Twórca serialu, Ryan Murphy zdradził, że nakręci serial o duchach. W „American Horror Stories” wystąpią bohaterowie znani z oryginalnej produkcji.
Ryan Murphy pochwalił się rozmową na Zoomie z obsadą „American Horror Story”, jednocześnie zdradzając formułę spin-offu. Każdy z godzinnych odcinków serialu-antologii opowie inną historię o duchach. Do tej pory wszystkie sezony serialu tworzone były dla FX. Murphy podpisał jednak umowę z Netfliksem. Nie wiadomo zatem, która platforma wyprodukuje nadchodzącą produkcję.
Twórca „Glee” opowiedział, że razem z obsadą wspominali ostatnio dobre czasy. Zdradził też, że trwają prace nad dziesiątym sezonem „AHS”. Seria, zapoczątkowana w 2011 roku, ma doczekać się aż 13 odsłon. – To była świetna zabawa i cieszę się, że nadrobiliśmy zaległości. Tęsknię za wami wszystkimi! – mówił na Instagramie.
Murphy podjął się także najnowszej produkcji Netfliksa, „Hollywood”. Mini-serial to fantazja na temat Fabryki Snów lat 40. XX w., w której zakochani w kinie aktorzy, scenarzyści i reżyserowie zmagają się z uprzedzeniami na tle koloru skóry, orientacji seksualnej, czy płci. Jeden z najważniejszych twórców telewizji ostatnich 20 lat podpisał z platformą streamingową pięcioletni kontrakt na 300 mln dolarów. Zrealizowane wcześniej dla innych stacji seriale – „Pose”, „Wybory Paytona Hobarta”, „American Horror Story” i „American Crime Story” – trafiły na platformę, a wszystkie kolejne będą już wyprodukowane w ramach Netfliksa. Po „Hollywood”, które wydaje się być spełnieniem młodzieńczych marzeń Murphy’ego, przyjdzie pora na „Ratched”, czyli prequel „Lotu nad kukułczym gniazdem”.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.