Ogród wprowadza w trans, daje życiowe lekcje, jest schronieniem przed pędem świata. Projektanci, redaktorzy i styliści z branży mody w kontakcie z naturą szukają ukojenia.
– Nigdy wcześniej nie zajmowałam się roślinami. Gdy weszłam na wysokie zawodowe obroty, poczułam, że potrzebuję odskoczni. Chciałam zieleni na wyciągnięcie ręki i poczucia, że mogę być samowystarczalna – mieć swoje warzywa i owoce – mówi Joanna Majkowska, producentka i założycielka agencji kreatywnej Piazza, która ponad rok temu kupiła działkę w mieście. – Ogrodnictwo to dla mnie medytacja w ruchu. Relaksuje mnie, pozwala zdobyć zupełnie nowe umiejętności – tłumaczy. W zazielenieniu terenu po przyjacielsku pomagał jej fotograf Marcin Tyszka, który swoją pasję do ogrodnictwa rozwijał już jako nastolatek, a obecnie uprawia rośliny egzotyczne i zimozielone ogrody. – Wszystko jest bardzo szybkie i stresujące, potrzebujemy miejsca, gdzie możemy zostać sami ze swoimi myślami. Poza tym wystarczy, że dasz roślinom wodę i słońce, a zawsze odpłacą ci się pięknym kwitnieniem. Mnie uczą też cierpliwości – dodaje. Majkowska i Tyszka nie są w tym oryginalni.
Pielęgnacja roślin pomaga zachować równowagę, pokorę i odnaleźć spokój w chaosie świata mody
Przydomowy ogródek od lat z pasją uprawia Eva Chen, Director of Fashion Partnerships w Instagramie. Vanessa Friedman, jedna z najbardziej wpływowych krytyczek świata mody związana z „The New York Times”, co roku spędza miesiąc w naturze. Dziennikarka Cathy Horyn w 2016 roku kupiła kwiatową farmę w Madison County w Wirginii, od tamtej pory swój rok dzieli na sezony – tygodnie mody oraz czas zbioru tulipanów, piwonii i dalii, które następnie sprzedaje okolicznym kwiaciarniom. Dostarcza je osobiście, tak samo jak kosi, pieli, podlewa i jeździ na niewielkim traktorze. Kwiaty ją fascynują, bo podobnie jak moda nagradzają uważność, uczą innego rytmu i języka. W eseju dla „The Cut” Horyn napisała, że praca fizyczna oraz ciągła nauka nowych rzeczy sprawiają, że czuje się młodziej. W tym roku skończy 69 lat.
Od ponad trzech dekad zielonej medytacji oddaje się również projektant Dries van Noten. Zanim w ubiegłym roku ogłosił przejście na emeryturę, wielokrotnie opowiadał, że to właśnie pielęgnacja roślin pomaga mu zachować równowagę, pokorę i odnaleźć spokój w chaosie świata mody. Swoją pasję do wszystkiego, co kwitnie, przekładał na malarskie kompozycje na projektach. Na potrzeby kolekcji jesień-zima 2019 stworzył print, którego bazę stanowiły kwiaty z jego ogrodu. Wyhodowane przez siebie róże, dalie, ostróżki nadrukował na jedwabie i krepę. Innym razem na jego nadrukach wylądowały saszetki nasion, cytryny i jabłka. Dziś może obserwować brzozy srebrzyste, kamelie i sikorki wyłącznie dla własnej przyjemności.
Tworzenie ogrodu jest jednocześnie kreatywnym i bardzo prywatnym zajęciem
Z czułością o swoim ogrodzie w zachodniej części Londynu mówi też projektantka i stylistka Lucinda Chambers. Zasadziła w nim klony japońskie, kwiatowe rabaty oprawiła grzecznymi różami i bodziszkami, ale także czosnkami i malwami, które wprowadzają trochę dzikości. – Najlepszą rzeczą, jaką tu zrobiłam, było zbudowanie werandy łączącej wnętrze domu z podwórkiem. Można na niej usiąść, gdy pada deszcz, lub wystawić twarz do słońca w pogodny dzień – mówi i nazywa ogród błogim azylem. Bardziej niż nastrój docenia fizyczność ogrodnictwa. – Musisz wykazać się cierpliwością, a to coś, czego czasem brakuje nam w branży mody. Tworzenie ogrodu jest jednocześnie kreatywnym i bardzo prywatnym zajęciem. Pozwala popełniać błędy, tracić umiar – wszystko w zaciszu domu. To stanowi ogromny kontrast do mody, która toczy się na widoku. Posiadanie tych dwóch światów to przywilej – uważa Chambers.
Autorka korzystała z artykułów opublikowanych przez amerykański „Vogue”, „Hypebeast, Exhibition Magazine”, „The Times”, „AnOther Magazine”, „Gardens Illustrated”, „Wallpaper”, książki „On the Necessity of Gardening: An ABC of Art, Botany and Cultivation”.
Cały tekst znajdziesz w kwietniowym numerze „Vogue Polska”. Wydanie możesz teraz zamówić z wygodną dostawą do domu.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.