Aktorka wygląda zjawiskowo w nowym filmie, będącym kolejną odsłoną trwającej już sześć lat współpracy. Prezentuje najważniejsze trendy na sezon jesień-zima 2019-2020: groszki, pepitkę i kaszmir.
Julia Roberts udowadnia, że wiek to tylko liczba. 50-letnia aktorka w nowej kampanii Calzedonii wygląda zjawiskowo. Ubrana w sukienkę w odcieniu pudrowego różu i czarne botki na obcasie, odwiedza kolejne sklepy włoskiej marki, prezentując jesienno-zimową kolekcję. Roberts zawitała m.in. do Werony. To właśnie w tym włoskim mieście powstała Calzedonia. Główna siedziba firmy mieści się tu do dzisiaj. – To była moja druga wizyta w Weronie. To wspaniałe miasto. Dzięki temu to doświadczenie przypominało raczej wakacje niż pracę – powiedziała gwiazda.
Co w tym sezonie przygotowała dla nas Calzedonia? Na uwagę zasługują wzory: kropki połączone z geometrycznymi akcentami oraz pepitkę, nawiązującą do mody lat 80. Nowością są ciepłe rajstopy wykonane z kaszmiru, które świetnie sprawdzą się na jesienne i zimowe chłody. – Z kolekcji najbardziej przypadły mi do gustu modele, które mam na sobie w kampanii. Rajstopy w kropki i w pepitkę to prawdziwy must have tego sezonu – powiedziała Roberts. – Do modelu z drobnymi kropkami włożyłabym prostą sukienkę z jedwabiu i skórzane oksfordki – dodała.
Nowa kampania Calzedonii to kolejna odsłona trwającej już sześć lat współpracy między aktorką a włoską marką. Za kamerą filmu stanął włoski reżyser, Ago Panini, który pracował już z gwiazdą w 2014 roku. Zdjęcia do kampanii powstały we Włoszech, Francji i Rosji.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.