Redakcja Vogue.pl testuje paletę Angel Dream Eveline Cosmetics
Jedna paleta, 12 odcieni, nieograniczone możliwości. Angel Dream od Eveline Cosmetics, pełną odcieni, które pięknie wyglądają na opalonej skórze, pakuję do wakacyjnej kosmetyczki.
Kosmetyki do makijażu dają coraz większe możliwości. Do niedawna najczęściej używało się odcieni nude, beżów i brązów. Intensywne kolory – czerwienie i fiolety – zarezerwowane były dla profesjonalnych makijażystów. Dziś każda dziewczyna może eksperymentować.
Niebiańskie przebudzenie
Dobra paleta do makijażu powiek powinna zawierać przynajmniej połowę cieni, których można używać niezależnie od okazji i pory dnia. Angel Dream, paleta 12 cieni do powiek, w skład których wchodzą trzy metaliczne, cztery bazowe i pięć nasyconych w tonacjach brązu, czerwieni i fioletów, zdaje egzamin. Cienie, drobno zmielone, a więc przyjemne w aplikacji, nie pachną, dzięki czemu nie podrażniają skóry osób wrażliwych na komponenty zapachowe.
Wyróżniają się zwłaszcza dwa odcienie, które przydadzą się w każdej kosmetyczce: matowy beż Angel Wings, którym można zaznaczyć nieruchomą część powieki, oraz Light Cloud w metalicznie szampańskim odcieniu. Działa jak rozświetlacz, który warto rozprowadzić w wewnętrznym kąciku oka. Z powodzeniem podkreśli też szczyty kości policzkowych i zagłębienie nad łukiem Kupidyna – ten zabieg optycznie powiększa usta i policzki, więc warto o nim pamiętać.
Natomiast kolory Secret Wish (nieco ciemniejszy ciepły beż), Every Breath (kamienny beż) oraz Milky Way (przydymiony lilaróż) to zestaw cieni, który sprawdzi się w makijażu dziennym. Można je nakładać osobno albo łączyć z najjaśniejszą dwójką – Angel Wings i Light Cloud, by subtelnie odświeżyć oko. Tych pięć jaśniejszych kolorów z palety Angel Dream to podstawowa paleta dzienna, która może być również bazą do wykonania makijażu wieczorowego.
Słoneczny glow
Trzy kolory z palety Angel Dream Eveline Cosmetics, mocno nasycone metalicznymi drobinkami – Light Cloud, Golden Dust w kolorze starego złota i ciemniejsze złoto Sun Kiss, najlepiej sprawdzą się w letnim makijażu. Jak go wykonać? Po nałożeniu na skórę kremu koloryzującego (BB lub CC) albo rozświetlającego podkładu na policzki nanieś opuszkami palca Golden Dust albo Sun Kiss. Oba cienie z powodzeniem zastąpią bronzer i rozświetlacz, stanowić będą także idealne połączenie z kolorem na powiekach.
Odcienie złota można też nałożyć na ruchomą część górnej powieki albo pomalować całą górną powiekę i fragment dolnej techniką smoky eyes. W połączeniu z lekką złocistą opalenizną blask na powiekach imituje muśniętą słońcem skórę. Nie trzeba nawet tuszować rzęs!
Innym sposobem na wykorzystanie metalicznych cieni jest zanurzenie gąbeczki aplikatora w wodzie, a następnie nałożenie cieni na mokro. Można nimi namalować na górnej lub dolnej powiece (tuż pod linią dolnych rzęs) nieco grubszą kreskę. Do tego wytuszowane wodoodporną maskarą rzęsy i makijaż na wyjście gotowy!
Kolorowe sny
Makowa czerwień Angel Heart to jeden z najbardziej wyrazistych odcieni w palecie Angel Dream Eveline Cosmetics. Wymaga jednak idealnie gładkiej skóry. Można po ten kolor sięgać dopiero po zatuszowaniu niedoskonałości i usunięciu zaczerwienienia na twarzy. Świetny sposób to stosowanie go punktowo jako eyelinera nakładanego na mokro na górnej lub dolnej powiece. Można go też umiejętnie zestawiać z innymi cieniami (doskonale łączy się ze „złotkami” Golden Dust i Sun Kiss).
Purple Rain to wariacja na temat ciepłego fioletu w palecie Angel Dream, którą można sprytnie połączyć zarówno z dwoma brązami Warm Touch i Chocolate Dream, jak i ze wspomnianą ostrzejszą czerwienią Angel Heart. Natomiast do mieszania cieni warto sięgnąć po pędzelek. Purple Rain można też delikatnie rozetrzeć na górnej powiece opuszkami palców, by uzyskać odcień rozbielonego różu. Doskonale łączy się ze złotymi cieniami z palety Angel Dream. Genialnie wygląda przy powiekach całych pomalowanych na złoto, nałożony na samym środku, punktowo, tuż przy nasadzie rzęs. Taki efekt odświeża spojrzenie i podkreśla zieloną lub brązową tęczówkę.
Najbardziej nasycone pigmentami są trzy kolory: wspomniany już Warm Touch, wpadający w czerwień rudy brąz, Chocolate Dream, który jest brązem przełamanym fioletem, oraz najchłodniejszy w palecie Pure Soul, czyli szary z kroplą fioletu. Ten ostatni przepięknie się prezentuje roztarty na ruchomej i nieruchomej części powieki. Ale nie można zlekceważyć jego nasyconej wersji kolorystycznej. Nakładany mokrym pędzelkiem jako eyeliner daje efekt gołębiego fioletu, który może być głównym elementem makijażu. Natomiast dwa brązy warto wykorzystać do przydymiania zewnętrznych kącików oka. Współgrają z każdym kolorem tęczówki.
Cienie są bardzo trwałe i mocno napigmentowane, ale na szczęście się nie osypują. 12 różnorodnych, lecz spójnych kolorystycznie odcieni Angel Dream daje nieskończenie wiele możliwości. Jako fanka kolorów polecam tę paletę do opalonej skóry.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.