Druga kolekcja polskiej marki MARIAFOLTA to pochwała niedoskonałości. Letnia kapsuła w całości wykonana jest z miękkiego lnu produkowanego w Polsce. Zwiewne ubrania są idealne na długie, ciepłe dni. Zaprojektowane tak, by pięknieć z biegiem lat.
Maria Folta zadebiutowała sezon temu linią czarnych klasyków z lejącego jedwabiu o świetnej konstrukcji i jakości. Kto raz założył jej ubrania, nie chce się już z nimi rozstać.
Lniana kolekcja na wiosnę-lato 2022 to efekt codziennych obserwacji kobiet. Folta łączy wygodę z elegancją, surowość z delikatnością. Jej proste modele o wycyzelowanych proporcjach dają wiele możliwości stylizacji. Z matematyczną precyzją Folta opracowuje głębokość dekoltów „V”, umiejscowienie tylnych kieszeni, szerokość nogawek. Do projektu basików podchodzi z takim namaszczeniem jak do miarowego krawiectwa.
W tym sezonie Folta wszystko szyje z wysokiej jakości certyfikowanego lnu z jednej z najstarszych polskich manufaktur. Przed rozpoczęciem produkcji dolnośląską tkalnię odwiedziła osobiście. – Len jest materiałem bardzo niedocenianym, a świetnie się nosi – mówi projektantka. – Naturalne materiały zawsze się gniotą, ale to atut, bo właśnie zagniecenia nadają im charakteru. Uszyte z organicznych tkanin ubrania stają się tym szlachetniejsze, im dłużej się je nosi – podsumowuje.
Część modeli na lato 2022 projektantka powtarza. Proste sukienki z asymetrycznym dekoltem i długie koszule – oversize kontrolowany, bo pięknie dopasowany w ramionach – pojawiły się już w poprzedniej kolekcji. Wcześniej Folta szyła je z bambusa albo jedwabiu, w lnie zyskują pewną patynę, nową fakturę i nowe odcienie. Bazowym wciąż pozostaje czerń, ale wszystkie lniane modele można zamówić w niebieskiej szarości i vetiverze, zielonkawym kolorze ziemi.
Słabość do czerni Folta wyniosła z pracy na planach filmowych. Do dziś chętnie ubiera aktorki. Ostatnio zaprojektowała kreację dla Agnieszki Smoczyńskiej na festiwal filmowy w Cannes. To kolejny krok w stronę szycia na miarę. Już w sierpniu pojawi się wieczorowa kapsuła rzeczy na zamówienie.
Kampanię i lookbook ponownie sfotografował utalentowany fotograf młodego pokolenia Borys Synak. Sesję wykonano w miasteczku Wilanów, tuż obok mieszkania projektantki. – Od niedawna mam psa. Spacery uwrażliwiły mnie na okolicę. Zaciekawiła mnie architektura i zieleń tego miejsca – opowiada projektantka. Zdjęcia powstawały na ulicy, patio, klatce schodowej. Surowe zdjęcia oddają charakter kolekcji.
Zdjęcia: Borys Synak
Modelka: Marta Piepiórska
Makijaż, włosy: Emil Zed
Produkcja: HOOLI Maria Folta-Szopińska, Ilona Ziółkowska
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.