Znaleziono 0 artykułów
03.01.2021

Najgorętsze seriale 2021 roku

03.01.2021
Nowa „Plotkara” (Fot. Getty Images)

Wiele produkcji zostało wstrzymanych, więc daty premier zapowiadanych wcześniej hitów pozostają nieznane, ale na małym ekranie na pewno zobaczymy nową wersję „Plotkary”, prawdopodobnie także serialową wersję „Władcy pierścieni”, poszerzy się również uniwersum Marvela na platformie Disney+.

„WandaVision”: Superbohaterski sitcom (Disney+, 15 stycznia)

 

Pierwsza z tegorocznych marvelowskich premier na disnejowskiej platformie – i od razu zrealizowana w odważnej konwencji. Małżonkowie Wanda Maximoff (Elizabeth Olsen, bardziej utytułowana aktorsko siostra bliźniaczek Olsen od marki The Row i z „Pełnej chaty”), czyli Szkarłatna Wiedźma z „Avengersów”, i Vision (Paul Bettany wcześniej znany przede wszystkim z „Pięknego umysłu”) zostają uwięzieni w sitcomie o swoim życiu w stylu „Truman Show” albo „Kocham Lucy”, słynnej amerykańskiej komedii telewizyjnej lat 50. Akcja serialu toczy się jednocześnie w dwóch planach – na idyllicznym przedmieściu i w uniwersum superbohaterów Marvela.

„It’s A Sin”: Tęczowy Londyn (HBO, wiosna)

 

Russell T. Davies, który regularnie pracował przy „Doktorze Who”, serialu-instytucji brytyjskiej telewizji, w pięciu odcinkach opowie, jak żyło się nastolatkom LGBTQ+ w czasie epidemii AIDS w Londynie lat 80. Przed kamerą Stephen Fry, Olly Alexander („Rok za rokiem”) i Neil Patrick Harris („Jak poznałem waszą matkę”). Piosenka Pet Shop Boys – o tym samym co serial tytule – nadaje rytm zwiastunowi, który obiecuje energię „Pose”, humor „Derry Girls” i społeczną wrażliwość jak z filmu „Dumni i wściekli” z 2014 roku o strajkowej koalicji gejów i górników.

„Falcon and The Winter Soldier”: Kumple Kapitana Ameryki (Disney+, 19 marca)

 

Druga odsłona marvelowskiego uniwersum na małym ekranie. W filmach o Avengersach Falcon (Anthony Mackie) i Zimowy Żołnierz (Sebastian Stan) byli postaciami pobocznymi. Teraz kumple Kapitana Ameryki po jego odejściu na emeryturę uratują świat na własną rękę. W pozostałych rolach Emily VanCamp, która grała już Sharon Carter, oraz Daniel Brühl, czyli Baron Zemo z „Kapitana Ameryki: Wojny bohaterów”.

„Cień i kość”: Fantastyczny świat (Netflix, kwiecień)

 

Najpopularniejsza platforma streamingowa ma już kilka specjalności – seriale dokumentalne o zbrodniarzach, mądre komedie o nastolatkach, filmy sensacyjne klasy B. Coraz więcej pojawia się także produkcji z pogranicza fantasy, choćby niedoceniony „Locke & Key” z minionego roku, przeciętna „Przeklęta” czy przereklamowany „Wiedźmin”. W tym roku o widzów powalczy serial oparty na powieści Leigh Bardugo – scenariusz został napisany przez Erica Heisserera, który dla Netfliksa nakręcił horror „Nie otwieraj oczu” z Sandrą Bullock. W „Cieniu i kości” świat przedzielono na pół. Teraz ludzie żyją w mroku, a zagrażają im ciemne moce. Żołnierka Alina Starkov, pochodząca z przypominającego Rosję królestwa Ravka, ma szansę uratować siebie, przyjaciół i całe swoje uniwersum.

„Loki”: Mitologiczne science fiction (Disney+, maj)

 

Trzeci projekt Marvela dla Disney+, tym razem z Lokim, czyli bratem Thora w roli głównej. Tom Hiddleston po roli w „Nocnym recepcjoniście” był typowany na kolejnego Bonda, ale chyba zadowoli się rolą łotrzyka. Brytyjski aktor przy okazji romansu z Taylor Swift sprzed trzech lat przekonał się, że nadmierna sława mu nie służy. W kostiumie syna Odyna, nordyckiego boga, czuje się zdecydowanie pewniej niż w roli amanta. „Loki” pokaże jego przygody w czasoprzestrzeni.

