Rod White: Projektowanie to spełnianie potrzeb ludzi
20 lat temu wydawało się, że 32-calowy telewizor jest ogromny. 10 lat temu wrażenie robił ten o wielkości 46 cali. Teraz klientów zachwycają ekrany 65-calowe – mówi Rod White, Chief Designer Philips TV (TP Vision). Rozmawiamy z nim o związkach designu z technologią.
Jak wyglądała pana droga zawodowa?
Studiowałem projektowanie mebli na ASP w Edynburgu. Potem otrzymałem stypendium marki Toshiba, które umożliwiło mi pracę w Tokio. Wtedy nauczyłem się wykorzystywać umiejętności zdobyte na studiach, związane z ręcznym tworzeniem mebli, podczas pracy nad produktem konsumenckim. W tej pracy zrozumienie potrzeb ludzi jest równie ważne, co posiadanyknow-how. Punktem wyjścia do tworzenia produktu jest właśnie zdefiniowanie oczekiwań odbiorców.
Jak wygląda pana zwyczajny dzień pracy?
To połączenie projektowania wspomaganego komputerowo z pracą zespołową. W naszym teamie pracujemy nad różnymi produktami, dlatego możemy wykorzystywać innowacje z jednej kategorii produktów do tworzenia produktów z innej. Co roku tworzymy raport trendów na kolejne dwa lata, a potem zaczynamy zapisywać pomysły na nowe linie produktowe. Pomysły realizujemy, projektując je i tworząc wizualizacje, a następnie powstają fizyczne prototypy, które poddajemy testom.
Gdzie szuka pan inspiracji do pracy?
Tworzę produkty, które muszą odnaleźć się w nowoczesnych wnętrzach, więc inspirują mnie nie tylko innowacje technologiczne, ale także trendy w designie. Mam szczęście, bo dużo podróżuję, więc mogę na całym świecie obserwować zmieniający się stosunek do technologii. Proces twórczy zaczynam od obserwacji trendów w estetyce i stylu życia, potem staram się nakreślić te, które będą najmocniejsze w przyszłości.
Jakich projektantów pan podziwia?
Z projektantów mebli moim idolem jest Hans J. Wegner, który w latach 50. i 60. w Danii tworzył m.in. kultowe krzesła. Spośród współczesnych twórców wyróżniłbym Japończyka Naoto Fukasawę, Brytyjczyka Jaspera Morrisona oraz braci Bouroullec z Francji. Co ich łączy? Doskonałe zrozumienie tego, co oznacza subtelna elegancja.
Ogląda pan telewizję?
Oczywiście! Chociaż nie pogardzę maratonem serialu, największą frajdę sprawia mi oglądanie meczów rugby reprezentacji mojej rodzinnej Szkocji. Oczywiście na telewizorze Ambilight, żeby sportowe emocje były jeszcze bardziej intensywne.
Jak zaprojektować nowoczesny telewizor, który stanie się pięknym elementem wystroju wnętrza?
Ludzie do zakupu nowego telewizora podchodzą jak do kupna samochodu. To decyzja podyktowana potrzebą, ale chcą też, żeby ich wybór spotkał się z pozytywną reakcją rodziny i znajomych, a przede wszystkim – chcą sami cieszyć się dobrym produktem. Najważniejszym kryterium tego wyboru są nowoczesne parametry produktu, ale nie można zapominać o designie, bo świadomy klient chce, żeby telewizor pasował nie tylko do jego domu, ale także do jego stylu życia.
Jakie wyróżnia pan najważniejsze trendy w designie?
Ostatnie lata przyniosły wiele inspirujących projektów telewizorów o smukłej ramie opartej na cienkich metalowych konstrukcjach. Nasze najnowsze projekty są jednak mniej surowe. Ich forma wciąż jest unikatowa, ale wydają się być delikatniejsze. Jako że ten trend ma zastosowanie w wystroju wnętrz, dotyczy także nas jako twórców sprzętów. Projektując telewizory, dbamy o to, żeby się wyróżniały, ale nie dominowały nad przestrzenią mieszkalną. Najważniejsza jest ponadczasowość. Nasze telewizory mają się podobać przez lata.
A jakie trendy zdominują najbliższe lata?
20 lat temu wydawało się, że 32-calowy telewizor jest ogromny. 10 lat temu wrażenie robił ten o wielkości 46 cali. Teraz klientów zachwycają ekrany 65-calowe. Zgodnie z tym trendem, możemy się spodziewać, że ekrany będą jeszcze większe. Telewizory staną się swoistą instalacją. Użytkownicy będą mogli wybierać wielkość obrazu w zależności od tego, co oglądają.
W Philipsie nie umknie nam żaden technologiczny przełom. Z jednej strony, nasi klienci chcą mieć duże ekrany, ale z drugiej – buntują się przeciwko ogromnym czarnym powierzchniom zajmującym mnóstwo przestrzeni w ich domach. Rozwiązaniem będą niewidoczne ekrany, które „pojawią się” na ścianie dopiero, gdy telewizor będzie włączony.
Jaki jest najważniejszy element doświadczenia związanego z oglądaniem telewizji?
Klient kupuje telewizor, żeby oglądać ulubione programy. Przeżywając emocje – filmowe czy sportowe – bez potrzeby ruszenia się z kanapy, chce zatopić się w doświadczeniu. Naszym zadaniem jako zespołu projektowego jest stworzenie takiego telewizora, który obsługuje się jak najłatwiej, a oferuje maksymalną moc doznań.
O jakie elementy zostały ostatnio wzbogacone telewizory?
Gdy telewizory z linii OLED stały się punktem odniesienia na rynku premium, zaczęliśmy się starać o to, żeby podkreślić ich smukłą ramę nowoczesną oprawą. Udało się to dzięki użyciu metalowych konstrukcji. Przełomem jest także visible sound, czyli głośniki, które mimo niewielkiego rozmiaru generują dźwięk o imponującej sile.
Ma pan jeden ulubiony projekt telewizora?
Model OLED 803 (z ekranem 55- albo 65-calowym) to wyrafinowany design w najczystszej formie. Szykuje się przebój lata!
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.