Z uniwersum opętanego przez krwiożercze demogorgony przedostały się najświeższe informacje – do zgranej paczki ekranowych przyjaciół dołączyły cztery nowe postaci.
Po niemal dwóch latach od premiery ostatniej części „Stranger Things” wciąż niewiele wiadomo na temat czwartego sezonu serialu. Po zapowiedzi opublikowanej miesiąc temu możemy wnioskować, że Jedenastka nie jest jedyną dziewczynką o zdolnościach nadprzyrodzonych we władzy naukowców w Hawkins. Niecierpliwe oczekiwania na szczegóły dotyczące fabuły Netflix urozmaica, ogłaszając nowych bohaterów.
Na ekranie zobaczymy panią Kelly (Regina Ting Chen), doradczynię zawodową, Vickie (AmyBeth McNulty), gadatliwą nerdkę, która skradnie serce jednego z nastoletnich przyjaciół, Chrisy (Grace Van Dien) – najpopularniejszą cheerleaderkę w szkole skrywającą mroczny sekret, oraz Patricka (Myles Truitt) – koszykarza, którego poukładane życie legnie w gruzach po serii tajemniczych wydarzeń. Z wcześniejszych zapowiedzi wynika także, że do obsady serialu dołączył weteran horrorów Robert Englund („Koszmar z ulicy Wiązów”, „Freddy nie żyje: Koniec koszmaru”) w roli Victora Creela, zamkniętego w latach 50. w szpitalu psychiatrycznym za brutalne morderstwo.
Data premiery kolejnego sezonu „Stranger Things” pozostaje nieznana.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.