„Hawkeye”: Następczyni bohatera (Disney+)

Na disnejowskiej platformie seriale z uniwersum Marvela będą konkurować z… innymi serialami z uniwersum Marvela. Ostatni, którego premiera jest zaplanowana na końcówkę 2021 roku, opowie o Hawkeye’u, czyli Clincie Bartonie. Superbohater słynie z tego, że w każdej części „Avengersów” chciał rzucić tę robotę, by spędzać czas z rodziną. Może uda się tym razem… Na następczynię szkoli Kate Bishop (Hailee Steinfeld, która gra też w „Dickinson” na Apple TV+).

„Inventing Anna”: Prawdziwa historia (Netflix)

Druga po „Bridgertonach” produkcja Shondy Rhimes dla Netfliksa ujrzy światło dzienne jeszcze w tym roku. Ekranizacja sagi Julii Quinn o Londynie czasów regencji jest przebojem przełomu 2020 i 2021 roku, „Inventing Anna” przeniesie widzów do współczesnego Nowego Jorku. Opowie prawdziwą historię Anny Delvey, rzekomej niemieckiej arystokratki, która podbiła śmietankę towarzyską Manhattanu po to, by ukraść nowym przyjaciołom pieniądze. W tytułowej roli Julia Garner, która zaskarbiła sobie sympatię szefów Netfliksa rolą w „Ozark”, a w minionym roku wypłynęła na szerokie wody „Asystentką”, kameralnym studium #MeToo. W pozostałych rolach wystąpi między innymi Anna Chlumsky („Figurantka”).

„Halston”: Projektant marzeń (Netflix)

Obok Rhimes najmocniejszym nazwiskiem na platformie jest Ryan Murphy. Producent ma jednak na koncie równie dużo sukcesów („American Crime Story”, „Pose”), co średnich seriali („Ratched”, „Hollywood”) czy niemal porażek, jak chociażby przerysowany musical „Bal”. Czy z pomocą Ewana McGregora uda mu się przekonująco opowiedzieć historię Halstona, jednego z najważniejszych amerykańskich projektantów mody, który w latach 70. XX wieku bawił się w Studiu 54 z Bianką i Mickiem Jaggerami, Dianą Ross i Lizą Minnelli?

„Maid”: Twarde kobiety (Netflix)

O serialu niewiele wiadomo, poza tym, że w jego produkcję są zaangażowane trzy wyjątkowe kobiety – Stephanie Land, która przekonująco pisze o biedzie w Stanach Zjednoczonych, oraz aktorski duet matki i córki – Andie MacDowell i Margaret Qualley. Ta pierwsza gra samotną matkę, która by utrzymać rodzinę, najmuje się na pomoc domową.

„The Underground Railroad”: Czarna historia  (Amazon)

Barry Jenkins, reżyser oscarowego „Moonlight”, po raz kolejny po filmie „Gdyby ulica Beale mogła mówić” na podstawie Jamesa Baldwina sięga po literaturę. Tym razem przenosi na ekran nagrodzoną Pulitzerem powieść Colsona Whiteheada „Kolej podziemna” o niewolnikach uciekających – dosłownie i w przenośni – dzięki tytułowemu pociągowi.

„Nine Perfect Strangers”: Zestaw doskonały (Hulu)

David E. Kelley postanowił już chyba do końca życia pracować z Nicole Kidman. Skoro seriale świetnie im wychodzą, dlaczego mieliby rezygnować z zysku? Chociaż „Od nowa” brakowało subtelności „Wielkich kłamstewek”, zebrało widzów przed monitorami. Kelley i Kidman znów sięgają po powieść Liane Moriarty, autorki „Wielkich kłamstewek”. Pisarka w „Dziewięciorgu nieznajomych” opowiada o grupie dorosłych szukających pomocy u enigmatycznego szamana w luksusowym spa. Każdą z postaci grają intrygujący aktorki i aktorzy – od Melissy McCarthy po Bobby’ego Cannavale’a.

„Pursuit of Love”: Romans kostiumowy (Amazon)

O serialu zrobiło się głośno na długo przed premierą za sprawą prawdziwego romansu na planie. Lily James, aktorka, która świetnie wyglądała w sukniach z epoki w „Wojnie i pokoju” czy „Rebece”, podobno uwiodła albo dała się uwieść starszemu o 20 lat i żonatemu Dominikowi Westowi. Pikanterii ich miłostce dodaje fakt, że West grał niewiernego męża w serialu „The Affair”. „Pursuit of Love” na podstawie powieści o angielskich arystokratach autorstwa Nancy Mitford toczy się w latach 20., a obok zakochanej pary wystąpi Andrew Scott, czyli seksowny ksiądz z „Fleabag”.

