Jeff Koons, David LaChapelle, Paul McCarthy i Andy Warhol to tylko kilku genialnych artystów, których nieprzerwanie od lat 80. inspirował wizerunek i dorobek Michaela Jacksona. O tym, jak Król Popu wpływał na największe postaci świata sztuki, opowiada wystawa, którą po ogromnym sukcesie w Wielkiej Brytanii, otwarto w paryskim Grand Palais.
Sierpień 1979 roku. Do sprzedaży trafia piąty solowy, ale pierwszy wyprodukowany przez giganta branży muzycznej, Quincy’ego Jonesa album Michaela Jacksona, „Off the Wall”. Płyta staje się jednym z najlepiej sprzedających się albumów wszech czasów. Piosenki takie jak „Rock with You”, „She’s out of my life” czy nagrodzone Grammy „Don’t stop 'til you get enough” nuci cały świat. Niemal czterdzieści lat później i jednocześnie prawie dziesięć od śmierci Króla Popu premierę ma wystawa, którą londyńska National Portrait Gallery zorganizowała wspólnie z paryskim Grand Palais.
Ułożone w kolejności chronologicznej multimedialne eksponaty, wśród których znalazły się dzieła takich postaci, jak David LaChapelle, Jeff Koons, Paul McCarthy i Mark Flood pozwolą odbyć podróż przez różne dekady w popkulturze. Ale wystawa to przede wszystkim angażująca widza opowieść o tym, jak urodzony w małej miejscowości w Indianie muzyk inspirował pokolenia reprezentujących rozmaite dziedziny artystów. Sprawia to, że wystawa zyskuje wymiar niemalże edukacyjny. Bo o ile wpływ, jaki Jackson nieprzerwanie od lat 80. wywierał na kolejne pokolenia muzyków oraz modę, został już doceniony, do tej pory nie doceniono w wystarczającym stopniu oddziaływania Jacko na grafików, rzeźbiarzy czy artystów multimedialnych.
A inspirował i to wyjątkowo mocno. Odkąd w 1982 roku Andy Warhol stworzył portret Jacksona, jego śladem podążyły (i nadal podążają) całe zastępy współczesnych artystów, reprezentujących różne pokolenia i pochodzących z najrozmaitszych krajów. Kuratorzy National Portrait Gallery i Grand Palais zebrali pod jednym dachem dzieła 40 twórców, z których wiele na stałe należy do prywatnych kolekcji. Nie zabrakło też bardziej dosłownych nawiązań do wizerunku i dorobku Króla Popu. W kilku salach wyświetlane będą jego kultowe teledyski, w gablotach zawisną najbardziej znane stroje, w tym zdobiona małymi nożykami i widelczykami kurtka, którą dla Jacksona stworzył jego stylista, Michael Lee Bush, a także materiały analizujące jego najbardziej znane choreografie.
Wystawa „Michael Jackson: On the Wall” potrwa do 14 lutego. Koszt normalnej wejściówki to 13 euro, za ulgową trzeba zapłacić cztery euro mniej.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.