Klimatyczną sesję stworzoną przez stylistkę Olivię Kijo i fotografa Kacpra Godlewskiego zainspirował archetyp wojowniczki przyszłości, w którą wcieliła się modelka Florine Wildeboer. Jej zbroją są kreacje największych domów mody i polskich projektantów.
Metal, skóra, asymetrie i połysk. Jak pokazały ostatnie tygodnie mody, najważniejsze trendy nadchodzącego sezonu czerpią z przecięcia świata organicznego i technologicznego. Ten „miękki futuryzm” z wybiegów wydaje się iść w parze z powrotem kina science fiction, który przypieczętował sukces obu części „Diuny”. Nic więc dziwnego, że na moodboardzie Olivii Kijo i Kacpra Godlewskiego znalazł się kadr z Zendayą w roli Chani.
– Naszym hasłem przewodnim, na którym opieraliśmy koncepcję sesji, był archetyp wojowniczki przyszłości. Staraliśmy się oddać ten klimat za pomocą posągowych póz i metalowych elementów stylizacji, które przypominają zbroje. Koncept dopełniliśmy współczesnymi akcentami, takimi jak przełamany ciężkimi butami eteryczny look Chanel czy kreacja od Vautrait, przywodząca na myśl współczesną nomadkę – tłumaczą twórcy.
Najważniejsze trendy na wiosnę i lato 2025 czerpią nie tylko z przeszłości, ale również z przyszłości mody
Zdjęcia Godlewskiego przypominają kadry z „Blade Runner 2049”, innego świetnego filmu Denisa Villeneuve’a. Gra kontrastów – między klasyką i przyszłością, ostrym, naturalnym światłem i delikatnymi tonacjami, bujną roślinnością i futurystycznymi stylizacjami – przenosi nas do niedalekiej przyszłości, w której wojowniczki zamiast zbroi noszą kolczugi-sukienki z kolekcji Rabanne.
– W jej garderobie, obok kreacji domów mody Chanel, Hermès czy Magdy Butrym, można znaleźć również projekty młodych polskich projektantek, jak Oliwia Matlak i Weronika Strojny, a także looki z kolekcji Christophera Esbera czy Vautrait. W kwestii dodatków stawia na biżuteryjne dzieła sztuki autorstwa Radka Anais Laró – tłumaczy Kijo.
W tej wersji przyszłości króluje wysoki połysk, skórzane aplikacje i futurystyczne reinterpretacje stylu boho, które bez wątpienia zawładną modnymi ulicami w nadchodzących sezonach.
Ulubienica Miucci Prady Florine Wildeboer ucieleśnia współczesną kobietę renesansu
W futurystyczną wojowniczkę wcieliła się holenderska modelka Florine Wildeboer, nowa ulubienica Miucci Prady, która stale pojawia się na pokazach Miu Miu. – W kwestii castingu byliśmy jednogłośni – chcieliśmy zobaczyć w tej roli Florine, która w naszych oczach uosabia siłę, ale jednocześnie ma w sobie coś niezwykle delikatnego. Na dodatek jest niesamowicie ciekawą osobą. Oprócz bycia modelką, gra w niezależnym girls bandzie i studiuje projektowanie graficzne. Wygląda na to, że przyszłość należy do kobiet renesansu.
Zdjęcia: Kacper Godlewski
Stylizacja: Olivia Kijo
Makijaż: Sonia Kieryluk
Włosy: Arkadiusz Ukleja
Modelka: Florine Wildeboer / Platform Agency
Asystent stylistki: Filip Janiak
Produkcja: Marta Knaś
Wideo: Dominik & Kacper
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.