Kolekcja Łukasza Jemioła na sezon jesień-zima 2022-2023 powstała z inspiracji Islandią. Surowy klimat wyspy, jej dzikość i spektakularne krajobrazy znalazły odzwierciedlenie w wyborze tkanin, faktur i nadruków.
Na wybiegu u Łukasza Jemioła pojawiły się świetnie skrojone marynarki, szerokie spodnie, pudełkowe płaszcze, kamizelki, kurtki puchowe oraz sukienki o różnych długościach. Wśród tkanin królują wełna, wiskoza i kaszmir. Wykorzystano także bawełnę z recyklingu i welur połączony z dżinsem. W kolekcji znalazła się też część wieczorowa inspirowana islandzką Diamentową Plażą. Po raz pierwszy Jemioł pokazał także kapsułową linię męskich sylwetek z błyszczącymi koszulami, golfami, trenczami i oversize’owymi garniturami. –Projektuję tak, żeby kobieta o każdym typie figury i w każdym wieku znalazła coś dla siebie. Zajmuję się modą od 17 lat, pamiętam więc, by zadbać o każdą sylwetkę – stąd np. wprowadzenie linii petite oraz większych rozmiarów. Myślę, że kobieta, która pragnie współczesnej garderoby z luksusowym sznytem, ale takiej do chodzenia na co dzień, łatwo wybierze z tej kolekcji coś dla siebie – mówił projektant w rozmowie z Vogue.pl
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.