W Hollywood nie brakuje aktorów i aktorek, którzy debiutowali na ekranie jako dzieci. Są jednak gwiazdy, które na przełomową rolę czekały latami. Oto 7 aktorek i aktorek, którzy rozpoczęli karierę po trzydziestce.
Alan Rickman
Dorastając, Alan Rickman chciał zostać ilustratorem. – Aktorstwo nie wydawało mi się pewnym zawodem – tłumaczył aktor, który wspierał mamę w utrzymaniu rodziny. Kiedy jednak został zatrudniony jako garderobiany w miejscowym teatrze, a później zaczął otrzymywać epizodyczne role, postanowił dać sobie szansę. Musiało minąć 20 lat, zanim Rickman zadebiutował na wielkim ekranie w kultowej dziś roli Hansa Grubera w „Szklanej pułapce”. Unieśmiertelniła go saga o Harrym Potterze.
Viola Davis
Viola Davis zawsze marzyła o karierze aktorki, ale nigdy nie sądziła, że to możliwe. Przyszła gwiazda dorastała w bardzo skromnym domu, a jej rodziców nie było stać na aktorskie lekcje dla córki. Niepocieszona Davis postanowiła spróbować sił w szkolnym teatrze. Jej talent szybko zapewnił jej stypendium w Young People’s School for the Performing Arts, a później również w prestiżowym Juilliard. Podobnie jak Rickman, aktorka debiutowała w teatrze, a dopiero później w kinie. Na przełomową rolę w „Wątpliwości” czekała 12 lat. Dziś Davis uchodzi za jedną z najbardziej wpływowych kobiet w branży.
Harrison Ford
Dla Harrisona Forda zawód aktora był sposobem na zarobienie dodatkowych pieniędzy na utrzymanie… pracowni stolarskiej. Po latach pracy w dubbingu Ford czuł się zniechęcony oferowanymi mu rolami i postanowił zająć się czymś innym. Niedługo przed 30. urodzinami George Lucas zaproponował Fordowi drugoplanową rolę w filmie „American Graffiti”. Ich współpraca układała się tak dobrze, że reżyser zaprosił aktora na plan „Gwiezdnych wojen”. Ford miał 35 lat, gdy wcielił się w rolę Hana Solo. Od tamtej pory nigdy już nie narzekał na brak ciekawych zleceń.
Kathy Bates
Dziś Kathy Bates uchodzi za legendę. Zanim miała okazję pokazać światu swój talent, przez lata ledwie wiązała koniec z końcem. Po kolejnym nieudanym castingu jej ówczesny agent powiedział jej nawet, że „nie jest dostatecznie ładna, żeby zostać aktorką”. Nie poddała się, tylko zmieniła agenta. W końcu otrzymała rolę, która zmieniła bieg jej kariery. Od występu w „Misery” Bates należy do grona hollywoodzkiej arystokracji.
Samuel L. Jackson
Samuel L. Jackson jest trzecim, po Scarlett Johansson i Robercie Downeyu Jr., najlepiej zarabiającym aktorem w Hollywood. Kino długo było dla niego tylko pasją, studiował biologię morską. Mimo to Jackson od dziecka uwielbiał wcielać się w różne role, po części dlatego, że był to jego sposób na radzenie sobie z jąkaniem. Zanim wystąpił w „Malarii” Spike’a Lee, podróżował po całym kraju, angażując się w walkę o równe prawa dla Afroamerykanów. Punktem zwrotnym w jego karierze była rola Julesa w „Pulp Fiction”. Gdy film zadebiutował w Cannes, Jackson miał 46 lat.
Julie Andrews
Zanim zagrała królową Genovii, Julie Andrews grywała księżniczki w telewizyjnych adaptacjach baśni z lat 50., a na chwilę przed 30. urodzinami została ekranową „Marry Poppins”. Po latach sukcesów aktorka przestała otrzymywać zlecenia, a w latach 90. zagrała tylko dwie epizodyczne role. Występ w „Pamiętniku księżniczki” pozwolił jej wrócić do gry na kolejne kilka lat, nim zdecydowała się przejść na aktorską emeryturę.
F. Murray Abraham
– Mam wrażenie, jakby moja kariera zaczęła się na nowo – mówił F. Murray Abraham po premierze drugiego sezonu „Białego Lotosu”. 83-letni aktor wcielił się w rolę podstarzałego podrywacza Berta, który spędza wakacje z synem i wnukiem. Podczas gdy występ w serialu HBO zapewnił mu powrót na szczyt, jego prawdziwym debiutem była rola Omara Suáreza w „Człowieku z blizną”. Do tego czasu aktor grywał głównie w reklamach. Rok później, w wieku 45 lat, zagrał w „Amadeuszu”, a jego kreację doceniono Oscarem.
Więcej inspirujących historii znajdziecie w styczniowo-lutowym wydaniu magazynu „Vogue Polska”, którego hasłem przewodnim są „Debiuty”. Do kupienia w salonach prasowych, online z wygodną dostawą do domu oraz w formie e-wydania.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.