Portret blondynki liżącej i gryzącej banana dziś wydaje się kontestatorski i trudno wyobrazić sobie, jak poruszał opinię publiczną pół wieku temu, kiedy powstał. Autorka słynnej na całym świecie „Sztuki konsumpcyjnej”, Natalia LL, czyli Natalia Lach-Lachowicz, zmarła 12 sierpnia w wieku 85 lat.
Uwielbiała eksperyment i nowe media, zajmowała się performance’em, fotografią, sztuką wideo. Krytycy i historycy sztuki lubią umieszczać ją w szufladce „konceptualizm”, ale jej twórczość zawsze napędzały mocne i osobiste tematy, jak ciało, tożsamość kobiety czy tożsamość artystki. To, co prywatne, kiedy pokazywane, stawało się publiczne, społecznie zaangażowane i polityczne, dlatego artystka używała popkulturowego języka. W słynnych seriach „Sztuka konsumpcyjna” i „Sztuka postkonsumpcyjna”, które rozpoczęła w latach 70. XX wieku, portretowała modelki, które ostentacyjnie jadły rozmaite produkty, np. parówki, kisiel czy banany. W pracach świadomie odwoływała się do estetyki pornografii, czym budziła kontrowersje.
– Dziewczyny-modelki konsumowały, a ja to rejestrowałam. To była rejestracja konsumpcji, która – nagle okazało się, że – jest strasznie erotyczna. One w taki erotyczny sposób zajadały. A zachodnia krytyka mówiła i pisała, że jest to sztuka krytyczna pokazująca, że w PRL-u nie było niczego, tych parówek, bananów. To była sztuka krytyczna, która obnaża PRL – mówiła artystka w rozmowie z portalem Culture.pl.
Jej prace okazały się uniwersalne. I choć w momencie powstania zostały chłodno przyjęte przez krytykę, po blisko półwieczu wpisują się w kanon historii sztuki XX wieku, a Natalię LL wymienia się wśród pionierek sztuki feministycznej.
W kolejnych dekadach artystka wciąż pracowała z tematem ciała, który łączyła z motywami magii, religii i filozofii. Do ostatnich dni wystawiała swoje prace na całym świecie, biorąc udział w wystawach indywidualnych i zbiorowych. Jej sztukę można podziwiać w kolekcjach m.in. Muzeum Narodowego w Warszawie, Muzeum Sztuki w Łodzi, Muzeum Śląskim w Katowicach czy paryskim Centrum Pompidou.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.