Kanadyjski aktor filmowy i teatralny, kojarzony przede wszystkim z rolą kapitana von Trappa w filmie „Dźwięki muzyki" zmarł w swoim domu w Connecticut. Miał 91 lat.
„Chris był niezwykłym człowiekiem, który kochał i szanował zawód aktora. Miał nienaganne maniery, wspaniałe poczucie humoru, a jego słowa były niczym najpiękniejsza muzyka” – powiedział Lou Pitt, przyjaciel i menadżer aktora. Christopher Plummer przez ponad 60 lat występował w filmach i w teatrze.
Urodził się w 1929 roku w Montrealu. Przygodę z aktorstwem zaczął w liceum, a pierwsze uznanie krytyków zdobył podczas Festiwalu Stratford w 1956 roku występem w szekspirowskiej sztuce „Henryk V”. Wielokrotnie wcielał się w skomplikowane postaci z dramatów Szekspira m.in. Makbeta i Iago z „Otella”, szybko stając się jednym z najlepszych szekspirowskich aktorów w Stanach Zjednoczonych.
W Hollywood zadebiutował w filmie „Zostać gwiazdą” w 1964 roku. Wtedy też zagrał w produkcji „Upadek Cesarstwa Rzymskiego”. Przełomową rolą, z którą kojarzony był do końca kariery, była postać kapitana von Trappa w oscarowym musicalu „Dźwięki muzyki”. Podobno od dawna nie chciał już słuchać o filmie, nazywał go złośliwie „Sound of Mucus”.
Wystąpił w ponad stu filmach, w tym wielu kasowych produkcjach, takich jak: „12 małp”, „Bitwa o Anglię”, „Piękny umysł”, „Informator”, ostatnio widzieliśmy go w „Na noże” (do obejrzenia w HBO GO). Christopher Plummer wyspecjalizował się w rolach drugoplanowych, które przyniosły mu trzy nominacje do Oscara, w tym jedną statuetkę za rolę Hala w filmie „Debiutanci”. Przejmująca rola ojca, który na stare lata wyjawia synowi, że jest homoseksualistą przyniosła mu także Złotego Globa i nagrodę BAFTA.
Był trzykrotnie żonaty. Pierwsze małżeństwo z aktorką Tammy Grimes przetrwało cztery lata. Następnie związał się z brytyjską dziennikarką Patricią Lewis, jednak ten związek również nie trwał długo. W 1970 roku poślubił aktorkę Elaine Taylor, z którą spędził resztę życia.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.