Chanel Premieré, pierwszy naręczny zegarek w historii francuskiego domu mody, zreinterpretowano w klubowym klimacie ostatniej dekady XX wieku.
W latach 90. muzyka elektroniczna wykroczyła daleko poza ramy rozświetlonego parkietu, tworząc spójną kulturę estetyczną. Wpływy techno, electro czy bliższego klasyce nu jazzu można odnaleźć także w modzie z tamtego okresu. Na pokazie Chanel na sezon jesień-zima 1994 kostiumy uszyto z kolorowego futra, miniówki ozdobiono wzorami inspirowanymi ulicznymi neonami, a do tkaniny spodni palazzo przymocowano diamentowe aplikacje.
W 1987 roku, na trzy lata przed elektryzującą rewolucją, w atelier przy Rue Cambon zaprezentowano pierwszy naręczny czasomierz w historii marki – Premieré. Jego ośmiokątna, podłużna tarcza nawiązywała do kształtu korka perfum Chanel nr 5, natomiast łańcuszkowa bransoletka przepleciona pasmem skóry do uchwytu torby 2.55. Przez kolejne dekady prezentowano nowe odsłony zegarka. W tym roku projektantów zainspirowała scena muzyki elektronicznej z lat 90. – tak powstała seria Chanel Electro.
Charakterystyczną kopertę w kształcie fazowanego kryształu umieszczono na trójrzędowym pasku wykończonym neonową skórą w różu, zieleni, żółci, czerwieni, fiolecie, pomarańczu lub kobalcie. Komplet siedmiu czasomierzy – przygotowanych pod każdy dzień tygodnia – zamknięto w eleganckim pudełku Premieré Electro Box. – Ta kolekcja jest rodzajem performansu, w którym przetransformowaliśmy jeden z naszych klasyków, czerpiąc inspirację ze świata muzyki lat 90 – wyjaśnia Arnaud Chastaingt, dyrektor Fine Watchmaking Studio.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.