Nieudany zabieg kriolipolizy, który miał poprawić urodę modelki, spowodował, że przestała pracować, zrezygnowała z życia towarzyskiego. Teraz oświadczyła, że wraca.
Linda Evangelista na swoim Instagramie napisała o zabiegu kriolipolizy, który wykonała ponad 5 lat temu. W wyniku tej niechirurgicznej metody redukcji tkanki tłuszczowej wystąpiła u niej rzadka niepożądana reakcja, powiększająca jej komórki tłuszczowe. Modelka nie została poinformowana, że zabieg może wywołać taki efekt. Evangelista przeszła dwie bolesne operacje, które miały skorygować powikłania.
W latach 80. i 90. Evangelista nazywana była kameleonem przemysłu modowego. Współpracowała z najlepszymi agencjami, była muzą fotografa Stevena Meisela, chodziła w pokazach Chanel, Versace czy Christiana Diora.
"Wiadomość tę kieruję do moich obserwujących, którzy zastanawiają się dlaczego nie pracuję, podczas gdy kariera koleżanek w moim wieku kwitnie – powodem jest to, że zostałam oszpecona przez zabieg, jaki przyniósł skutek odwrotny od zamierzonego" napisała Evangelista na swoim Instagramie.
Wyznała też, że problemy związane z oszpeceniem jej ciała miały duży wpływ na jej zdrowie psychiczne. Efekty uboczne wprowadziły ją w depresję, spowodowały wycofanie się ze spotkań, rezygnację z pracy. – Jestem zmęczona życiem w tym stanie. Chcę zamknąć za sobą drzwi i kroczyć z głową podniesioną do góry, mimo że – jeśli chodzi o wygląd – nie czuję się sobą – wyznała modelka.
Evangelista podkreśliła, że chce pozwać firmę, odpowiedzialną za nieudane przeprowadzenie zabiegu. Napisała też, że opowiedzenie swojej historii publicznie to dla niej pierwszy krok do zmiany. Słowa wsparcia dla supermodelki wyraziły, m.in. Cindy Crawford, Christy Turlington Burns, Helena Christensen, Gwyneth Paltrow, Marc Jacobs i Gigi Hadid.
Kriolipoliza w ostatnich latach zyskała popularność. W przeprowadzaniu tego zabiegu wykorzystuje się zimną temperaturę w celu redukcji tłuszczu w określonych partiach ciała.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.