Lila Grace wydaje się skazana na sukces. Jej matka Kate Moss jest legendarną supermodelką, ikoną lat 90. Ale dziś w tym duecie to córka ma tytuł gwiazdy.
Kate Moss w jednym z wywiadów wyznała, że pierwsze słowo, jakiego nauczyła się Lila Grace, brzmiało „nazzi” – to skrót od „paparazzi”, którzy śledzili Kate zawsze i wszędzie.
Odkąd w 1993 r. wystąpiła w słynnej kampanii perfum Obsession Calvina Kleina, wszyscy chcieli z nią pracować. W połowie lat 90. była u szczytu kariery – oszałamiającej, mimo że nie ma klasycznej urody, mierzy tylko 170 cm (Lila jest trzy centymetry wyższa). Dziś, gdy Kate zbliża się do pięćdziesiątki, na wybiegach pojawia się coraz rzadziej. Najczęściej u przyjaciół, najchętniej obok 19-letniej córki.
Lila Grace urodziła się 29 września 2002 r. w Londynie. Jej ojcem jest Jefferson Hack, współzałożyciel grupy medialnej Dazed Media, do której należą m.in. „Another Magazine” i „Dazed & Confused”. Zakochał się w Moss w 1999 r., gdy przeprowadzał z nią wywiad do jednego z tych magazynów. Byli razem ponad cztery lata, nie wzięli ślubu. Tworzyli chyba najbardziej stabilny związek w życiu Kate. Rozstała się z Jeffersonem w przyjaźni rok po narodzinach córki.
Jako dziewięciolatka Lila Grace Moss wzięła udział w sesji autorstwa Maria Testino
Lila szybko przywykła do obecności mediów w swoim życiu, a w pierwszej profesjonalnej sesji zdjęciowej wzięła udział jako dziewięciolatka. Były to wyjątkowe zdjęcia – ze ślubu Kate Moss i muzyka Jamiego Hince’a w 2011 r. Szczęśliwą parę młodą, bajkowe okoliczności, gości weselnych w stylowych strojach sfotografował dla amerykańskiego „Vogue'a” Mario Testino. W niezwykłym zestawie fotografii znalazł się intymny, czarno-biały portret Kate z córką. We wrześniu 2020 r., z okazji 18. urodzin Lili, Moss opublikowała to zdjęcie na Instagramie. Dwa lata wcześniej w tym samym serwisie poinformowała, że jej agencja modelek i talentów oficjalnie reprezentuje Lilę Grace.
Córka Kate Moss po raz pierwszy znalazła się na okładce w 2016 r., miała wtedy 14 lat. Nie wystąpiła jednak sama – towarzyszyła jej mama. Pozowały do „Vogue Italia”. Dwa lata później Lila spoglądała już solo z okładki magazynu „Dazed”. Wtedy założyła też konto na Instagramie i od razu pochwaliła się pierwszą dużą kampanią, w jakiej wzięła udział – nie byle jaką, bo u samego Marca Jacobsa. Bliski przyjaciel Kate stał się pierwszym wielkim fanem jej córki. A Lila została twarzą linii Marc Jacobs Beauty.
Na wybiegu Lila Grace Moss debiutowała podczas pokazu Miu Miu, który otworzyła
W 2018 r. zaczęła towarzyszyć swojej matce, biorąc udział w ważnych publicznych wydarzeniach. Pojawiła się m.in. na ślubie księżniczki Eugenii i Jacka Brooksbanka. Rok później – na pokazie nowej kolekcji marki Longchamp Paris podczas New York Fashion Week. Wtedy wciąż jeszcze Kate była w centrum uwagi. Dlatego na wydarzeniu promującym Longchamp skromna Lila, ubrana w dziewczęcy turkusowy komplet i sneakersy, trzymała się raczej z boku. Show oglądała, siedząc tuż obok mamy w pierwszym rzędzie, a po jego zakończeniu poprosiła Kate, by poznała ją z Kendall Jenner. W planach Moss było natomiast, aby wkrótce to z jej córką chciano się fotografować.
