Znaleziono 0 artykułów
18.05.2024

Francuska architektka Isabelle Stanislas łączy przeszłość ze współczesnością

18.05.2024
(Fot. Matthieu Salvaing)

Francuska architektka Isabelle Stanislas była odpowiedzialna za modernizację paryskiego Pałacu Elizejskiego. Jej charakterystyczny surowy styl przełamują elementy z epoki. W ten sposób projektantka buduje pomost między stylem z przeszłości i aktualnymi trendami.

Modernizację sali recepcyjnej z XIX wieku i sali balowej z XVII wieku w Pałacu Elizejskim powierzono Isabelle Stanislas. Wcześniej podobną przebudowę władze republiki w latach 70. zleciły Georges’owi Pompidou, który do siedziby prezydenta wrzucił prawdziwy estetyczny granat, zmieniając jedną z komnat w wyściełaną poliestrem jadalnię przypominającą kapsułę statku kosmicznego. Stanislas do zadania podeszła inaczej. – Praca z niezwykłymi wnętrzami Pałacu Elizejskiego opierała się na zbudowaniu pomostu pomiędzy odległymi o 200 lat językami architektury. Kluczem okazała się nowoczesność – eksperymenty z kolorem i wydobycie przestrzennych gier z obu wnętrz za pomocą współcześnie potraktowanego światła. Konkurowanie z wiekowymi detalami byłoby tu prawdziwym zabójstwem. Moim zadaniem było uchwycenie prawdy o przestrzeni, która przyciągała starą socjetę Paryża. Myślę, że udało mi się pokazać trochę dziedzictwa Madame Pompadour i tego przedziwnego rockandrollowego życia, które prowadziła w tych wnętrzach – mówi architektka.

(Fot. Adel Slimane Fecih)

Architektka Isabelle Stanislas buduje pomost pomiędzy odległymi o 200 lat językami architektury

Początek XVII wieku to ulubiona epoka architektki, która przyznaje, że lubi też niegdysiejsze rytuały i zwyczaje, takie jak odręczne rysunki architektoniczne, pisanie piórem, długie spacery po mieście i rozbudowane formy grzecznościowe w rozmowie. – Francja 400 lat temu była krajem, w którym powstawała niezwykła architektura, wielkie rezydencje. Właśnie wtedy rodziło się też miejscowe rzemiosło, nowe sposoby obróbki kamienia i drewna. Sztukaterie z tamtego wieku są niezwykłe, lubię cytować je w moich projektach – mówi. Można również dodać, że był to czas, w którym kraj przypominał wielki, bulgoczący tygiel idei. Dopiero krystalizowała się jego imperialna forma, Wersal był wciąż dość skromną rezydencją, ale w powietrzu już się czuło nadciągający rozmach i wielkie perspektywy. Podobnie jak w realizacjach Stanislas.


(Fot. PION Studio)

Cały tekst znajdziecie w nowym wydaniu „Vogue Polska Living”. Do kupienia w salonach prasowych oraz online z wygodną dostawą do domu.

Anna Theiss
  1. Kultura
  2. Design
  3. Francuska architektka Isabelle Stanislas łączy przeszłość ze współczesnością
Proszę czekać..
Zamknij