W święta szczególnie chętnie obdarowujemy się prezentami – to wspaniały zwyczaj. Ale grudzień to też czas, kiedy często wszystkiego kupujemy za dużo. A gdyby tak spędzić Gwiazdkę w duchu zrównoważonego rozwoju? Jak wynika z raportu BCG, coraz częściej za dobre rozwiązanie uważamy upominki vintage.
Pod koniec roku udziela się nam wyjątkowa, świąteczna atmosfera – zwykle więcej w nas radości, spokoju i nadziei, z jaką patrzymy w przyszłość. Jednak jeśli chcemy, by przeszłość jawiła się w jasnych barwach, musimy pomyśleć o zmianie nawyków. Dotyczy to również nas i sposobu, w jaki kupujemy ubrania i akcesoria. Na szczęście, jak pokazuje m.in. raport Boston Consulting Group, opracowany na podstawie badań przeprowadzonych na przełomie listopada i grudnia 2021 r. – ten proces już się zaczął. Coraz więcej Polek i Polaków traktuje modę w sposób świadomy. Oznacza to również, że chętniej sięgamy po produkty vintage oraz pochodzące z recyklingu. Ale czy ten trend ma szansę przyjąć się również w kontekście gwiazdkowych prezentów? Okazuje się, że tak.
Czas na modę vintage
W 2019 r. branża mody wyemitowała ok. 5 proc. gazów cieplarnianych. Na niechlubnym podium zajmuje trzecie miejsce, zaraz po żywności i budownictwie. Produkujemy o 400 proc. więcej odzieży niż 20 lat temu i nietrudno się domyślić, że przez to przybywa też odpadów. To wszystko sprawiło, że branża mody musiała zacząć się zmieniać. Dlatego dziś kwestionuje utarte przyzwyczajenia i działa z większą przejrzystością. Do minimum skraca łańcuchy dostaw, starając się częściej wykorzystywać materiały ekologiczne lub z recyklingu. Do łask powraca też od pewnego czasu moda vintage.
Joanna Dłutowska, Principal w Boston Consulting Group, pełniąca też funkcję lidera praktyki konsumenckiej i zrównoważonego rozwoju w Polsce, przekonuje, że Polacy są coraz bardziej otwarci na zakupy w sklepach z odzieżą używaną. – Ponad 55 proc. z nich twierdzi, że są aktywnymi klientami sklepów vintage. Ta ogromna zmiana w sposobie myślenia polskich konsumentów miała miejsce na przestrzeni kilku ostatnich lat – wyjaśnia Dłutowska. I dodaje, że na zmianę nawyków wpłynęła nie tylko rosnąca świadomość na temat mody zrównoważonej, lecz także takie czynniki, jak dostępność rzeczy z drugiego obiegu, których nie sposób znaleźć u sprzedawców detalicznych, oraz ich niższe ceny. – Koncepcja mody zrównoważonej jest szczególnie ważna dla młodszego pokolenia, które stawia na świadomość i otwartość. Co więcej, sklepy z odzieżą używaną straciły już swoje negatywne konotacje z lat 90. i 2000., dziś są sposobem dostępu do ubrań z górnej półki, jak np. Vestiaire Collective, lub metodą na odsprzedawanie własnych rzeczy, jak np. Vinted – mówi ekspertka.
Dla kogo prezent vintage
Z raportu BCG jasno wynika, że to kobiety stanowią siłę napędową tego trendu. Aż 85 proc. kobiet i tylko 22 proc. mężczyzn kupowało w ostatnich miesiącach modę vintage. Kobiety są też bardziej otwarte na zakup odzieży z drugiej ręki niż mężczyźni – tylko jeden na pięciu mężczyzn kupił w ostatnich miesiącach odzież vintage. Joanny Dłutowskiej wcale to nie dziwi. – Powyższe tendencje zależą od tego, jak mężczyźni i kobiety robią zakupy. Będąc bardziej otwartymi na modę, kobiety kupują o wiele więcej. Zakupy odzieżowe nie wiążą się dla nich często jedynie z praktycznym aspektem. Mężczyźni natomiast kupują określone rzeczy w konkretnych sklepach, szukając przedmiotów o lepszej jakości, które wytrzymają dłużej, dlatego nawet nie biorą pod uwagę sklepów vintage – wyjaśnia ekspertka. I dodaje, że przeszkodą dla panów jest też brak sklepów z modą z drugiego obiegu w galeriach handlowych, które są ulubionym miejscem zakupów Polaków. Ale i to zaczyna się zmieniać. – W zeszłym miesiącu pierwszy sklep vintage został otwarty w jednej z warszawskich galerii handlowych. Znajdziemy tam nie tylko używane ubrania, lecz także okazję do pozostawienia swoich nieużywanych już rzeczy i wybrania organizacji charytatywnej, której przekażemy pieniądze ze sprzedaży – mówi Dłutowska.
Czy więc możemy się spodziewać, że pod choinką znajdziemy prezent pochodzący ze sklepu vintage? Okazuje się, że wszystko zależy od tego, kto wcieli się w Świętego Mikołaja. Bo choć 45 proc. osób biorących udział w badaniu uważa, że ubrania z drugiej ręki to dobry pomysł na prezent, w tej grupie znów przeważają kobiety. Poza tym na takie prezenty są otwarte częściej osoby w wieku powyżej 35. roku życia – 57 proc. z grupy wiekowej 35-45 i 45 proc. z grupy wiekowej 45+. Co ciekawe, młodsze pokolenie mimo większej otwartości w większości nie planuje wręczania takich prezentów – tylko 25 proc. z nich uważa, że to dobry pomysł. Ale, co najważniejsze, trend na modę vintage z roku na rok przybiera na sile. Dlatego podczas rodzinnych spotkań, również przy świątecznym stole, warto poruszyć ten temat. A wtedy być może za rok pod choinką znajdziemy perełkę z drugiego obiegu?
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.