„Władca pierścieni”: Kolejna wersja (Amazon)

Wydawałoby się, że po epickiej trylogii w reżyserii Petera Jacksona z początku XXI wieku nie potrzeba już kolejnej ekranizacji sagi J.R.R. Tolkiena. Innego zdania byli szefowie Amazona, którzy postanowili nakręcić od razu kilka sezonów nowego „Władcy”, żeby zdyskontować sukces „Grą o tron” w HBO. Pierwsze odcinki opowiedzą o wydarzeniach sprzed wyprawy Drużyny Pierścienia. Jeśli widzowie uznają, że serial spełnia trzy kryteria – wiernie odwzorowuje fantastyczny świat stworzony przez angielskiego pisarza, dorównuje filmom Jacksona i uczy się na błędach „Gry o tron” – przebój gotowy.

„Plotkara”: Nowszy model (HBO)

Do znanych bohaterów powracają też producenci z HBO. Nie odżegnują się od pierwowzoru sprzed kilkunastu lat, który powstał na podstawie powieści Cecily von Ziegesar, ale obiecują bardziej różnorodną obsadę, inkluzywny wydźwięk i obraz przemian społecznych. Pierwsza „Plotkara”, kręcona jeszcze przed kryzysem 2008 roku, przedstawiała dekadenckie życie bogaczy z Upper East Side, druga spróbuje krytyczniej spojrzeć na system klasowy, jednocześnie pokazując równie pięknych ludzi, przyjęcia i suknie. Karkołomny pomysł, ale może się udać.

„Scenes From a Marriage”: Studium rozpadu (HBO)

Oscar Isaac i Jessica Chastain grają w remake’u klasyka Ingmara Bergmana z 1973 roku z Liv Ullmann i Erlandem Josephsonem. Po sukcesie „Historii małżeńskiej” Netfliksa z 2019 roku – brutalnej wiwisekcji małżeństwa – można się spodziewać, że studium rozpadu związku spodoba się widzom.

„Mare of Easttown”: Małomiasteczkowe sekrety  (HBO)

Kate Winslet po „Mildred Pierce” z 2011 roku znów gra w serialu. Za ubiegłoroczny film „Ammonite” brytyjska aktorka ma szansę na Oscara, a za rolę małomiasteczkowej detektywki pewnie będzie jej się należała nominacja do Emmy. Za scenariusz odpowiedzialny jest Brad Ingelsby („The Way Back” z Benem Affleckiem).

„Station Eleven”: Pandemiczna dystopia (HBO)

Nic dziwnego, że wydana sześć lat temu dystopijna powieść Emily St. John Mandel o pandemii znów trafiła na listę bestsellerów. W niedalekiej przyszłości w wyniszczonym wirusem świecie trupa szekspirowskich aktorów próbuje przeżyć i nadal grać. W telewizyjnej adaptacji zagra Mackenzie Davis („Happiest Season”).

„The Sex Lives of College Girls”: Seks w kampusie (HBO)

Mindy Kaling po sukcesie netfliksowego „Jeszcze nigdy…” zmienia barwy klubowe i kręci dla konkurencyjnego HBO serial też o dorastaniu, też o kobiecości i też o seksie, tyle że nie licealistek, ale studentek. Zagrają Pauline Chalamet, siostra Timothéego, Amrit Kaur, Reneé Rapp i Alyah Chanelle Scott.

„In Treatment”: Znów na kozetce (HBO)

Kolejny reboot w zestawieniu. Najpierw był izraelski oryginał, potem w Stanach Gabriel Byrne grał terapeutę w latach 2008–2010, a w Polsce Jerzy Radziwiłowicz w serialu „Bez tajemnic” emitowanym w latach 2011–2013. Teraz pałeczkę przejmuję Uzo Aduba z „Orange is the New Black”.

W nowym roku zobaczymy też drugie sezony „Dickinson” (od 8 stycznia), „Euforii” (data premiery nieznana, ale drugi z serii specjalnych odcinków zadebiutuje 28 stycznia) i „Snowpiercera” (pewnie jeszcze w styczniu), a także trzeci „Sukcesji”.

Anna Konieczyńska
  1. Kultura
  2. Kino i TV
  3. Najgorętsze seriale 2021 roku
Proszę czekać..
Zamknij