Jej rodowód sięga starożytności, ale od XIX wieku, kiedy koszuli nadano ostateczny rys, jej forma, kształt i zdobiące ją detale ulegają jedynie nieznacznym unowocześnieniom. To prawdopodobnie dlatego projekt uchodzi za tak ponadczasowy, pozasezonowy i uniwersalny. Poszczególne modele różni charakter. Może być romantyczny, zmysłowy, niekiedy oficjalny. Zbliżając się do przełomu jesieni i lata, przejrzeliśmy ofertę sieciówek i projektantów w poszukiwaniu tych biurowych, które umilą nam powrót do pracy po urlopie.
Biznesowa koszula z twistem Cecilie Bahnsen: Wybór mistrza
– Jeśli zapytacie, czy istnieje modowy wynalazek, którego autorem chciałbym być, odpowiem wprost: żałuję, że to nie ja wymyśliłem białą koszulę. Dla mnie jest podstawą wszystkiego, reszta przychodzi z czasem – miał któregoś razu wyznać Karl Lagerfeld. I choć projektant nie wynalazł koszuli (przyjmuje się, że jej pierwowzorem były tuniki noszone przez przedstawicieli koczowniczych plemion Azji, które kolejno udoskonalali Sumerowie, Babilończycy, Egipcjanie, a od średniowiecza Europejczycy), należy mu się tytuł jej innowatora. Przez lata Karl pokazywał siłę, jaka drzemie w kultowym projekcie, zarażał pasją do zabawy formą i krojem. Dziś, za jego przykładem, nowe światło na koszule rzuca zespół kreatywny Cecilie Bahnsen. Bestsellerowy model Andrea skandynawskiej marki powstał z bawełnianej popeliny, ma bufiaste rękawy i zapożyczoną z tuniki asymetryczną falbanę.
Formalna koszula o niezwykłym fasonie Beare Park: Na cebulkę
Mogłyby ją nosić nonszalanckie Diane Keaton i Jane Birkin, ale jej zdekonstruowany fason udźwignęłaby także eklektyczna Sarah Jessica Parker. Przy czym każdej z gwiazd koszula Beare Park (skonstruowano ją ze strzępek dwóch kontrastujących ze sobą modeli, co sprawia wrażenie, jak gdyby nosiło się dwie bluzki naraz) miałaby do zaoferowania coś zupełnie innego. W przypadku Keaton podkręciłaby androgyniczny styl aktorki, dodała wytworności i pożądanego zaburzenia proporcji. W zestawieniach przygotowanych przez Birkin byłaby dopełnieniem paryskiego je ne sais quoi Jane, a u Parker – mozaikowej stylizacji igrającej z biurowym dress code’em. Projekt Beare Park został bowiem stworzony do ciągłych kreatywnych reinterpretacji, noszenia z wełnianymi spodniami, dzierganymi kamizelkami lub męskimi loafersami i krawatem.
Błękitna koszula damska Tibi: Po kokardę
Koszula z Tibi towarzystwa krawata z kolei nie potrzebuje. Jej tunikową sylwetkę i baloniaste rękawy wieńczy kołnierzyk ze stójką przechodzącą w szeroką szarfę, którą można wiązać pod szyją na kształt kokardy, niczym XIX-wieczny fular, lub nonszalancko przerzucając za ramię, stylizować na wzór milenijnego szalika. W zależności od obranego estetycznego klucza, parujcie ją z rozkloszowanymi spódnicami, garniturowymi spodniami lub dżinsami, najlepiej z niższym stanem w stylu Y2K.
Elegancka koszula damska LeBrand: Czarne lustro
– W ciemności zaklęte jest piękno. Czerń to elegancja, najbardziej kompletny ze wszystkich kolorów świata. W końcu składa się na niego cała paleta barw – mawia były już dyrektor kreatywny Burberry Riccardo Tisci. Chcąc zobaczyć iluminację kolorów budujących opisywaną przez projektanta głębię czerni, warto przyjrzeć się szytej z organzy koszuli Girona polskiej marki LeBrand. Szlachetnej, tajemniczej, a ze względu na strukturę tkaniny – plastycznej i szalenie szykownej. Tak elegancki model będzie pasować absolutnie do wszystkiego: ołówkowych spódnic z czesanej wełny, jedwabistych slip dresses lub dla przełamania – skórzanych spodni oraz dżinsów.
Koszula w stonowanych kolorach Reserved: Pocztówka z wakacji
Koszula, która wspomnienia z wakacji (zapach czerwcowej lawendy, smak lipcowych malin i powidoki sierpniowego słońca) pozwoli zatrzymać na dłużej. Na lekką bawełnę, z której wykonano model z Reserved, wkradły się bowiem rozkwitające pąki peonii oprawione w ponadczasowe czernie i maślane beże. Podchwytując zaklęte w projekcie urlopowe rozleniwienie, łączcie go z niewymagającymi sukienkami z popeliny lub zwiewnymi spodniami z lnu z wpisującym się w biurowy regulamin eleganckim zaprasowaniem w kant.
Biała koszula oversize H&M: Pamiątka z mijającego lata
Nastroje dopisują również projektantom H&M, którzy nieregularne kształty przypominające bukiety morskiej piany udrapowali na koszuli z żakardowej krepy. Model ma lekko przeskalowany fason, szerokie mankiety i ostry jak brzytwa kołnierzyk. Sprawdzi się więc zarówno w wydaniu dziennym, jak i wieczorowym, w minimalistycznej i maksymalistycznej aranżacji, grając w rockandrollowym duecie albo solo.
Ponadczasowa koszula damska Zara: Luźna wariacja na temat klasyki
Propozycja dla tych, którzy w pracy chcą wyrwać się z monotonii białych koszul, ale nie wyjść poza biurową strefę komfortu. Zdystansować od taliowanej sylwetki oraz modnego w 2023 r. przeskalowania. A przede wszystkim, pozwolić sobie na odrobinę designerskiej zabawy. Koszulę z Zary wybarwiono na szlachetny odcień irysów, dopasowano do linii ramion, ale zadbano o wdzięczne rozkloszowanie i asymetryczny rąbek. To projekt, który stworzy prawdziwe power couple z dżinsową spódnicą i balerinami, ale gwarantujemy, że w każdym wydaniu będzie koszulowym evergreenem.
Dopasowana damska koszula Anine Bing: Niezapominajka
Bawełniana klasyka gatunku z twistem. Koszula od Anine Bing ma bowiem taliowanie i klasyczną długość sięgającą bioder, wygląda równie dobrze rozchełstana, co zapięta na ostatni guzik. Tym, czym wyróżnia się spośród innych koszul, jest jej barwa – maślana żółć, która nie tylko rozbudza o poranku, podnosi poziom endorfin, ale przede wszystkim uchodzi za odcień, który ludzki mózg pamięta najdłużej. Podążając za psychologią koloru, pewnie okaże się dobrym wyborem na powakacyjny powrót do biura, rozmowę o pracę lub ważne zawodowe spotkanie.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.