Podróżując samochodem, często oddajemy się prostym przyjemnościom. Słuchamy muzyki, śpiewamy, dzwonimy do przyjaciół. Niestety, siedząc za kółkiem, lubimy też puszczać dymka, co jest niebezpieczne nie tylko dla nas samych, ale i dla naszego otoczenia.
O tym, że palenie jest szkodliwe dla zdrowia, wiedzą już wszyscy. Niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że zatracanie się w tym nałogu podczas jazdy samochodem potęguje zagrożenie. Wnętrza kabin aut osobowych mają stosunkowo małą objętość, przez co wymiana powietrza jest bardzo utrudniona. Problemu nie rozwiązują otwarte okna czy uchylony szyberdach. Wymiana powietrza w niewielkim, niefiltrowanym wnętrzu pojazdu nie należy do najłatwiejszych. Ponadto, lotne związki otaczają nas jeszcze długo po zgaszeniu papierosa. Stwarza to niebezpieczeństwo przede wszystkim dla niepalących współpasażerów, w tym podróżujących samochodem dzieci, osób cierpiących na alergie i choroby układu oddechowego czy osób starszych – szczególnie narażonych na niekorzystny wpływ szkodliwych substancji zawartych w papierosowym dymie. Palenie papierosów we wnętrzu samochodu może wpłynąć też na obniżenie jego wartości i stwarzać problemy przy ewentualnej sprzedaży. Nie pomagają nawet profesjonalne zabiegi prania i czyszczenia tapicerki, na nic zdają się też zapachowe preparaty i odświeżacze powietrza. Na tapicerce osadza się bowiem nalot, a ona sama przesiąka charakterystycznym zapachem.
Jeśli potrzeba sięgnięcia po papierosa podczas jazdy samo- chodem jest niemożliwa do opanowania, warto zdecydować się na przerwę w podróży. Krótki postój zagwarantuje nie tylko okazję do puszczenia dymka, ale zapewni też chwilę odpoczynku i pozwoli przewietrzyć pojazd. Najlepszym sposobem na walkę z nałogiem jest jednak podjęcie próby jego całkowitego zwalczenia. Najczęściej to żmudny i trudny proces, dlatego by osiągnąć sukces warto pokonywać go małymi krokami. Jednym z alternatywnych dla palenia sposobów może być stosowanie saszetek nikotynowych (np. dostępnych w Polsce VELO), które w przeciwieństwie od popularnego w krajach skandynawskich snusu, nie zawierają tytoniu. Obecna w nich nikotyna jest co prawda substancją psychoaktywną, ale sama w sobie nie jest uważana za szkodliwą, a jej uwalnianie nie jest związane z najbardziej niebezpiecznym dla zdrowia spalaniem tytoniu. Saszetki nikotynowe to relatywnie nowy produkt na polskim rynku, lecz ich niezaprzeczalnym atutem jest fakt, że można po nie sięgnąć w każdych okolicznościach. Sprawdzą się zarówno w samochodzie, jak i w innych środkach transportu czy miejscach publicznych, takich jak kino lub teatr.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.