Mogą być dopasowane w biodrach lub luźne na całej długości nogawki. Raz nawiązywać do spodni cargo, kiedy indziej do klasycznych dżinsów. Czerpać z kiczowatego Y2K oraz hołdować minimalizmowi. Rzecz w tym, by szorty wyglądały jak pożyczone z męskiej szafy. Od starszego brata-skejta, lubiącego piesze wycieczki chłopaka lub stereotypowego taty-turysty.
W sezonie wiosna–lato 2022 moda nie uznaje półśrodków. Ma być albo ekstrawagancki maksymalizm, albo purytański minimalizm. Ekstremalnie niski lub rekordowo wysoki stan. Długość mini albo maksi. Dotyczy to również krótkich spodenek, które o ile nie są kuse, jak w teledyskach z lat 90. oraz erze indie sleaze, mają sięgać co najmniej połowy uda. Tym samym po modnych od kilku lat daddy shoes (masywnych, oldschoolowych adidasach) następuje kolejny tatuśkowy trend – jorty, czyli przedłużone szorty.
Jeśli nie w rodzinnych albumach, inspiracji, jak je stylizować, poszukajcie na pokazach mody. Zarówno męskich, jak i damskich. Projektanci Coach zestawiają spodenki z kontrastowymi bokserkami z popeliny, braletkami i sneakersami. W GCDS oraz u Isabel Marant przystrajają tysiącami mieniących się kryształków. U Lanvin szyją z kolorowych skór, u Chanel z włóczkowej dzianiny, a u Jil Sander z garniturowych tkanin w słonecznych pastelach. Można też podpatrzeć gwiazdy TikToka (podkoszulki i najki z wyeksponowanymi skarpetkami w zestawie to ostatni krzyk mody) lub zajrzeć do szaf modelki Belli Hadid, rapera Tylera, the Creatora czy internetowego trendsettera aktora Adama Sandlera, który na fali slob-ebrity tatuśkowe spodnie nosił na długo, zanim stały się modne.
Prezentujemy nasze typy bermudów, culottów i szortów na najbliższe miesiące.
Miu Miu: Stylowe zachcianki
Znowu okazuje się, że Miuccia Prada ma zawsze rację. Podczas lutowego pokazu Miu Miu zobaczyliśmy trzy projekty, które okazały się najgorętszymi trendami lata. Oprócz (wyprzedanych na pniu) mikroskopijnych spódniczek, stylizowanych ze skarpetkami mokasynów, były właśnie przedłużone szorty – szyte ze srebrzystej wełny oraz kamelowej wiskozy z wystającą zza postrzępionego rąbka podszewką. Spieszcie się, na jesiennej liście życzeń mają je już najpopularniejsze influencerki.
Acne Studios: Na miarę
Jorty w wersji dress to impress? Zdecydowanie te z Acne Studios. Ich urok tkwi nie tylko w garniturowej tkaninie, ale przede wszystkim w podkreślających biodra zakładkach i dbałości o detal – perfekcyjnych przeszyciach czy guzikach z imitacji szylkretu. A że mają dość zachowawczą formę, nie bójcie się zaszaleć z dodatkami – klapkami na szpilce czy muszkieterkami z licowanej skóry. Coś oprócz Acne? Poszukajcie w lookbooku Kseni Schnaider.
Isabel Marant: Czarna pantera
Ktoś kiedyś porównał projekty Isabel Marant do skrzypiec Stradivariusa. Bo – jak one – są ponadczasowe i praktycznie niezniszczalne. Możemy więc spodziewać się, że takie będą też bermudy „Natalina” z kolekcji projektantki. Nawet gdy moda na jorty przeminie, sprawdzą się w minimalistycznej i maksymalistycznej odsłonie. Wpasują się w kampowy Y2K i indie slaze.
Frame: Poza ramami
Influencerka Pernille Teisbaek zestawiłaby je ze szpilkami i lnianą marynarką. Modelka Gigi Hadid z awangardowym topem i najntisowymi dodatkami, a Clara Perlmutter, znana w sieci jako „tinyjewishgirl”, z dziecięcym T-shirtem oraz kolorową biżuterią. Możliwości noszenia dżinsów Frame jest nieskończenie wiele. Zwłaszcza że występują w licznych odcieniach denimu i różnią się dopasowaniem do ciała. Nam przypadły do gustu te postrzępione, przypominające rurki o skróconych nogawkach. PS. Do odtworzenia metodą DIY!
Dries van Noten: Na sto dwa
Żeby inwestycja nie była jednosezonowa, można wybrać skórzaną odsłonę jortów. Nam w oko wpadły te od Driesa van Notena. Mają trapezową formę, długość sięgającą kolan i piękny odcień gorzkiej czekolady. Do wypróbowania z prążkowanym topem, oversize’ową marynarką oraz noszonymi ze skarpetkami mokasynami.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.