Janet Jackson: Niedoceniona legenda
Młodsza siostra Michaela Jacksona, która w latach 90. nagrywała najlepiej sprzedające się kobiece albumy r’n’b, w 2019 roku rezydencją pod hasłem „Metamorphosis” w Las Vegas i koncertem na festiwalu Glastonbury udowodniła, że wciąż jest ważnym głosem czarnej muzyki. Janet Jackson świętuje dziś 56. urodziny.
Zanim Beyoncé zaczęła w swoich piosenkach opowiadać o życiu czarnych kobiet w Stanach Zjednoczonych, zanim Rihanna została ikoną feminizmu i zanim Jennifer Lopez z Shakirą zarządziły na koncercie podczas Super Bowl, Janet Jackson została największą gwiazdą kobiecego r’n’b.
Jako młodsza siostra Michaela Jacksona zaczęła występować z resztą rodzeństwa w zespole Jackson Five pod koniec lat 70., już na początku kolejnej dekady nagrała pierwsze solowe płyty, a dziesięć lat później razem z bratem zdominowała scenę muzyczną. W 1995 roku wspólnie nagrali kultowy kawałek „Scream”, w którym rozliczyli się z oskarżeniami pod adresem Jacksona (po latach okazały się prawdziwe).
Najpopularniejszymi solowymi singlami Janet okazały się być „That’s the Way Love Goes”, „Got ‘til It’s Gone” z samplem z Joni Mitchell oraz „Together Again”. Wraz z każdą kolejną płytą Jackson zmieniała wizerunek. Bywała seksowną dziewczyną z sąsiedztwa w dżinsach i krótkim topie, afrykańską królową w warkoczykach albo hiphopową diwą w skejterskich ciuchach.
Gdyby nie Janet nie byłoby też YouTube’a. Po XXXVIII Super Bowl 1 lutego 2004 roku, gdy występujący z Jackson Justin Timberlake, śpiewając utwór „Rock Your Body”, przy słowach „Bet I'll have you naked by the end of this song” zdarł część stroju wokalistki, przypadkowo odsłaniając jej sutek, wybuchła Nipplegate. Wszyscy chcieli zobaczyć skandaliczną nagość Jackson. Jednym z żądnych sensacji widzów był pracujący wówczas dla PayPaya Jawed Karim. Założył stronę, na której można było zamieszczać ciekawe filmiki. Tak narodził się YouTube.
W ostatnich latach Janet powraca na szczyt. Album z 2015 roku „Unbreakable” zajął pierwsze miejsce na liście przebojów Billboardu, w 2019 roku piosenkarka zaśpiewała na Glastonbury. Przez kilka miesięcy rezydowała też w Las Vegas. Na początku 2022 roku światło dzienne ujrzał dokument „Janet Jackson”, a wkrótce ma ukazać się płyta „Black Diamond”. Choć nigdy nie udało jej się do końca wyjść z cienia brata, młodsze i sławniejsze od niej koleżanki przyznają się do fascynacji Jacksonówną.