Kolejna polska marka mody mierzy się z kryzysem wizerunkowym i musi się tłumaczyć rozczarowanym klientom. Tym razem sieć obiegły zdjęcia wybranych modeli biżuterii Wishbone Fine Jewellery, których łudząco podobne i o wiele tańsze zamienniki można znaleźć w ofercie chińskiej platformy Aliexpress. Marka wydała oświadczenie w tej sprawie.
Kilka dni temu klientkami Veclaim wstrząsnęła informacja o tym, że produkty z linii Basic marki należącej do Jessiki Mercedes Kirschner – wbrew jej wcześniejszym zapewnieniom – nie są produkowane w Polsce. Gotowe produkty w postaci T-shirtów Veclaim pozyskiwało bowiem od popularnej w latach 90. marki Fruit of The Loom, następnie przerabiało je w kraju. Jeszcze nie opadły emocje i komentarze dotyczące tej sytuacji, a w mediach społecznościowych ponownie zawrzało. Tym razem na ustach wszystkich, w tym rozczarowanych klientów firmy, znalazła się popularna marka biżuteryjna Wishbone Fine Jewellery i jej produkty.
Jedna z internautek wysłała poprzez prywatną wiadomość na Instagramie zapytanie do marki odnośnie tego, czy oferowane przez nią wybrane produkty (m.in. bransoletka „Lucky Rope” czy naszyjnik „Boho Shells and pearl”) to te same, które są dostępne w ofercie platformy Aliexpress. W odpowiedzi uzyskała informację, że Wishbone Fine Jewellery współpracuje tylko z polskimi pracowniami jubilerskimi oraz że marka zgłębi temat i porozmawia ze swoim dostawcą. Brand poinformował także klientkę, że przysługuje jej prawo zwrotu. Internautka poprosiła jednak o konkretną odpowiedź na zadane pytanie oraz o udostępnienie informacji o importerze i producencie, których nie uzyskała.
Print screeny szybko zaczęły pojawiać się na innych kontach, a oficjalny profil marki na Instagramie zalały komentarze klientek domagających się wyjaśnienia sytuacji – czy produkty dostępne na chińskiej platformie zakupowej to faktycznie biżuteria oferowana przez polską markę, czy może ktoś posłużył się produktami Wishbone Fine Jewellery do stworzenia tańszych odpowiedników? Dla porównania: na stronie marki bransoletkę „Lucky Rope” kupimy za 159 zł, natomiast na Aliexpress identyczny model kosztuje zaledwie 16,88 zł.
Wieczorem marka wydała oficjalne oświadczenie w tej sprawie: – Firma Wishbone nigdy nie prowadziła importu towarów z Chin. Od początku istnienia marki przykładałyśmy dużą wagę do tego, aby nasze produkty były wyjątkowe i unikalne. Współpracujemy tylko z lokalnymi dostawcami i rzemieślnikami jubilerstwa. Po weryfikacji z jednym z dostawców ustaliłyśmy, że w swojej ofercie posiadamy produkty, które są dostępne również na popularnej chińskiej platformie sprzedażowej. W związku z tym postanawiamy, że w dniu dzisiejszym wycofujemy te produkty z naszego sklepu. Wszystkie osoby, które je zakupiły mogą oczywiście dokonać zwrotu. Ta sytuacja daje nam jeszcze więcej siły i motywacji do działania oraz rozwoju naszej dotychczasowej już siedmioletniej pracy nad marką Wishbone. Transparentość i zaufanie Klientów są dla nas bardzo ważne, dlatego wnikliwiej będziemy weryfikować źródła dostawców. W najbliższym czasie pokażemy jak wygląda nasza produkcja i rzemieślnicy, z którymi pracujemy od początku – piszą właścicielki marki Dagmara Sierańska i Zuzanna Krasnodębska.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.