Powstał mural upamiętniający bohaterów powstania w getcie warszawskim
Dziś w południe z okazji 78. rocznicy wybuchu powstania w getcie warszawskim zawyją syreny alarmowe upamiętniające walczących i poległych kwietniowym zrywie. W związku z obchodami powstał wyjątkowy mural.
19 kwietnia 1943 roku na terenie getta warszawskiego, grupa około tysiąca członków żydowskich podziemnych formacji zbrojnych stanęła do walki z okupantami. W starciach trwających do połowy maja większość powstańców zginęła. Pamięć o nich pielęgnują coroczne uroczystości, a od dziewięciu lat akcja społeczno-edukacyjna „Żonkile” z inicjatywy Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. W tym dniu na ulicach stolicy wolontariusze rozdają żółte żonkile z papieru nawiązujące do tych, które jeden z przywódców zrywu Marek Edelman kładł pod pomnikiem Bohaterów Getta. Chociaż tegoroczna akcja przeniosła się głównie do internetu, tuż przy metrze Centrum, na tzw. warszawskiej patelni powstał wyjątkowy mural będący częścią inicjatywy „Żonkile”.
Mural projektu Anny Koźbiel-Walas i Adama Walasa przedstawia dziewięć bohaterek powstania – Tosię Altman, Feigele Peltel, Niutę Tajtelbaum, Szoszanę Kossower, Mirę Fuchrer, Rachelę Zylberberg, Dorkę Goldkorn, Irkę Gelblum oraz Rywkę Pasamonik – które walczyły lub wspierały powstańców zdobywając broń poza murami getta. O historii i odwadze każdej z nich możemy przeczytać na stronie Muzeum Polin. – W getcie opowiadano, że weszła do niemieckiego urzędu ubrana w wiejską chustę, z kobiałką w ręku. Nie wzbudzając niczyich podejrzeń, pod pretekstem "sprawy osobistej" zbliżyła się do funkcjonariusza SS, strzeliła do niego z rewolweru, po czym prędko się oddaliła (stąd symbol pistoletu na muralu) – to fragment biogramu Niuty Tajtelbaum.
Wczoraj w mediach społecznościowych Polinu odbyła się także dyskusja „Jakby wybuchło, to razem ze mną. I tyle.”, w której przybliżono sylwetki kobiet z muralu. Rozmowy można posłuchać w zapisanej transmisji na Facebooku.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.