Co roku do mórz i oceanów trafia zatrważająca ilość sieci połowowych, które stanowią bezpośrednie zagrożenie dla środowiska morskiego. Operacja Widmo niesie ratunek zrujnowanemu ekosystemowi Morza Bałtyckiego. Fundacja Mare oraz marka Biotherm zaangażowały się w wydobycie z wód sieci połowowych.
Niebezpieczne sieci stawne z nylonu – nazywane „sieciami widmo” – zanieczyszczają wody na równi z plastikiem, stanowią też śmiertelną pułapkę dla zwierząt. – Zaczepione na wrakach „widma” – stare sieci rybackie – są istotnym źródłem globalnego zanieczyszczenia mórz i oceanów – wyjaśnia Olga Sarna z Fundacji Mare.
W projekcie „Operacja Widmo” wzięli udział przedstawiciele Fundacji Mare oraz marki Biotherm pod patronatem merytorycznym Politechniki Morskiej w Szczecinie. Zorganizowano trzy rejsy statkiem badawczo-szkolnym, podczas których zbadano i oczyszczono osiem wraków, a także wyłowiono sprzęt połowowy, w tym głównie sieci nylonowe.
– Włączyliśmy się do walki z tym ogromnym problemem. Marka Biotherm ochronę mórz i oceanów ma w swoim DNA – tłumaczy Adrianna Wisińska, uczestniczka wyprawy i przedstawicielka marki Biotherm.
Od lat trwają prace nad znalezieniem kompleksowego rozwiązania problemu. Na dnie wód spoczywa ogromna ilość sieci, która ciągle rośnie. Głównym założeniem projektu jest usunięcie odpadów morskich, ochrona ekosystemu Morza Bałtyckiego oraz uświadamianie społeczeństwa o skali problemu.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.