Mało kto wie, że jeden z największych w Europie producentów kawioru znajduje się w Polsce. Wypełnione czarnymi perełkami puszeczki trafiają z Antoniusa, rodzinnego zakładu na zielonej Warmii, do najlepszych restauracji na świecie. Równie dobrze mogą się pojawić na naszym stole.
Rozpieszcza podniebienie. Kojarzy się z pełnymi przepychu celebracjami. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, żeby ucztę przenieść do domu. I cieszyć się kawiorem na grzankach, na idealnie usmażonym omlecie albo z pieczonymi ziemniaczkami.
Nie wiem, kiedy spróbowałam go po raz pierwszy. Ale pamiętam, kiedy pierwszy raz zjadłam go świadomie, zwracając uwagę na każdy niuans porcji czarno-zielonych, mieniących się kuleczek, nabranych z malutkiej, złotej puszki na fikuśną łyżeczkę z masy perłowej. Pozwoliłam, by delikatnie ogrzały się na języku, uwalniając swój wyjątkowy smak na podniebieniu. Słony, morski, a jednocześnie nieco orzechowy.
Kawior to symbol luksusu, przepychu i kulinarnego wyrafinowania. Nie bez przyczyny, bo sposób, w jaki kawior jest pozyskiwany, wymaga dbałości o każdy szczegół. Choć mianem „kawioru” określa się ikrę różnych gatunków ryb jesiotrowatych, to ten najwyżej ceniony, o czarno-szmaragdowym kolorze, pozyskuje się z kilku gatunków jesiotrowatych, np. jesiotra rosyjskiego (Acipenser gueldenstaedtii), syberyjskiego (Acipenser baerii) czy bieługi (Huso huso).
Ikra jest oczyszczana, a następnie delikatnie zasalana, dzięki czemu można ją przechowywać. Przy okazji wzmacnia się jej naturalny smak. Kawior potrafili wytwarzać już w XII wieku rosyjscy rybacy, a Iwan IV sprowadził go na carski dwór. O ile kawior wielu osobom kojarzy się z Rosją (ba, wydaje się, że przy słowie „kawior” zawsze pojawia się przymiotnik „rosyjski”), o tyle niewiele osób wie, że kawior produkuje się także w Polsce. A tym bardziej, że jedna z polskich firm, stojąca za marką Antonius, jest największym producentem kawioru w Europie i drugim na świecie, a firmowane przez nią puszeczki wypełnione kawiorem z jesiotra można znaleźć w gwiazdkowych restauracjach.
Kawior pozyskuje się z ryb z własnej hodowli, mieszczącej się w malowniczym zakątku Warmii, na obszarze Natura 2000. Nim jesiotrzyca zacznie produkować ikrę, musi osiągnąć wiek 7-9 lat – to jeden z powodów, dla których kawior jest tak wyjątkowym produktem, a jego pozyskanie – trudne i kosztowne. Kuleczki kawioru są segregowane według wielkości oraz koloru, zasalane, ale nie traktowane żadnymi innymi konserwantami ani pasteryzowane, dzięki czemu zachowują pełnię walorów odżywczych (kawior stanowi świetne źródło wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, w tym kwasów omega-3, a także m.in. witaminy A i witamin z grupy B).
Kawior jest następnie pakowany w charakterystyczne puszeczki. Do domu można zamówić sobie nawet jedną, małą puszeczkę, która przyjdzie zabezpieczona okładami z lodu niczym dobro wysyłane w świat.
Ze względu na jego wyjątkowość, najlepiej pozwolić kawiorowi grać pierwsze skrzypce. I choć zazwyczaj próbujemy go podczas szczególnych okazji, to można go celebrować także w domu. By w pełni docenić unikalny smak kawioru, najlepiej łączyć go z delikatnymi, kremowymi czy słodkawymi dodatkami oraz z prostymi, wręcz domowymi potrawami. Do klasyki należy kawior podany z jajem sadzonym lub jajkiem ugotowanym na półtwardo. Kawior sprawdzi się też na puszystych, lekko orzechowych blinach z mąki gryczanej z kapką kwaśnej śmietany, na młodych, pieczonych ziemniaczkach albo na plackach ziemniaczanych, a także na toście z chałki z kremowym serkiem, z pędami zielonych szparagów albo plasterkami słodkiego ogórka.
Opiekane młode ziemniaczki z kwaśną śmietaną i kawiorem
Składniki (na 4 porcje przystawkowe):
6 młodych ziemniaków
150 g gęstej kwaśnej śmietany
½ łyżeczki skórki otartej z cytryny
2 gałązki koperku
sól
pieprz
oliwa z oliwek
1 puszka kawioru z jesiotra syberyjskiego (30 g)
Ziemniaki dokładnie wyszoruj, poprzekrawaj na pół. Ułóż w naczyniu żaroodpornym, skrop oliwą, posyp solą i pieprzem, wymieszaj, by równomiernie pokryły się przyprawami.
Wstaw do piekarnika nagrzanego do 185°C, piecz ok. 15-20 minut, mieszając, aż ziemniaczki się zarumienią.
Wyjmij z piekarnika, chwilę ostudź. Na każdą połówkę nałóż nieco śmietany utartej ze skórką z cytryny, porcję kawioru oraz koperek. Podawaj natychmiast.
Tosty z chałki ze szparagami i kawiorem
Składniki (na 4 porcje):
4 kromki chałki lub brioszki
2 łyżki masła (do posmarowania chałki)
12 zielonych szparagów
150 g serka kremowego
30 g kawioru z jesiotra syberyjskiego
sól morska, pieprz
Szparagi umyj, odetnij stwardniałe końcówki, ugotuj je na parze lub krótko obgotuj w osolonym wrzątku (ważne, by szparagi były wciąż jędrne). Wyjmij i schłódź pod bieżącą zimną wodą, osusz, poprzekrawaj wzdłuż na pół.
Kromki chałki posmaruj z jednej strony masłem, przesmaż na patelni. Posmaruj serkiem śmietankowym, na wierzchu ułóż szparagi i porcję kawioru.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.