4 lutego Jennifer Lopez w programie „The Tonight Show Starring Jimmy Fallon” promowała najnowszy film ze swoim udziałem – komedię romantyczną „Wyjdź za mnie”. Na tę okazję założyła olśniewającą slip dress, idealną na walentynki.
„Wyjdź za mnie” na ekrany kin wchodzi 11 lutego. Jennifer Lopez, która gra w tej komedii jedną z głównych ról, promuje film w Nowym Jorku, olśniewając stylizacjami. Uwagę przykuwają jej fantazyjne płaszcze i oryginalne zestawienia kolorystyczne.
4 lutego gwiazda pojawiła się w talk-show „The Tonight Show Starring Jimmy Fallon”. Na tę okazję założyła slip dress. Karminowy model od Normy Kamali zestawiła z czerwonymi szpilkami na platformie i złotą biżuterią. Włosy spięła w koczek z opadającymi kosmykami, a urodę podkreśliła rozświetlającym makijażem.
Bieliźniana sukienka zyskała popularność w latach 90., a przyczyniły się do tego takie gwiazdy, jak Madonna, Kate Moss, czy Sara Jessica Parker. Udowodniły, że slip dresses, początkowo noszone wyłącznie w domach, są dobrym wyborem wielkie wyjścia. Miłośniczką kreacji stała się również J. Lo. W 1997 piosenkarka zachwyciła w klasycznym, czarnym modelu, a rok później na rozdaniu nagród CFDA pojawiła się sukience z pół-transparentnego materiału, ozdobionego kryształkami.
Slip dress to idealna propozycja na walentynki. Jej prosty krój i satynowy materiał podkreślają figurę, a cienkie ramiączka odkrywają dekolt i szyję. Sukienka jest kobieca, zmysłowa, romantyczna. Jennifer Lopez doskonale o tym wie – występując u Fallona, nie tylko poleciła, aby w święto zakochanych udać się do kina na „Wyjdź za mnie”, ale również zaprezentowała, co warto na taką randkę założyć.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.