Znaleziono 0 artykułów
29.09.2024

Wiosenny gotyk w kolekcji Alexandra McQueena: Pióra, ciernie i złoto

29.09.2024
(Fot. Giovanni Giannoni/WWD via Getty Images)

Irlandzki projektant nie miał łatwego startu po objęciu posady po uwielbianej Sarah Burton, która była prawą ręką założyciela domu mody, Lee McQueena. Jego debiutancka kolekcja została przyjęta dosyć chłodno. Na drugą miał już o wiele więcej czasu, co widać w spójności konceptu.

Przygotowując kolekcję na wiosnę-lato 2025 McGirr ponownie zaczął od zagłębienia się w archiwa Lee McQueena, szczególnie skupiając się na jego szkicach i swego rodzaju znaku rozpoznawczym – specyficznej linii w kształcie „S”. W nowej interpretacji zobaczymy ją nie tylko w podkreślonej talii i zarysowanych biodrach, ale także dostrzeżemy ją w fantazyjnych kołnierzach koszul i zawiniętych klapach płaszczy i marynarek. Do swojej kolekcji przełożył także słynny projekt spodni „bumster” z kontrowersyjnie niska talią i odsłoniętymi pośladkami, jednak McGirr nie poszedł z tym projektem na całość, wstawiając w strategiczne miejsce panel transparentnego materiału.

Sean McGirr w kolekcji wiosna-lato 2025 sięga po inspiracje dwie dekady wstecz

Główną inspiracją dla Seana McGirra stał się pokaz kolekcji Alexandra McQueena „Banshee” z 1994 roku. Projektant chciał podkreślić łączące go z założycielem domu mody celtyckie korzenie, gdyż jak sam mówi, wyrastali na tych samych legendach, mitach i opowieściach o demonach i zjawach. O ile w pierwszym pokazie, którym odnosił się do pokazu kolekcji wiosna-lato 1995 (inspirowanej „Ptakami” Hitchcocka”) był mroczny i nieco agresywny, tak z mroku najnowszej kolekcji przebija się gotycki romantyzm. Ów, przejawia się przede wszystkim we frywolnych krynolinach, które powiewały na osnutym mgłą wybiegu. W swoim stylu projektant przemycił nawet sukienkę boho z lekkiego białego materiału.

Gotyk u Alexandra McQueena: Pióra, ciernie i złoto

Mrocznego uroku w gotyckim stylu dodawały falbanki z białego tiulu przy dekoltach i pasach, asymetryczne kawałki zwiewnego materiału spod koszul i marynarek, czy też czarne koronki skontrastowane z białymi wstawkami. Nad ziemią unosiły się także suknie z piór. Ptasi ornament był również elementem gorsetów obniżających talię. Pierzasta mini sukienka ciekawie prezentowała się w zestawie ze złotą, bogato zdobioną marynarką. Widać, że projektant zdecydowanie lepiej odnajduje się w kreacjach tworzonych na czerwony dywan, bo tych nie zabrało w kolekcji na wiosnę-lato 2025. Na pewno sprawdzą się naked dress z wyhaftowanymi cierniami, obniżoną talią i dołem pokrytym tiulowymi falbankami oraz szara kreacja na jedno ramię ze spódnicą z tiulu i piór, transparentną wstawką i dekoltem wyszywanym złotymi zdobieniami.

Sukienka ze srebrnych paciorków: Szansa na modowy wiral?

Bez wątpienia najlepszym projektem, który wpisywał się w DNA domu mody, była zamykająca pokaz suknia stworzona ze sznurów srebrnych paciorków, które opływały modelkę od czubka głowy po same bose stopy. W ten sposób Sean McGirr zinterpretował legendę ducha banshee.

Skórzana garderoba będzie bez wątpienia hitem wiosny 2025

W wiosennych trendach w kolekcji Alexandra McQueena wiosna-lato 2025 nie zabrakło skórzanych spodni i spódnic, podobnie jak u Hèrmesa zestawionych z bluzkami z delikatnego, przeźroczystego materiału. Ciekawie prezentowały się także zwiewne, kaskadowo drapowane sukienki w energetycznych kolorach z asymetrycznym dołem. Ciekawą wariacją na temat klasyki były zestawy z kamizelkami i spódnicami obszyte tiulowymi falbankami.

Konstrukcje w stylu dawnego McQueena

Projekty Alexandra McQueena wyróżniały się mistrzowską konstrukcją o czym doskonale pamięta McGirr. W kolekcji na wiosnę-lato 2025 proponuje jedne z najpiękniejszych płaszczy sezonu – drapowane w pasie modele z mocno podkreśloną talia i przedłużoną linią ramion. Ten sam efekt został zaadaptowany do damskich garniturów, które w erze Sarah Burton gościły na czerwonych dywanach czy też królewskich salonach dzięki księżnej Kate.

Przyjaciółka domu mody na pokazie Seana McGirra to dowód zaufania dla jego twórczości

W kuluarach mówi się o tym, że Sean McGirr po średnio przyjętym debiucie zaczął w końcu spłacać kredyt zaufania. Na jego drugim pokazie pojawiła się Daphne Guiness, która po śmierci Isabelli Blow (przyjaciółki, muzy i mecenaski Lee McQueena), odkupiła większą część jej kolekcji projektów założyciela domu mody. Może to oznaczać jedno – błogosławieństwo zostało udzielone. Jednak ta wróżba może zarówno dać wiatr w skrzydła młodemu projektantowi, jak i podciąć je. Jak na razie Sean McGirr ostrożnie, choć coraz pewniej porusza się po meandrach kodów kultowego domu mody.

Ewelina Kołodziej
  1. Moda
  2. Premiery
  3. Wiosenny gotyk w kolekcji Alexandra McQueena: Pióra, ciernie i złoto
Proszę czekać..
Zamknij