W kuchni odbija się wszystko: historia, krajobraz, ludzkie relacje, religia. Właśnie poprzez kuchnię o dziejach Żydów opowiada najnowsza wystawa w muzeum POLIN.
Jedzenie jest uniwersalnym językiem, który łączy ludzi przy stole. To w posiłkach odbija się specyfika miejsc oraz ich mieszkańców, potrawy zapewniają poczucie przynależności i wspólnoty. Nie inaczej jest w wypadku kuchni żydowskiej, która rozwijając się na przestrzeni tysiącleci w różnych zakątkach świata, stała się niezwykle różnorodna. Dziś jest namacalnym, a jednocześnie odnoszącym się do wrażeń i zmysłów zapisem historii żydowskiej diaspory.
Właśnie jedzenie stanowi oś najnowszej ekspozycji w muzeum POLIN. Jak piszą organizatorzy wystawy „Od kuchni. Żydowska kultura kulinarna”, jest to podróż w czasie i przestrzeni, podczas której można bliżej zapoznać się nie tylko z tradycyjnymi specjałami czy religijnym fundamentem kuchni żydowskiej, lecz także odkryć jej najnowszy charakter.
Wystawa „Od kuchni. Żydowska kultura kulinarna” mówi o tradycji, diasporze, nowoczesności, wspomnieniach
Specjalnie z myślą o wystawie powstała dopełniająca ją instalacja artystyczna „Stoły” Anny Królikiewicz. Tworzą ją cztery rzeźby – stoły odnoszące się do głównych wątków tematycznych ekspozycji: tradycji, diaspory, nowoczesności, wspomnień.
– Stół to element nieodłącznie związany z jedzeniem – jemy, siedzimy przy nim, rozmawiamy, przygotowujemy na nim jedzenie. Znajduje się niemal w każdym domu, łączy jego domowników i gości – mówi Magdalena Maślak, współkuratorka wystawy. – Dlatego stół od początku był dla mnie idealnym środkiem do działania wokół kuchni żydowskiej, zaproszenia do niego innych, spotkania się, wspólnego spędzania czasu.
Jak dodaje, ważna była też pamięć o tym, że propozycji spotkania przy wspólnym stole powinna towarzyszyć otwartość, chęć ugoszczenia innych, którzy powinni czuć się z nami bezpiecznie. – Potrzebujemy, pamiętając o naszej wspólnej historii, często dość trudnej, razem usiąść, podzielić się posiłkiem, porozmawiać o tym, co nas łączy. A łączą nas między innymi smaki – podkreśla Maślak.
Trudno nie zwrócić uwagi na elementy wspólne kuchni polskiej i żydowskiej, które są wynikiem współistnienia naszych tradycji przez setki lat.
– Anna Królikiewicz, zaproszona do współpracy przeze mnie oraz moją współkuratorkę Tamarę Sztymę, od lat pracuje z jedzeniem i używa go do tworzenia swoich instalacji. Stoły pojawiają się często w jej pracach, tak stało się też przy okazji naszej wystawy – opowiada Magdalena Maślak.
Jak podkreślają kuratorki, zależało im, żeby opowiedzieć nie tylko o samym jedzeniu, lecz także o szerzej pojętej kulturze kulinarnej, czyli rytuałach, zwyczajach, znaczeniach i opowieściach, które mu towarzyszą.
Wystawa w POLIN pokazuje wspólne elementy żydowskich i polskich obyczajów kulinarnych
– Nie istnieje inna kuchnia, która występowałaby praktycznie na całym świecie, spajałby ją rdzeń zasad, takich jak koszerność, a jednocześnie byłaby kuchnią lokalną, używającą produktów i technik występujących w danym miejscu. Bo przecież nie możemy mówić o jednej, lecz o wielu kuchniach żydowskich – zauważa Magdalena Maślak.
I dodaje: – Każde jedzenie, a żydowskie szczególnie, niesie ze sobą mnóstwo historii i znaczeń. Trudno znaleźć choć jedno danie tradycyjnej kuchni żydowskiej, które nie ma znaczenia symbolicznego, nie opowiada o zdarzeniach z przeszłości. Gotując i jedząc, łączymy się z całą wielowiekową tradycją.
„Od kuchni. Żydowska kultura kulinarna” porusza te wszystkie wątki. Opowiada o genezie zasad koszerności, ale też o współczesnym podejściu do nich. Zabiera w podróż wraz z migrującymi Żydami do rozsianych po całym świecie kuchni, które zmieniały się, łącząc tradycję z lokalnymi produktami. Wystawa oddaje posmak współczesnej żydowskiej kuchni, podążającej za trendami, ale pamiętającej o korzeniach. Pokazuje też, jak splatały się żydowskie i polskie obyczaje kulinarne.
– Kuchnia jest zawsze silnie związana z człowiekiem, bo dzięki niemu istnieje. Jeżeli znikają ludzie, znika też kuchnia i pamięć o niej. Wraz z polskimi Żydami zniknęły z Polski między innymi bajgle i bialystoker kuchen (w skrócie: bialys) – okrągłe i płaskie pieczywo z zagłębieniem na środku, wypełnionym cebulą – opowiada Maślak.
I wyjaśnia: – Co ciekawe, oba typy wypieków przetrwały w Stanach Zjednoczonych, zwłaszcza w Nowym Jorku, gdzie imigranci żydowscy nadal je robili, aż stały się sztandarowymi przykładami kuchni żydowskiej. Powoli wracają do Polski imigranci, często z rodowodem amerykańskim. A mnie bardzo zależy, żebyśmy mieli świadomość, że to pieczywo powstało w Krakowie i Białymstoku, jest częścią naszej historii.
Wystawie towarzyszą liczne wydarzenia, między innymi warsztaty fotografii kulinarnej dla dzieci i młodzieży, warsztaty kulinarne czy spacery po wystawie, połączone z degustacją dań. 29 kwietnia, w piątek, w muzealnym bistro WARSZE odbędzie się pierwsza kolacja szabatowa, która wprowadzi gości w czas odpoczynku i bycia z bliskimi.
„Od kuchni. Żydowska kultura kulinarna”, Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie, wystawa czynna do 12.12.2022, www.polin.pl
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.