Pionier rock'n'rolla, którym inspirowały się kolejne pokolenia twórców – od Beatlesów po Prince'a, zmarł w wieku 87 lat. Little Richard wylansował takie przeboje „Tutti Frutti”, „Good Golly Miss Molly” i „Long Tall Sally”.
Na scenie pokazywał się w androgynicznych ubraniach, które potem inspirowały Prince'a, oraz ekscentrycznej fryzurze, a nawet charakteryzacji, na które powoływał się Elton John. A rockandrollowymi rytmami zaraził największe legendy muzyki, m.in. The Beatles.
Richard Wayne Penniman urodził się 5 grudnia 1932 roku w Macon w stanie Georgia. Był jednym z dwanaściorga dzieci, a wychował się w otoczeniu wujków-pastorów. Choć śpiewał w kościele, jego ojciec nie tolerował planów syna, żeby realizować się muzycznie. Gdy wyśmiewał się z Richarda za jego rzekomy homoseksualizm, chłopak uciekł z domu. Zamieszkał wtedy z białą rodziną. Szczęśliwie trafił na Otisa Reddinga. Razem z przyjacielem zaczęli pisać piosenki. – Czułem rocka na długo, zanim zaprezentowałem takie dźwięki publiczności. Bałem się, że nie zostanę zrozumiany – mówił legendarny muzyk w latach 90. na łamach „Rolling Stone”. Wywodził się z gospel i bluesa, które połączył, a dodając pierwiastek dzikości, stworzył nowy gatunek.
Największą karierę robił w latach 50., wtedy wylansował swój pierwszy wielki przebój – „Tutti Frutti”. Koncertował niemal do śmierci. W ostatnich latach mieszkał w Los Angeles, gdzie sporadycznie pojawiał się przed publicznością.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.