej, która przeżywa ostatnio swój renesans. Pomyśl, że w mroku jest pięknie, ekscytująco i bezpiecznie naraz. Słuchaj dla kurażu The Sisters of Mercy albo Bauhausu, czytaj „Kwiaty zła”, doceń estetyczne walory melancholii. Chiron, co prawda tkwi w Baranie już od 2019 roku, ale jak sam pamiętasz, przez większą część tego czasu świat miał większe problemy. Teraz, gdy tranzyt powoli zmierza ku mecie, można zająć się tematem czystej formy.
Noc sylwestrowa niesie za sobą ekscytujące wydarzenia. Czego możesz się spodziewać na koniec 2024 roku?
Na koniec, zgodnie z tradycją, zapowiem dwa ważne i potencjalnie przełomowe akordy grudnia: wigilijną kwadraturę Jowisza i Saturna oraz opozycję Marsa do Plutona z noc sylwestrową. Decyzją wszechświata mamy zapamiętać tegoroczne święta i Nowy Rok jako pełne emocji. Może przy wigilijnym stole zabraknie kogoś, kto wybrał inne zobowiązania lub dostrzeżesz w rodzicu nagłą kruchość i zdecydujesz, że oto nadszedł moment zamiany miejsc i przejęcia nad nim opieki? Gdzieś na styku domu rodzinnego, rodziny z wyboru, nadziei i powagi wytworzy się specyficzny duch świąt, doroślejszych niż minione. Co do sylwestrowej opozycji Marsa i Plutona – przypomnij sobie intensywność bliźniaczego spotkania, które miało miejsce 4 listopada. Tutaj pierwsze skrzypce zagrają namiętność, spór o dominację i potrzeba spenetrowania wszystkiego, co tajemne, dziwne czy nowe. W jakież to niezbadane rejony zaprowadzi cię towarzystwo obcych ludzi, szampan i taniec? Jakie ekscytujące plotki czekać będą na twoich przyjaciół następnego ranka?
Tymczasem, bracia i siostry w zodiaku, szerokiej drogi i głowy uparcie w chmurach.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.