Agencja top modelki regularnie pozyskiwała prestiżowe zlecenia dla Lili Grace, której popularność rosła. W połowie 2019 r. o nastolatce zrobiło się głośno, gdy przyszła na ślub Marca Jacobsa i jego partnera Chara Defrancesco w efektownej złotej minisukience. Jest kopią Kate Moss! – zachwycały się media. Jeszcze w tym samym roku Lila wystąpiła w kampanii Miu Miu, a rok później otworzyła pokaz kolekcji wiosna/lato 2021 tej samej marki w Paryżu. Dziękuję, że mogłam debiutować w najwspanialszym show! – napisała podekscytowana na Instagramie. Rzeczywiście, niewiele modelek rozpoczyna karierę od wybiegu u Miucci Prady, jeszcze mniej otwierając pokaz. A kariera córki Kate Moss miała nabrać jeszcze większego tempa.
Kilka dni wcześniej Lila Grace skończyła 18 lat. Z tej okazji matka podarowała jej białego mini coopera – podobno tym samym samochodem nastoletnia Kate jeździła po Londynie. W rozmowie z NBC News Moss wyznała, że zawsze będzie wspierać córkę, choć jeszcze nie wiadomo, czy Lila na stałe zwiąże się z modelingiem. – Zostanę jej momagerką – żartowała, nawiązując do określenia najsłynniejszej matki menedżerki w show-biznesie – Kris Jenner.
Na wybiegu u Fendi i Versace Lila Grace pojawiła się z pompą insulinową na udzie
W końcu przyszła też pora na pierwszą okładkę „Vogue’a” z Lilą Grace. W grudniu 2020 r. nastolatka uświetniła świąteczne wydanie włoskiej edycji magazynu. Dwa miesiące później pojawiła się w stylizacji retro na okładce „Vogue Japan”, a w maju 2021 r. – w specjalnej sesji dla brytyjskiego „Vogue'a”, zrealizowanej w jej ukochanym mieście Londynie. Październik tego roku córka Kate Moss rozpoczęła od sesji okładkowej dla „Vogue Hong Kong”.
Tegoroczna jesień jest szczególnie ważna w jej karierze. Nie tylko otworzyła pokaz Richarda Quinna, wieńczący London Fashion Week, ale wywołała też sensację, pojawiając się na wybiegu u Fendi i Versace (FENDACE) z pompą insulinową na udzie. To, że choruje na cukrzycę typu 1, Lila Grace zdradziła rok wcześniej w wywiadzie dla „The Kit”. Zapytana, czego większość ludzi o niej nie wie, odpowiedziała: – Chyba mało kto zdaje sobie sprawę, że mam cukrzycę. Może dlatego, że tej choroby nie widać z zewnątrz. Z tego powodu ciężko się domyślić, że ktoś się z nią zmaga. Choruję na cukrzycę typu 1.
Zarówno tym wyznaniem, jak i odsłonięciem pompy na wybiegu w Mediolanie, zaskarbiła sobie sympatię milionów osób walczących z cukrzycą. Dziękuję Ci za to; Jesteś moją bohaterką!; Królowa! – zachwycano się w komentarzach na Instagramie i Twitterze. Jeden z komentujących napisał: Nawet nie wiesz, jak bardzo inspirujące jest to, co zrobiłaś. I nie tylko dla osób chorujących na cukrzycę typu 1, ale dla wszystkich młodych kobiet. Pokazałaś, że zawsze można być sobą i że nic nie może nas zatrzymać!
Przestała być postrzegana przede wszystkim jako córka Kate Moss, zyskała podmiotowość. O jej przejściu po wybiegu pisano w najważniejszych magazynach i portalach. Oczywiście, wzmocniło to popularność Lili Grace – na Instagramie śledzi ją dziś już prawie 218 tys. fanów. Znalazła się też w rankingach The Hot List oraz Top 50 portalu branżowego Models.com, zajmującego się najbardziej pożądanymi modelkami na świecie. A przecież ma dopiero 19 lat.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.