Regeneracja skóry – dziesięć razy szybciej
Wśród kosmetyków do pielęgnacji twarzy zdarzają się formuły o statusie gwiazd światowego formatu. Za ich niezwykłym działaniem i sukcesem stoi geniusz natury, ale to ludzkie umysły potrafią zauważyć ich potencjał i wydobyć go z całą mocą. Tak zaczyna się historia słynnego zielonego flakonika z Powercell Skinmunity Youth Reinforcing Serum od Heleny Rubinstein.
Są jeszcze takie miejsca na świecie, w których cywilizacja nie odcisnęła niszczącego piętna na naturze. Chroniona statusem parków krajobrazowych, pod czujną opieką strażników przyrody, nie zmienia się. Właśnie w takich zakątkach wciąż można znaleźć niezwykłe rośliny, których moc przyciąga najbardziej błyskotliwe umysły naukowców, pragnących zgłębiać tajemnice natury. W jednym z takich miejsc, zanurzony w szmaragdowych wodach francuskiej Bretanii, rośnie koper morski. Zaledwie kilka metrów od morza, w strefie silnego zasolenia, w słońcu, wietrze i ekstremalnych warunkach pogodowych, ten chroniony gatunek jest w stanie przeżyć mimo niesprzyjających okoliczności. Fascynująca umiejętność przetrwania, odporność na słońce i sól – wszystko to stało się inspiracją dla marki Helena Rubinstein do opracowania nowatorskiej formuły kosmetyku na bazie komórek macierzystych z kopru morskiego, regenerującego i odmładzającego skórę.
Moc w komórkach
Roślinne komórki macierzyste z kopru morskiego mają moc stymulowania skóry do produkcji nowych i zdrowych komórek naskórka. W ten sposób wzmacniają i regenerują nasze tkanki. Jednak by pozyskać cenny składnik z chronionej rośliny, potrzebne były genialne umysły naukowców z francuskiej organizacji Biotech Marine. Poświęcili oni aż trzy lata, by opracować unikatowy proces biotechnologiczny, dzięki któremu można ekstrahować komórki macierzyste bez zbierania i niszczenia wspaniałej rośliny. Wystarczy zaledwie jeden gram kopru, by wyprodukować miliard komórek roślinnych z użyciem minimalnej ilości wody.
Dzięki takim badaniom i wyborom nowoczesna pielęgnacja skóry zmienia na zawsze definicję zrównoważonego kosmetyku. Jednak na tym nie kończy się współpraca marki kosmetycznej z naukowcami. Tu pojawia się bowiem Jean-Marc Lemaitre, dyrektor Działu Badań w Instytucie INSERM (Narodowy Instytut Zdrowia i Badań Medycznych), który wraz z marką Helena Rubinstein podjął się badań nad rolą roślinnych komórek macierzystych w regeneracji skóry. Jego obliczenia wykazały, że komórki macierzyste kopru morskiego przyspieszają metabolizm skóry ponad dziesięciokrotnie! Dlatego właśnie składnik zastosowany w formie skoncentrowanego serum do pielęgnacji twarzy ma niezwykły potencjał w przywracaniu skórze młodzieńczej świeżości.
Kropla z zielonego flakonika
Powercell Skinmunity Youth Reinforcing Serum zamknięte jest w praktycznym flakonie wyposażonym w zakraplacz. Jak jego zaawansowana formuła działa na skórę? Skoncentrowane roślinne komórki macierzyste z kopru morskiego spowalniają i ograniczają skutki starzenia się skóry. Wszystko dzięki ich zdolności do stymulowania regeneracji tkanek oraz ochrony kolagenu i skóry przed niszczącym działaniem środowiska zewnętrznego. Poza tym formuła opiera się tylko na 22 składnikach. Co ciekawe, kosmetyk testowały kobiety szczególnie narażone na codzienny stres związany z pracą, szybkim tempem życia w mieście i długą listą obowiązków. Okazało się, że mimo braku snu, nadmiaru promieniowania UV i wielu innych czynników osłabiających skórę na co dzień stosowanie serum poprawiło jej jakość nawet o 89 proc. Nowe serum nie zawiera silikonów, alkoholu czy metyloparabenu, a aż 94 proc. składników jest pochodzenia naturalnego.
Powercell Skinmunity Youth Reinforcing Serum od Heleny Rubinstein można kupić w wybranych perfumeriach Sephora oraz na sephora.pl.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.